Dziendobry ;-) ja dzis mialam ciezka nocke ,Ala ma katar i ciagle sie budzi a na dodatek jak ja pojechalam do szpitala to mama Ja nauczyla spac w lozku

wiec jak sie obudzi w nocy to trzeba Ja przekladac z lozeczka do mnie

nie powiem teraz mi jest na korzysci kiedy spi obok mnie bo mnie jeszcze boli pachwina i ciagna szwy pod obojczykiem ale jak dojde do siebie to bede starala sie Ja oduczyc
A teraz o zabiegu , jak wiecie strasznie dlugoooo czekalam

no ale nadszedl dzien 16 grudnia a dokladniej 17 bo profesor ma w zwyczaju na poczatq brac letkie przypadki a bardziej skomplikowane na koncu a ja do takich sie zaliczalam wiec o 1.05 przyszla po mnie anestezjolog i zaprowadzila na sale !! zanim mnie przygotowali,podlaczyli do wszystkiego i rozebrali do naga

wybila 1:40 i wtedy sie zaczelo ( dla przypomnienia mialam skrzepline na elektrodzie ) , musieli znieczulic pachwine i mnie nacieli - strasznie nieprzyjemne uczucie jak wkladali mi tam rurki zakonczone koszyczkami do ktorych miala wpadac urywana od gory skrzeplina

takie wkladanie i stawianie potrwalo im godzinke a jak skonczyli przeszli do ruzrusznika - wtedy film mi sie urwal bo lekarka podala mi jakis bialy plyn(czasami po nim pacjenci spia podczas zabiegu) a ja obudzilam sie na intensywnej terapii

pelno lekarzy wkolo biega,jeden mierzy tetno,drugi robi usg czy przypadkiem kawalki skrzepliny nie polecialy do pluc ,nawet profesor byl przy mnie i jak sie okazalo pod koniec zabiegu zaczelo mi spadac cisnienie i bylam strasznie blada a dotego strasznie majeczylam i wiercilam sie stole i trudno bylo mie zszyc

a to wszystko prawdopodobnie przez ten bialy plyn !! trafilam tam o 3:40 i pojechalam stamtad dopiero przed 14 na oddzial kardiologii !!
Mialam miec tylko wymieniany rozrusznik na nowszy a elektrody mialy zostac ale prof stwierdzil ze ususnie caly uklad bo niektore kawalki skrzepliny moga jeszcze krazyc po organizmie i odnowa moglby sie przykleic wiec narazie funkcjonuje BEZ Aniola Stroza

Bylam pewna ze pozwola mi wszczepic w rzeszowie bo wkoncu mam blizej ale prof sam zaproponowal ze mi wszczepi wiec nie wypadalo odmawiac i wracam do Lublina 3 lutego

no ale to juz pisalam
mikusa nawet nie wiesz jak mi brakowalo BB i Was :-)
sliczne zdjecie Julci masz w podpisie

Umi a moge sie cos Ciebie spytac ? :-) powiedz mi dlaczego duzo kobiet z Debicy przyjezdza do rzeszowa rodzic a dokladniej mowie o szpitalu Chopina

jak ja lezalam tam w szpitalu i mialam rodzic to wlasnie duzo bylo mam z Debicy albo okolic
