Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej Laski Weekend tak szybko przeleciał. Wczoraj sprzątanie, zakupy w 3kę, u babki J byliśmy. Ciężko jej bez nogi.. nie dziwię się.. dotąd wsjo sama robiła, dużo się ruszała, jeździła na rowerze.. A dzisiaj z racji ładnej pogody Mała szalała w swoim basenie, my z J w dużym, krótkie opalanko, grill. J z Małą śpią, ja mam chwilę na neta.
Herbata ładne imię dla córci Prawie jak Marzenka Tylko jedna literka inna Hehe bo zaraz wyjdzie, że lubię swoje imię
Daffi o kurcze, ale Julci cudownie w dwóch kitkach!!!! Jest słodka!
Elwirka to odpoczniesz, fajnie
Kasiek to akurat racja z tymi marzeniami.. Ja tak nie myślałam o różnicy wieku, u mnie po prostu serducho się wyrywa do posiadania drugiego dziecka, ale z drugiej strony wiem, że lepiej zaczekać. Bo pracę mam do września przyszłego roku i nie będę przeca niańkować Nikoli z wielkim brzuchem. A potem wiadomo, poród, i wtedy nie byłabym dyspozycyjną nianią. No i lepiej w razie czego pójść na macierzyńskie, tego nie mam w przypadku niani, choć mogą mnie wpisać, ale wtedy ucinają mi ładnie z wypłaty.. I marzę wpierw odpieluchować Małą a potem pakować się w pieluchy bo dla dwójki dzieci pieluchy to drogooo
Ewi jak dobrze, że Mareczkowi nic gorszego się nie stało. Szkoda, że nauki z tego nie bierze, ale to zupełnie jak Martynka. Jak coś się stanie to nauki z tego nie wyciąga.
Mariolcia a to mieliśmy jakąś Sonię? Może mylisz z Soso?
Lolkak jak tam Maja?
Dziewczyny Wy tak piszecie, że dla Was ochota na seks w ciąży to norma a ja akurat nie miałam ochoty Parę razy miałam infekcję co przypada wielu kobietom i globulki szły w ruch, więc wiadomo, potem po 30tc ciągle po seksie twardniał mi brzuch aż parę nocy to ja miałam skurcze i to częste, więc wolałam nie ryzykować.. I mi wtedy seks zbrzydnął na maxa.
tutaj parę fotek z dzisiejszego rodzinnego leniuchowania
najmniej miło wspominam pogryzienia much końskich!!!!!!!!! czy czegoś takiego
a tu jeszcze Martynka w pt na placu zabaw albo to czwartek był..
Herbata ładne imię dla córci Prawie jak Marzenka Tylko jedna literka inna Hehe bo zaraz wyjdzie, że lubię swoje imię
Daffi o kurcze, ale Julci cudownie w dwóch kitkach!!!! Jest słodka!
Elwirka to odpoczniesz, fajnie
Kasiek to akurat racja z tymi marzeniami.. Ja tak nie myślałam o różnicy wieku, u mnie po prostu serducho się wyrywa do posiadania drugiego dziecka, ale z drugiej strony wiem, że lepiej zaczekać. Bo pracę mam do września przyszłego roku i nie będę przeca niańkować Nikoli z wielkim brzuchem. A potem wiadomo, poród, i wtedy nie byłabym dyspozycyjną nianią. No i lepiej w razie czego pójść na macierzyńskie, tego nie mam w przypadku niani, choć mogą mnie wpisać, ale wtedy ucinają mi ładnie z wypłaty.. I marzę wpierw odpieluchować Małą a potem pakować się w pieluchy bo dla dwójki dzieci pieluchy to drogooo
Ewi jak dobrze, że Mareczkowi nic gorszego się nie stało. Szkoda, że nauki z tego nie bierze, ale to zupełnie jak Martynka. Jak coś się stanie to nauki z tego nie wyciąga.
Mariolcia a to mieliśmy jakąś Sonię? Może mylisz z Soso?
Lolkak jak tam Maja?
Dziewczyny Wy tak piszecie, że dla Was ochota na seks w ciąży to norma a ja akurat nie miałam ochoty Parę razy miałam infekcję co przypada wielu kobietom i globulki szły w ruch, więc wiadomo, potem po 30tc ciągle po seksie twardniał mi brzuch aż parę nocy to ja miałam skurcze i to częste, więc wolałam nie ryzykować.. I mi wtedy seks zbrzydnął na maxa.
tutaj parę fotek z dzisiejszego rodzinnego leniuchowania
najmniej miło wspominam pogryzienia much końskich!!!!!!!!! czy czegoś takiego
a tu jeszcze Martynka w pt na placu zabaw albo to czwartek był..
Ostatnia edycja: