paulqa jak byłam tyle przed terminem co ty to sie modliłam zeby zosta l jeszcze chwile ale ja tak zaczęłam mieć nadzieje jak mi termin minął![]()
no widzisz ja na dzień dzisiejszy bym się cieszyła gdyby chwilkę udało mi się przenosić
chociaż zauważyłam że dziewczyny z reguły mają na odwrót
czyli że coś nie tak jest ze mną...
no i jeszcze ten poród sn... nie wyobrażam sobie :/ co do krocza, spoko, lepiej żeby nacieli niż miałoby pęknąć, ale za 16 szwów to ja dziękuję bardzo

A jak rodziłam Mareczka to babka nie powiedziała kiedy nacięła a ja nawet tego nie czułam, i zszywania też nie czułam.