reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Liliana Aleksandra
28 maja 2012 godzina 2:15

3300 g, 56 cm szczęścia .

IMG_024.jpg
Nie mogę przestać na nią patrzeć . Jest piękna , idealna w każdym centymetrze swojego malutkiego ciałka .
 
reklama
Witam:-)
My jak zawsze pobudka o 5:dry:maly sie bawi a ja mam chwile
Blaneczka gratuluje;-)sliczna, jak porod?
Kasiek no to sie wybawilas:-Da Domka swietna, moj maly od kilku dni gdy widzi Ł, mowi koko i wyciaga rece do niego:-D
Papitka, masz jeszcze czas ja ur 5 dni po terminie;-)brzuszek mialam podobny a ile may ma wazyc?
Vegas i jak maz przeszlo po nocy?:-D
Malenstwo moje Twoj B faktycznie ie lubi okazywac emocji:confused:ja tak mam, a juz przytylanie sie w miejscu publicznym czy buziak jest dla mnie niewyobrazalne a Ł ma odwrotnie;-)
 
Bry.

Spac nie moglam przez ten porod Blanki. i co? i wczodze rano i taka niespodziewanka. Sliczniutka jest. Az mi sie lza w oku zakrecila.Gratuluje Blaneczka :)
Dziś dzien rodzica u F w szkole. przezywam jak porod Blanki. Musze mu zaraz jakąś koszule wynalezc, bo sie wczoraj juz mi nie chciało.
 
Poród całkiem dobrze . Udało mi się "szybko" załatwić sprawę , chociaż z 2 strony od 17 w szpitalu byłam .
Od ostatniego postu (ok. 23 ) się wkurzyłam już, że to tak wolno idzie, i zaczęłam kursować po korytarzu, piłka poszła w ruch . Lekarz się śmiał, że bardzo mi się spieszy , haha .
No i tak o 24 zaczęło boleć . O 1 w nocy pełne rozwarcie , gdzieś koło pierwszej poszły mi też wody . Ból był koszmarny , na prawdę . A lekarze ciągle " jeszcze nie , jeszcze nie " . To w końcu mówię do nich " dajcie mi znieczulenie bo umrę " . On tak na mnie patrzy i mówi do mnie " Ale kochaniutka , my tu za chwilkę rodzimy , już za późno " . Ja się na niego spojrzałam jak na morderce , haha .
Ale miał rację bo parłam chyba 40 minut tylko ( nie wiem , bo nie spoglądałam na zegarek ) .
Jak już urodziłam i usłyszałam jej płacz , to tak się poryczałam , że nie mogłam się uspokoić .
Położna do mnie " No kochana , jeszcze łożysko " , a ja leżę plackiem i ryczę .
Mama była przy mnie cały czas , bardzo mnie wspierała i pomagała.
Jak wzięłam Lilkę w ramiona to myślałam że z wrażenia jej nie utrzymam . Piękna .
Co do nacięcia to nie nacinali :)
 
Blaneczka to i tak niezle;-)zaczelam rodzic o 9 a juz po 10 kroka zrobic nie moglam a Ty jeszcze tyle chodzilas:-Dmnie nacieli z powodu zielonych wod i mialam oxy, oczywiscie nacieli bo czasu nie bylo wiec parlam 10 min:-D
 
Blaneczka niestety latwo nie jest ale warto pocierpiec;-)zanim sie obejrzysz a mala bedzie rozrabiala jak moj, wlasnie wywalil 2 pudelka zabawek:dry:dopiero rodzilam a juz zaczyna chodzic
 
Dzień Dobry ja już spać nie mogę K tak hałasował jak wychodził że się rozbudziłam :dry:

ALEKSANDRA - Dacie rade :-)

KASIEK - :-D :-D też bym miała ubaw jak sobie rozkminiła cwaniara :-p

PAPITKA - jak ty wytrzymałaś :-p ja to już od 1 gimnazjum jakoś farbuje :-p

BLANKA - aż mi się łezka zakręciła ! ależ Ci zazdroszczę śliczną masz córeczkę :-) szybko poszło :-) no i jesteś szczęściara że Cię nie nacinali dużo szybciej dojdziesz do siebie po porodzie ;-) to ja miałam mocne skurcze od brzucha + od krzyża od północy do 4:45 aż urodziłam :-p A jej nie ma przy Tobie czemu ?
 
reklama
Blaneczka GRATULACJE Lilka śliczna w sumie szybko Ci poszło Domka ważyła 3340g:) I jak się czujesz jako mama:) Aż mi łyz w oczach stanęły bo sobie przypomniałam jak Domkę rodziłam też ryczałam jak głupia:)

Gosia pomogłaś i szubko urodziła:)

Femme no taka cwaniara że szok:p Heheh ja też się już podniosłam bo wszyscy do pracy poszli ale dobrze bo już nauka do egzaminu mi się śniła;/;/
 
Do góry