reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Wiec tak, do szpitala pojechalismy o 20 o 21 bylam juz na patologi, pozniej meczyli mnie badac ciagac po zabiegowkach a o 1:30 wyladowalam na traku, te wredne kur... meczyly mnie co 30 min, mordowalam sie do 10 rano z moimi nieregolarnymi ale silnymi skurczami do 10 rano, o 10 podlaczyli mi oxy i sie zaczely coraz czestrze skurcze, cala juz mokra z wysilku wyciagnelam sobie z torby mp4 i sluchalam techniawki na maksa:-) od godz 13 mialam takie skurcze ze staralam sie nawet spiewac ale czasami nie dawalam rady, caly czas polozne wpychaly mi lapy w krocze i sprawdzaly rozwarcie ktore stalo w miejscu bo szyjka twarda jak cholera.... od 10 mialam ciagle 4 cm, myslalam ze umieram o 14 wlazlam na pilke i dziukalam, ale nic nie dalo mordowalam sie na niej jak nie wiem co....polozylam sie na wyro i babka mi raz masowala szyjke polecialo troche wody....pozniej znowu rozmasowala bo juz nie moglam z bolu w koncu miej wiecej o 15:30 zaczelam sie drzec w nieboglosy zeby mnie od oxy odpiely bo "srac mi sie chce" a one do mnie ze na lozeczko i rodzimy:-) okazalo sie ze rozwarcie juz 10 cm... kazaly mi przec i oddychac a ja w panice i z bolu tylko ryczalam i co jakis czas tylko oddychalam prawidlowo:-) w konci chwilke przed 16 mala byla juz prawie na swiecie, wtedy one do mnie ze juz glowke widac i kazaly mi mocno przec...ja z boli i paniki zaczelam krzyczec zeby ciela bo mala nie wyjdzie po trzech parciach mala byla juz ze mna rowniusio o 16:-) przez jakies 30 minut trzymalam polozna za reke i to tak ze jej krew przestala dochodzic:-):-):-) tak pamietam przyjscie na swiat mojej krolewny:-D:-D
 
reklama
Jezu snoopy tyle godzin,az nie umiem sobie tego wyobrazic :(
u mnie to byl miod z tego co czytam o 5 pierwszy skorcz o 11:55 bylo po wszuytskim ;/
Ale juz po wszystkiem,ten bol sie szybko zapomina nie?
 
Jak mi mala polozyli ma brzuchu to polozna spytala czy bolalo az tak bardzo a ja do niej ze co bolalo?? i sie ze mnie smiac zaczely bo jeczalam z bolu a pozniej to juz krzyczalam:-D teraz jak macica mi sie kurczy to mam wrazenie ze druga dzidzie zaraz urodze:-D normalnie tak mocno kocham Alusie ze nie potrafie tego slowami wyrazic, tak jest cudna i boska i tylko nasza:-) i nawet sama ja dzisiaj wykapalam, moja mama nadzorowala i mnie to wkurzalo bo sie wcinala i ubrac mi pomagala jak bym sama nie umiala....:-/
 
Witam kobitki,
Snoopy nio niezle przezycia mialas bidulko, ale na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo:-)
ale to chyba nie kazdej przecinaja krocze nie???
Pum@ gratuluje szczesliwej rodzinki, i oby tak dalej:-)
 
W moim szpitalu z tego co wiem to nie nacinają jeśli nie widzą potrzeby, ale ja i tak nastawiam sie że natna i że będe miała ciężki poród... Wole być pozytywnie zaskoczona niż negatywnie... Na początku bałam sie strasznie ale już mi przeszło i czekam z niecierpliwością na poród bo przecież tyle kobiet decyduje sie na drugie dziecko mimo to że wiedzą jaki to ból więc nie ja pierwsza i noe ostatnia, a wszystko da sie przeżyć... No i w finale zobacze swoje maleństwo...

Snoopy no ty już nas kobieto nie męcz... Dawaj te fotki, bo piszesz że taka śliczna, i my też chcemy ujrzeć twą księżniczke...:tak:
 
Witam Was Kochane po dlugiej nieobecnosci :-)
Piekna pogode mamy ,wsam raz na opalanie i pikniki :happy:

Przedewszystkim skladam spozniona zyczonka dla wszystkich obecnych i przyszlych Mamus..DUUUZO ZDROWKA I POCIECHY Z DZIECI ;-)

Oliwko ... wspolczuje Ci ze akurat musialo Cie to spotkac :-( nie bede pisac co masz robic bo sama wiesz,Jestes silna Kobietka a Znasz Go lepiej od Nas wszystkich !! NIC go nieusprawiadliwia ale mam nadzieje ze juz NIGDY na Ciebie ani dzieci reki nie podniesie !! !! !!

snoopy12 jeszcze raz GRATULUJE :happy: DZielna Babka z Ciebie no i wielki szaczuneczek dla J :tak: ja rowniez czekam na zdjecie malej Alicjii :rofl2:

ania_zywa wiem ze urodzinki mialam ..juz dawno.. :-) ale Wszystkiego Najlepszego !! !! Duzo zdrowka i szczescia,awansu i robotnika zycze Ci :rofl2:
A co do Twojego ex ... musze powiedziec ze ma tupet :baffled: Oby tylko dal na ta szczepionke !!

WITAM nowe mamusie na forum ;-)

Mnie nie bylo tak dlugo bo wyladowalam w szpitalu :dry: ehh szkoda gadac :crazy:

Pozdrawiam ...
 
Ello :) Ja wczoraj byłam z Nicole u lekarza na kontroli i u szczepienia,którego Nica nie dostała,bo okazało się,że można kupić szczepionkę,dzięki której Mała zamiast 4 ukuć będzie miała 2 + 1 na rotawirusy. Zamówiliśmy z M.szczepionki w aptece i zapłaciliśmy 500 złotych,a czeka nas jeszcze jedna na rotawirusy i 3 przeciw pneumokokom...2000 jak nic,ale co zrobić jeśli chce się mieć zdrową dzidzię :):tak::tak::tak:


Snoopy Gratuluję :-)
 
reklama
A nie szkoda Wam tych 500 zl ? przeciez tak czy tak Nica bedzie plakac podczas szczepienia !! Nie zebym byla wyrodna matka :rofl2: My tez planowalismy kupic szczepionki w aptece ale w ostatnije chwli zrezygnowalismy !!
I ile musiscie teraz czekac na ta szczepionke ?
 
Do góry