Paulina córeczka śliczna
happymum ja ci niestety nie pomogę mój Kuba jeszcze sam w ogóle nie siedzi a o przekrecaniu sie z brzuszka na plecy nie ma mowy jak go kłade to zaczyna krzyczeć i koniec próbowałam nad nim zabawki pokazywać zeby sie za nimi przewrócił owszem próbuje łapać ale jak znajdzie opór że trzeba sie przekrecić to płacze i koniec zabawy. próbowałam go też turlać po podłodze ale jak przestałam i sam miał to zrobić to też zaczął sie krzyk i tak przy okazji kiedy dzieciaczki wasze zaczęły sie przekrecać?
happymum ja ci niestety nie pomogę mój Kuba jeszcze sam w ogóle nie siedzi a o przekrecaniu sie z brzuszka na plecy nie ma mowy jak go kłade to zaczyna krzyczeć i koniec próbowałam nad nim zabawki pokazywać zeby sie za nimi przewrócił owszem próbuje łapać ale jak znajdzie opór że trzeba sie przekrecić to płacze i koniec zabawy. próbowałam go też turlać po podłodze ale jak przestałam i sam miał to zrobić to też zaczął sie krzyk i tak przy okazji kiedy dzieciaczki wasze zaczęły sie przekrecać?



Moja zazwyczaj wstaje ok 6:30 a 8 ... A dziś o 9 rano dopiero wstała na dobre ;P