reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Asiowa no to musisz jeszcze troche wytrzymac:tak:
ja tu włąsnie się obijam....i już mi sie nie chce. Siedze sama w domu, pada, więc nawet na dwór nie mogę wyjsć:baffled:
 
reklama
Czesc Wszystkim :D Jak tam moja dzionek ?? u mnie standardowo , tylko humorek nie ten sam :/

madzia to wspolczuje , ale popieram zywa nie dzwon pierwsza:!

Asiowo pilnuj sie :p bo mnie sie wydaje ze to bedzie dzisiaj lub na dniach :D

Polna no jak moglas Go tak tym pamperem :p A jakby Tobie przerywali ??:D zartuje :) a frytki to tez sobie chyba dzisiaj zrobie :D:D

Oliwka to z Ciebie gosposia :D:D Lubisz gotowac ???

Ania Zywa to ciezki wybor zawsze tak jest ale trzeba zdecydowac :p ?Ja jakbym sie zgoidzila na zmiane jakis miesiac temu to mialabym prace teraz :/ No ale coz nie przewidzisz co bedzie potem to jest najgorsze:/ Dlatego popieram dziewczyny trzeba isc dalej :D
 
nie wytrzymalam i napisalam mojemu A sms-a co prawda krotkiego bo tylko poprosilam go ze jak wlaczy tel to by odezwal sie bo mam do niego pilna sprawe:) no i nagralam sie na poczte... ahhh jestem jednak za dobra i zbyt naiwna... ale milosc podobno taka jest zaslepiona.. :)


siedze z moja cioteczna sisi i sie nudzimy obie nie wiemy co mamy robic... nawet nie wiem co mam zjesc na obiad .. :p a w co macie?
 
madzia1225 - i tak jakaś spokojna jesteś ... ja to bym już go znalazła i tak mu jajca skopała... co jak co ale zdrada to największe poniżenie mnie i za nic bym nie wybaczyła ...
 
Netgirl, ja też zawze kopiuje jak pisze dłuższego posta, bo już nie raz mi zjadło:crazy:.
No to chyba nadal bede moderować z pracy:-D:-D. Rozmawiałam z tamtą kierowniczką i wybrała mnie. Się ucieszyłam, poważnie. Ale jak doszło co do czego i się zorientowałam o co tam chodzi, to niby potwierdziłam, że będę tam pracować, ale chyba jutro jednak jej powiem, że nie. Muszę to przemyśleć.

Tam pracowały 2 dziewczyny. Jedna poszła na chorobowe, wczoraj wywiązała się między nimi jakaś kłótnia (nie znam szczegółów), kierowniczka stwierdziła że ją zwolni i przyjmie kogoś innego (czyli mnie). Niby jest umowa o pracę, ale chorować nie można, bo wtedy ta jedna osoba by musiała siedzieć po 12 godzin codziennie:crazy:. Nie jestem robotem, każdy czasem choruje.. A skąd mam wiedzieć, że jak się rozchoruję mnie nie zwolnią:confused:. Druga sprawa to ta dziewczyna ma po chorobowym w środę wrócić do pracy i ja mam przed nią udawać, że jestem tylko na zastępstwo i że nic nie wiem. No i ja się boję, że one się później pogodzą, wytłumaczą sobie wszystko i tamta wróci do pracy a ja zostanę na lodzie, bo tutaj już zrezygnuję:crazy:. Nie wiem, czy zbyt zawile nie napisałam, ale chyba nie będę się tam plątać, posiedzę dalej tutaj i będę szukać w między czasie coś innego w razie czego.. Co mówicie?
A co do byłego to owszem, wróciły różne wspomnienia, ale ja raczej już teraz myślę realnie, wiem że on się nie zmieni, a takiego jaki jest nie chce Go:-p:-D. Jest fajnym kumplem dla mnie teraz i to wszystko:-D. Choć nie przeczę, że z chęcią bym się poprzytulaóła do niego jak za starych odbrych czasów:-D.
Madzia, ja już mam inny charakter, w życiu bym się nie odezwała, czekałabym na jego reakcję i jak się zachowa. I zdrady, jeszcze tak perfidnej, bym nie wybaczyła. Ale to twój wybór, mam nadzieję, że postąpisz słusznie:tak::tak:.
Czarna, przeczytałam, odpisałam, czekam na wiadomość;-). Konspiracja:-D:-D:-D.
Asiowo, ja się zgdadzam z miska, to może się stać już na dniach:tak::tak:.
 
No i jak ja mam byc stanowacza.. jak ja potrafie wybaczyc zdrade bede sie gniewala ale nie nawrzeszcze na niego... nie uderze go ani nic w tym stylu... denerwuje sie od samego rana i bacznie czekam jak zawsze w sumie czekalam ... jednak jestem naiwna bladynka(brunekta)... a powiedzialam sobie ze dziecko mus znac ojca nie wazne jaki on bedzie .. nie ogranicze mu napewno widzen z malenstwem jak sie urodzi
 
A ja po obiadq :-)Ala sobie nyna,nagralam dla P plytke i tata podrocze ma wyslac !!

Miska rozumie ze kazdemu wolno na chwile prywatnosci,ale qrcze juz 10 minut to trwalo :-D a teraz to koty jak mnie widza to schodza mi z drogi :cool2::-D

Zywa chcesz to poskladamy sie z dziewczynami na gumowego Pana dla Ciebie -wersja robotnik czy hydraulik ? :-):-D
a co do pracy to juz sam wybor nalezy do Ciebie, a noz moze wtym miesiacu bedzie wieksze zainteresowanie na szafy ;-)

Asiowo przedtem jak bylam u siostry to naszla Nas na wpominanie porodu :-) to mowila ze przy D meczyla Ja biegunka i czula sie zmeczona a skurcze to miala do poludnia,potem do wieczora nic a o 23 odeszly Jej wody i skurczy wogole nie miala :-)
 
Polna, wersja robotnik:-D. Najlepiej żywy:-p.
W tym miesiącu sprzedałam już jedną szafę, gdyby poszły jeszcze 2 to byłoby dobrze i by nas nie zamknęli:tak::tak:.
Co masz na obiad? Ja dziś zupę chińską:baffled:.
Madzia, wiadomo że dziecko musi znać ojca, ale to nie znaczy ze Ty masz przez niego całe życie cierpieć i zgadać się na jego zdrady:crazy:. Dziecko jest wtedy szczęśliwie, gdy jego mama jest szczęśliwa:tak:. A co kontaktów ojca z dzieckeim to nikt nie mówi, że masz mu ich zabraniać, ale nie dawać się poniżać! Przede wszystkim należy się szanować!
 
Hejo:):)

Ania zywa to trudna decyzje masz do podjecia ale tak jak pisze netgirl uważam ze oby wyjscia sa dobre, niezaleznie na co sie zdecydujesz i tak w miare mozliwosci bedzie gites:):) Napisz jak cos postanowisz:)

madzia1225 oj fatalna sytuacja fastalna, ale ja bym sie ani chwili nie zastanawiała..... TYlko kopa w du** i "papa" Miałam taka sytacje rok temu z chlopakiem całował sie z inna, i nie przyznał sie a pozniej wyjechał do Irlandii i napisał mi e-maila i jak go przeczytałam to myslałam ze rozwale komputer i jakby byl gdzies w pobliżu oj to wspolczuje.... NIe mogłabym mu wybaczyc, nigdy... jeśli chlopak zdradza to znaczy ze czegos mu brakuje i nie jest szczesliwy.... A ja dlaczego miałabym mu zabronic tego by był szczesliwy....wiec to nie miało sensu.... Napewno by si epowtorzyło... Nie moglabym na niego patrzeć a szczegolnie całować sie wiedzac ze robił to z inne dziewczyna... A co dopiero jakby spedził z inna noc... fuj....:/ Nio ale kazda ma inny charakter, taka jest prawda, zrobisz jak uwazasz....

Snoopy dziekuje za zaproszenie:)

Ja przed wczoraj zrobiłam na obiad makaron z truskawkami ale była pychotka, a dzis beda naleśniki z truskawkami pod wieczor:):) mniam mniam:)

Oliwka podziwiam Cie:) ale sprytna kobieta z ciebie na szok, Twoj to powinien Cie po nogach całowac:):)

Asiowo 3m kciuki by to było już:)

buśka:*
 
reklama
Polna, wersja robotnik:-D. Najlepiej żywy:-p.
W tym miesiącu sprzedałam już jedną szafę, gdyby poszły jeszcze 2 to byłoby dobrze i by nas nie zamknęli:tak::tak:.
Co masz na obiad? Ja dziś zupę chińską:baffled:.

Zywa to podaj jeszcze wymiary :-p:laugh2:

a na obiad zrobilam mizerie,mlode ziemniaczki podsmazone na patelni a z miesa do wyboru sa pieczone udka albo sosik z fileta :-p

angel501 a ja truskawek mam juz po dziurki w nosie :baffled:
 
Do góry