czesc dziewczyny....
ale naklikalyscie....jak szalone.......
a mi dzis Darus znowu przespal cala nocke

zadziwialm sie rano....wstaje a tu widno
ja dzis po sklepach latalam z Darkiem zeby jakis stroj na chrzciny kupic....dla mnie,ale co gorsza niemam nic dla Darusia kurcze a chrzciny za tydzien.....durna ta warszawa nic znalesc nie mozna.... nie wiem co zrobie

a poza tym to oczywiscie pare ciuszkow sobie kupilam i Darusiowi taka sliczna czerwona kurtrczke....Taka ze mnie chwalipieta
AdiLea-przeslodka ta Twoja Haneczka,kurcze jaka ja glupia bylam z ta swoja depresja ze nie docenialam takich chwil....a co do tatusia Hani to porzaluje jeszcze swojwj decyzji.....
Black-meczace bardzo sa takie przygotowania,ale nie zapominaj ze tego dnia to Ty jestes najwazniejsza a nie goscie.....napweno wszystko bedzie dobrze.....ja w sumie to slub ze swoim Darkiem po 9 latach bycia razem bralam....ale przezycie niesamowite....cala dygotalam z przejecia.....
Pola-fajnie ze masz taki park w duzy w poblizu,ja to tylko lasek ale nie lubie do niego chodzic bo pelno tam pijaczkow
Umi-Ty to niesamowita jestes z ta robota....ja ostatni miesiac to czulam sie fatalnie i najchetniej to nie robilam nic

podziwiam.....
Dorom-zycze Ci bardzo zeby Twoj Allanek byl grzczniutki i slodziutki jak najdluzej.....ale tez bardzo duzo frajdy jest z obserwowania jak taki brzdac sie rozwija.....ja np nie moge sie nadziwic jaki ten moj synek juz samodzielny i rezolutny i juz zaczyna powoli mowic....i tak smiesznie po swojemu mi cos tam probuje tlumaczyc....
Polna-witaj ponownie:-)
Layla-mysl pozytywnie....napewno Twoja dzidzia urodzi sie piekna i zdrowa....