reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Snoopy! Jeszcze raz gratuluję... tyle się namęczyłaś, ale dzielnia z Ciebie babeczka!:-)

Ja od wczoraj się kiepsko czuję, tak mi niedobrze i słabo..., a dziś cały dzień sama więc chyba zostanę w łózeczku! Jakaś taka psychicznie wykończona jestem...:baffled:
Mięśnie mnie bolą, brzusio swędzi jak cholera i co 5 minut biegam siusiu:sorry2: Taka piękna pogoda u nas, a ja na nic siły nie mam, szkoda słów...
3majcie się ciepło i miłego dnia zycze!!!
 
reklama
Ona już była po południu wczoraj do odebrania tylko nie miałam czasu skoczyć po nią,a na piątek umówiłam się do szczepienia bo tak to są kolejki nie miłosierne. Nam nie szkoda wydać tej kasy wystarczy,że w szpitalu miałą stale pobieraną krew z piętki i jak wróciliśmy z nią do domu to przy przebieraniu chowała nóżkę bo się bała :-(
Nicole mierzy już 63 cm i waży 5600 kg ;-)
 
netgirl to jest dluzsza historia :laugh2:
ale napisze wskrocie odpoczatku bo wczesniej czy pozniej i takbyscie sie otym dowiedzialy :sorry2:
A wiec tak jak sie ur, ywkryto u mnie wrodzona wade serca ..ubytek miedzyprzedsionkowy.. czyli ASD i na dodatek zacme w lewym oku !!
W 1992 w styczniu zalatali mi dziurke a w jesieniu zacma !! Do 2000 bylo wszystko wporzadku ale wystapily komplikacje po chorobie..polpasiec.. !! Zemdlalam w domu i zatrzymali mnie w szpitalu !!wtedy wykryto zapalenie wezla zatokowego oraz odkleilam mi sie siatkowka-dotej pory nie widze na lewe oko !! Moj stan sie pogarszal( chodzi o paski cisnienia i tetna , czasami w nocy tetno spadalo do 30 no i w marcu 2005 wszczepiono mi rozrusznik !!

A w ten piatek zemdlalam w domu,cale szczescie ze rodzice byli !! zanic nie mogli mnie wybudzic i musieli wezwac karetke,dopiero w szpitalu sie ocknelam, zrobili badania-jeszcze jeden glupek twierdzil ze bylam w ciazy i poronilam :laugh2::laugh2::laugh2: stiwrdzono tylko przemeczenie organizmu,przeprogramowali mi rozrusznik i Zostalam na obserwacji (chcieli trzymac mnie przez pare dni ale nastepnego dnia na wlasne zadanie sie wypisalam!!

KONIEC ale sie zmeczylam pisaniem :-)

firanka a mi sie wydawalo ze kazde dziecko ma taki odruch chowania ? ale mozliwe ze sie bala!!
 
Biedne przyszle mamuski, ja jakos i w ciazy sie nie meczylam za bardzo... w szpitaku jak sie na te swierzaki pare h po porodzie popatrzylam jakie one zapuchniete i obolale to az mi szkoda ich bylo, po mnie podobno nie bylo widac wogole ze rodzilam:-) ot taki juz moj urok:-D co do siedzenie dzisiaj juz nie dalam rady i wzielam kolko do plywania sobie napompowalam:-) i jest cudnie:-) szwy pani dorotka mi zdejmie dzisiaj okolo 17 bo tak z pracy bedzie wracala:-D zyc nie umierac:-)
co do Alusi zaraz focie wstawie:-)
 
Teraz jest wporzadku a to tylko dlatego ze jest taka pogoda :happy: gorzej jak z dnia na dzien sie psuje i pada to wtedy umieram bo cisnienie mnie dobija :crazy: ale to wszystkiego trzeba sie przyzwyczaic :rofl2:
 
Polna biedulko, powinnas sie oszczedzac, a ty szalejesz:-) jestem pelna podziwu bo mimo tylu chorubsk jestes dzielna babka i sie nie smutasz:-) buziaki od Alusi dla Alusi:-)
 
Oj to moze tak wyglada ze jestem dzieln!! moge siebie nazwac kameleonem - ja dopiero wieczorem jak poloze Luske spac mam chwile spokoju i dopiero wtedy czuje ze cosik mnie boli ,P za granica ja sama i sie zalamuje :sorry2: jestem chol... wrazliwa ale jak jest mi zle to i tak udaje ze jest dobrze !! nawet nie chcialam pisac do P ze jestem w szpitalu bo po co mamy go martwic ale i tak moj wspanialomyslny brat do Niego napisac a On dzwoni i powiedzial ze jak wroci to da mi pucowe po tylku :laugh2: a no i przez 10 minut prawil mi kazanie :-)
 
Przynajmniej wierz ze Cie kocha:-) tez by Ci tylek na jego miejscu przetrzepala:-D
kurcze trudno sie jedna reka pisze:-) z karmieniem juz mi coraz lepiej idzie i juz w paru pozycjach umiem malej cyca do buzi wsadzic:-D:-D:-D
 
reklama
Hejo:)

Witam nowe mamuski:) Ale nas przybywa:):)
Puma ale jestes dzielna, no szok:rofl2: mam nadzieje ze mi tez sie uda skonczyc szkołe:)

Snoopy witaj:) W koncu jestes, i na szczescie cała i zdrowa z Alicja:) Zdjecia piekne:) A opis porodu niesamowity, kurcze zazdroszcze takie podejscia z humorem do tego wszystkiego:tak: Napewno ze wszystkim sovbie poradzisz:) Troszke wiary w siebie:) Może jakis rady dla przyszłych rodzących?? jak ja sie zaczełam dygac tego porodu to szok, strasznie sie boje,ze nie bede miała siły i odpuszcze....

Ale dzis piekna pogoda:tak: Zrobiłam pranie troche pogrzebałam w ziemi (poplewiłam) bo mi warzywa zarosły. W koncu przyszła mi posciel z allegro i trzeba było wypłukac:) Teraz zostaje to wszytsko prawsowac, ale na szczescie to lubie robic:) A o 17 na USG, mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadeczku:)

Asiowo wspolczuje samopoczucia, ale takie chyba uroki koncowki ciazy... eh.... Mi tez sie juz nie za sietnie chodzi, i spi w nocy. Ciezko mi sie obrocic itd a gdzie tam do konca..... A Ty napewno wytrwasz i bedzie wszystko ok:):) Nio bo to chyba Ty nastepna na porodówke:):)

Polna wow, nie ciekawe u Ciebie z tym zdrowiem, Ty sie kobieto oszczedzaj a nie <nonono>. A Twoj maz ma racje i samas bym Ci nakopała:):);-);-)

Poydrawiam:tak:
 
Do góry