reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Najważniejsze żeby wszystko się udało i było w porządku;-)

dziewczyny ja uciekam,bo Jacek się dopomina jedzenia:-D nie no tak na serio,to mam smaka na coś i trzeba coś z tym zrobić:-p

życze spokojnej nocki ;*
 
reklama
trzymam kciuki za kiniorka..
ja sie nie dziwię że idzie spac..
ja jeżdziłam po mieście i łatwiłam sprawy od rana(jako kierowca byłam) , a po południu pojechałam do szpitala bo miałam już skierowanie.. okazało się że mam rozwarcie na 3 palce i skurcze a nic nie czułam do wieczora.. dopiero poczułam przy 6 cm bóle ..
Kamcia no właśnie i o to mi chodzi, żeby można było opłacić mieszkanie i żeby po prostu na wszystko mi wystarczyło. A teraz to nawet nie mam możliwości wyprowadzenia się od rodziców, bo po prostu nas nie stać :baffled:
A powiedz jak Wam się udało wyjechać? Mąż miał już załatwioną jakąś pracę? Czy wcześniej już byliście i dopiero później zaszłaś w ciążę z Vi?
p
powiem Ci tak ze tu był nasz kumpoel z miasteczka.. no i wciągnął D do pracy - gdzie mój nie umiał wogóle po angielsku.. ale nauczył sie na miejscu , ja przyleciałam po 6 miesiacach po maturze:-p
no a w ciążę zaszłam 2 i pół roku później ..
pry czym do tej pory ja sobie znalazłam prace w sklepie jubilerskim i pracowałam
a on cały czas na kuchni..
ja język znałam tyle co ze szkoły ale się douczyłam te słowka których nie znałam a musiałam umieć:tak:

no i jesli chodzi o zawód to on pracuje całkiem w innym zawodzie niż się uczył;-)
 
Ostatnia edycja:
Vegas to fajnie, ze Martynka tak ładnie Ci zasypia :tak: ja się wkurzyłam, wyszłam z pokoju, chwilę pokrzyczała "mamo, mamo" i chwilę później zasnęła :tak:

EWI ja też nie słodzę, od 6 lat :-p
Ja oglądałam "Zmierzch" :-) pierwszy raz w życiu :-p Nawet fajny, ale szczerze mówiąc nie wiem czemu laski tak się tym Edwardem podniecają :-p mi się nie podoba :-p:-p
Dlaczego facet oglądający "Zmierzch" to rzadkie zjawisko? Mój tez oglądał i nawet mu się podobało :tak: On lubi o wampirach ;-) z zamiłowaniem ogląda serial "Pamiętniki Wampirów".;-) a wcześniej oglądał "Pod osłoną nocy" czy coś takiego, też o wampirach.

kiniorek trzymam kciuki!!! :tak::tak:

Kamcia super, zazdroszczę. I jeszcze w kuchni, mojemu by się spodobało :-p bo on technik żywienia z zawodu ;-) ale niestety w zawodzie nie pracuje.
 
anetka mój z zawodu murarz:-D
a i skończył też technikum handlowe :-p

ale powiem Ci ze wtedy było więcej pracy , ter to tak latem jest , ale zimy sa mroźniejsze wiec nie ma.. niestety:baffled:

 
Kamcia najważniejsze, że dajecie sobie radę, możecie sami mieszkać i stać Was na 2 dzieci ;-) nas by na pewno nie było stać, poza tym nawet nie miałabym gdzie łóżeczka wstawić :baffled:
 
No nadrobiłam laski ale wy produkcje macie.:szok:

Super że u Kiniorka się akcja rozkręciła no to kciuki zaciśnięte i czekamy na Kasperka.

Dziewczyny muszę Wam napisać że jednak przeprowadzamy się do większego mieszkania tyle że do innego niż tamto,kurczę wiecie jak się cieszę jestem taka podekscytowana że chyba dziś nie zasnę.
Co prawda przeniesiemy się tam dopiero pod koniec miesiąca bo trzeba tam pomalować bo mieszkanie jest od znajomych po babci ale widać że czysta kobitka była tyle że ściany są ''wałkiem'' pomalowane ale tak ogólnie czyściutko no i meble starodawne ale wszystko w swoim czasie. No i 42 metry a nie 31, już sobie planuję co i jak tam zrobię ale moj Z z szwagrem dopiero w poniedziałek zaczną tam coś działać.A ja to jestem w gorącej wodzie chyba kąpana bo jak się na coś napalę to chciałabym już i teraz hehehe.W końcu mój Antos będzie miał swój pokoik HURA!

Wybaczcie więc że dziś znowu nie poodpisuję ale z wrażenia mi się wszystko pomieszało co i kto skrobał wcześniej...no i masz Paula się znowu będzie ze mnie nabijać.hehehe
 
no zima mamy gorzej..
ale faktycznie.. lepiej napewno niż w pl... :tak:

mamy własny domek jednorodzinny gdzie w pl pewnie mieszkalibyśmy tak samo albo u rodziców abo może w jakiejś 2 pokojowej klitce...

a tu wszystko co chcemy to mamy... nawet nie musimy oszczędzać na zabawkach , ciuchach , czy czymkolwiek...
jeden tylko minus.. ja jestem bardzo z rodziną związana .. no i trochę się tu męczę ...:-(
bo chciałabym do babci , kuzynek...
do znajomych również...
no a tak to widujemy się raz na ruski rok.. yhhh
i smutno mi ze nikt nie widzi jak rozija się moja mała :-(
 
reklama
Do góry