Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
Bardzo sie ciesze Kochana... w końcu zaczyna Ci sie układacwrócił własnie :-) kurcze jestem szczesliwa normalnie.... facet jutro badz pojutrze bedzie dzwonil i powie kiedy M ma przyjechac na szkoleniei od tego zalezy kiedy prace zacznie:-) moze w tym tyg lub w nastepnym :-) do tego jak uslyszalam ze bedzie mial 2x tyle pieniedzy niz ma tutaj to bylam w szoku... do tego normalnie setki za soboty i niedziele... to chyba sen....
ale póki umowy nie zobacze to nie uwierze:-)

hahahaha dobra jest heheh teraz to bedziesz z nia miała wesołoZuzia właśnie zasnęłamąż pojechał do paliwko i kupi mi cole, chyba wie, że się wkurzyłam
Przemek dzisiaj mówi do Zuzi:
"Powiedz: Zuzia lalka nie duża"
A Zuzia mu na to:
"Zuzia... lala... MAŁA!"
Myślałam, że pęknęjak ona to sobie wymyśliła
![]()





A ja w końcu nie wytrzymałam. zadzwoniłam do Magdy o moje ubranko ale to było tak dzwonie ona odbiera ja mówie " czekam na moja własność" i rozłączyłam sie. napisała mi sms-a "to sie nie doczekasz" noż ....... ale mnie wkurzyła... jej facet akutar był tu po reszte rzeczy i on do mnie to samo powiedzial mi tak "pogadaj sobie" mówie Wam taka wściekła byłam. dzwonie do R mówie mu co i jak. Ale ni mógł rozmawiac bo robił akurat. Jak wrócił to akutar jej facet był na klatce od razu do niego poszedł. a ten do niego żebym sobie do Magdy o to ubranko pisała... R powiedział jasno "nie obchodzi mnie to masz to oddać i tyle" kumpel tego dupka do R z tekstem "nie róbmy na klatce awantury chodżmy na dół ( i pod nosem dodał ) bedzie szybki szpil" R do niego od razu " te ku*** nie cwaniakuj koleś" już myślałam że sie tam pobiją zaraz. ale ten koles poszedł do mieszkania i sie już nie odzywał. R tak sie zdenerwował że powiedzial mi że on to odzyska, i że jeszcze dojdzie do tego że cwaniak zarobi w morde

