Witam.
My wczoraj w gościnie byliśmy i ja za kierowcę robiłam. S w końcu odbił sobie te wszystkie lata jeżdżenia jako kierowca. już powoli przyzwyczajam się do jazdy większym i cięższym samochodem niż na kursie.
a Justynka i Mareczek wybawili się wczoraj z kuzynkami. oboje zadowoleni. mają tam jeszcze chłopczyka ale on jeszcze roczku nie ma, a Mareczkowi podobał się taki kompan.
no po tygodniu przerwy justynka wraca do przedszkola, mam nadzieję że znów nie złapie czegoś, tym razem udąło mi się bez wizyty u lekarza ją wyleczyć, ale na wszelki wypadek jeszcze syropki jej daję.
Lolkak Mamy poldka tak więc muszę nauczyć się jeździć bez wspomagania, a S się śmieje że sobie mięśnie wyrobię.

mieliśmy kupić dla mnie Uniacza ale, tzn odkupić od szwagra ale ten jeszcze nie zdecydował się jaki chce mieć samochód więc póki co jesteśmy skazani na Poloneza. Współczuję sytuacji w pracy ale miejmy nadzieję ze wsio się ułoży
Liza Gratuluje ząbków kolejnych. a co do świąt to u nas do tej pory wszystkie wigilie były u nas, w sensie z teściami. a taki pomysł że raz tu raz tam nawet by nie przeszedł, bo jak to może być ze teściów zostawimy samych w wigilię.

Fajna babka z ciebie a i popieram słowa Beaci, wyglądasz jak starsza siostra a nie mama
Kasiek Fajny torcik, smakowicie wygląda.

no i dobrze ze urodzinki jednak się uday. najgorsze to są te nieporozumienia.
Kamaa współczuję boleści. a jak jest dzisiaj?
Vegas Ach te blond włoski Martynki
Beacia Powodzenia w odstawianiu małego od cyca.
Gosia Zdrówka dla Amelki. współczuję sytuacji z tatą.
Gosdia Na pewno nie będzie dzisiaj tak źle. powodzenia, trzymam kciuki.