reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

daff no to miał koles farta że mu nie odpadło.
fikusek własnie zaszkodzić nie zaszkodzi....;-)

a ja od jutra bede do was zaglądać dopiero popołudniu...;-)
zmykam na razie szykowac rodzeństwu ubranka na jutro bo sami przecież nie potrafią nawet żelazka użyć...;-)
 
reklama
Cześć dziewczyny :-)
Mój Szymuś już lula...
Na szczęście nie padało cały dzień ,więc byliśmy na spacerku :-D
Daff To faktycznie, miał szczęście...
Fikusek Mam nadzieję ,że pomoże :-)
 
Justynka już zasnęła a Mareczek walczy. zrobił sobie koronę z nakładki na sedes i tak leży i patrzy co robię. Miałam już nie zaglądać ale S jest chory a mały mu dokucza więc zabrałam synka do pokoju drugiego i czekam aż zaśnie.
 
Misia dobranoc! Milegopowrotu do szkoły ;-)
Daff mój jest rok starszy i za chiny nie chce bajek oglądać jedyne przy czym wysiedzi to Garfild :sorry2:


Miki już pad teraz na mojego lubego czekam aż wróci, zostało mi tylko siedzieć na bb :-p
 
hej Lachony =)
Znowu cały dzionek mi zleciał nie wiadomo kiedy.
Od samego ranka do prawie 16ej opiekowałam się Zosią /tą co wczoraj/. No a oprócz niej Perełką. Kiedyś lubiłam niańczyc czyjeś dzieci, dlatego byłam nianią, ale odkąd mam Martynię to przeszło mi. Od 16-18 strzeliłyśmy sobie z Perłą drzemala=) I potem to już wiedziałam, że skoro Młoda pospała do 18 z groszami, to wieczorem prędko mi nie uśnie. Zasnęła przed 21.

Co do netowania przy dziecku to mi Martynka też nie daje. Jak była maleńka /z miech, dwa, nawet trzy/ to leżała i mało co się ruszała, potrafiła zabawic się jakąś grzechotką, było ok, teraz to Istne Żywe Srebro, usiedziec na miejscu nie potrafi/.

Mowa o dentyście.. bleee.. Jako mała dziewczynka nie bałam się. Mama pilnowała częstych kontroli to i zęby rzadko się psuły, teraz nie byłam hohoooooooo u dentysty i się boję. Nic mnie nie boli, dziury żadnej, ale wiem, że na pewno coś znajdzie. I tak odwlekam z roku na rok =D

Zęby mądrości mam 4, ale nie czuję się przez to jakaś super mega mądra ehehe.
I szczerze to w ogóle nie wiem kiedy wyszły, poza faktem, że na pewno mam je już parę ładnych lat.

U nas też calutki dzien leje, ale mi to nie przeszkadza.

Ale się uśmiałam z korony z nakładki na sedes=D
 
reklama
Do góry