Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Hej Laski. Oglądałam dziś pierwszy raz mecz hehe, stres na maxa, dobrze, że remis a nie porażka
Czekam już na 16ego
Ogólnie za meczami nigdy nie przepadałam, ale Polska to Polska
Mała dziś wypadkowa była. Kurcze bidulka moja nic nie uważa. Najgorszy jej wypadek dziś to jak uciekała od dziadka bo się gonili i nie patrzała przed siebie i przez pufę przeleciała spadając buźką na płytki
I krew z wargi się polała. Bidula moja mała no. A dziadek miał straszne wyrzuty sumienia, ale nie przewidzisz.
Kurcze serio nie będzie już ulgi za dziecko?? Szkoda.
Renata masz rację, im się ma więcej kasy tym więcej się wydaje, idealnie u nas się sprawdza. A jak się nie ma to nagle potrafi się przyoszczędzić. Myślę, że w każdej rodzinie jest jakaś czarna owca.
Ola eee tam, Ty to rzadko kiedy nas nadrabiasz, bo się obrazimy
Liza Miki buntownik widzę pod względem lekarskim
Następnym razem się uda. Moja jak była na bilansie 2latki to chyba dojrzała, pierwszy raz wtedy nie płakała u lekarza
Bo tam to wcześniejsze wizyty to były hardcorowe




Kurcze serio nie będzie już ulgi za dziecko?? Szkoda.
Renata masz rację, im się ma więcej kasy tym więcej się wydaje, idealnie u nas się sprawdza. A jak się nie ma to nagle potrafi się przyoszczędzić. Myślę, że w każdej rodzinie jest jakaś czarna owca.
Ola eee tam, Ty to rzadko kiedy nas nadrabiasz, bo się obrazimy

Liza Miki buntownik widzę pod względem lekarskim



Ostatnia edycja: