Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Asiowo]

Mamaola... a ja nawet dobrze sie czuje, tylko ostatnio wykonczona przez ta chorobe Paulinkiciagle chce na raczki a to noszenie 12kg na rekach mi nie sprzyjaw domu syf, ale przy niej nic moge zrobi, bo ona ciagle płacze:-( za tydzien mam wizyte, lekarka mnie zninczuje, bo badan nie zrobiłam, ale nie mam co z mała zrobic,a jej przeciez se soba nie wezme:-(musze sie przyznac, ze dla mnie narazie priorytetem jest Paulinka, anie fasolka...

Truskawa... ja jestem z Bielszowic, ale juz tylko 2,5 miesiaca pozniej na 2 miesiace do rodziców musimy sie wprowadzic (do Mikołowa), bo remontujemy mieszkanie w Świętochłowicach, a tam jeszcze dłuuugo nam zejdzie

 

[truskawa10017]

mamaola oooo dziekuje za stronke zaraz na nia wejde i napisze.

Asiowo Wow to super ze chociaz jedna kobitka tak blisko mnie mieszka Rodziłas na goduli pewnie co nie? Dlaczego sie przeprowadzas? Nie podoba ci sie na bielszowicach?

 

[Asiowo]

Truskawa... w zyciu na goduli bym nie rodziła siła nawet jakby mnie zmuszali nie urodziłabym Rodziłam w Świętochłowicach... i jestem zachwycona, 2 dzidzie tez na pewno bede tam rodzic
a przeprowadzamy sie, bo tutaj wynajmuje mieszkanie za kolosalna sume, a na Świonach dostalismy mieszkania z miasta tylko, ze do generalnego remontu i czekamy na kredyt, bo 35 tys jak nic potrzebne

 

[mamaola]

Asiowo-gratuluje swojego M.....szkoda ze masz taki problem z badaniami kurcze ze tak daleko mieszkam cale dnie siedze w domu to bym popilnowala ci dzidzi.....dzis ogladalam w tvn24 o tragedii w Świętochłowicach....mam nadzieje ze jakos daleko od tego miejsca mieszkasz

truskawa-ja czesto z tego kozystam....tam poradza ci w kazdej dziedzinie

 

[Asiowo]

mamaola... na szczescie wylała Rawa która płynie kawałek dalej ale tam to tragedia normalnie... My mamy mieszkanie na górce i jeszcze 1 pietro wiec nas woda nie powinna dosiegnac choc musimy tam pojechac, bo tam jak wichura to okna sie otwierały wiec pewnie mamy zalane pokoje, ale i tak bedziemy tam wszystko robic wiec sie jakos nie przejełam;-) bedziemy suszyc jak ogrzewanie zrobimy i okna wymienimy

 

[KingaMZ]

umi no tez dziwne mi sie wydawalo to dlaczego kobiety do 3 miesiaca mozna bylo zwolnic...bezsens..ale w naszym kraju pelno tego...

asiowo a nie ma nikogo kto moglby ci popilnowac malej zebys skoczyla zrobic badania? czemu nie mozesz jej wziac? ja igora bralam na pobieranie krwi jak nie mialam co z nim zrobic...wiem ze corcie masz przysobie a fasolka poki co jest fasolka ale naprawde nie warto zaniedbywac jej...

truskawa zmierz termometrem bedziesz miala pewnosc...ja nie raz bylam swiecie przekonana ze igor ma goraczke bo przykladalam reke i byl dla mnie rozpalony...a po zmierzeniu okazywalo sie ze mial przepisowe 36,6.

polna moj igor tez jadl kiedys wszystko co mu dalam..teraz je 10% z tego. i nie ma sily ktora by go przekonala do zjedzenia czegos z poza tych 10% :/

 

[Asiowo]

Kinga... nie moge wziac małej, bo musze isc po skierowanie do internisty i EKG zrobic, jakos sobie nie wyobrazam siedziec z mała w przychodni gdzie ludzie z grypskami siedza i czekac 2h az mnie lekarz przyjmie za 2 tygodnie P. wezmie urlop i pewnie dopiero wtedy pojde do rodzinnego... narazie nie mam mozliuwosc, tymbardziej teraz kiedy mała chora

 

[KingaMZ]

asiowo a nie da rady tak zrobic zebyc ty zadzwonila, powiedziala ze potrzebujesz skierowanie do kardiologa i odbierzesz sobie w rejestracji tylko na drugi dzien? u mnie tak to dziala...

 

[Asiowo]

ale u nas EKG robia na miejscu w przychodni a skierowanie potrzebuje na badania tarczycy i w ogole musze isc pogadac z lekarka u moim cukrze wiec niestety nie da rady:-(

 

[KingaMZ]

asiowo aaaaa to faktycznie sprawa sie komplikuje chyba ze wybierzesz sie z corka ale zaraz przed koncem jak ona przyjmuje...to wtedy dlugo nie bedziesz musiala czekac....a co do ekg to faktycznie kiepsko bo watpie zeby ci corcia w spokoju wytrzymala cale badanie....ehhhh tak to wlasnie jest czasami :/