Alice00
Zaciekawiona BB
Moje pierwsze usg to byla czysta formalnosc, 2 dni po sylwestrze miala przyjsc @, nie przyszla, ale ja juz pod koniec grudnia przeczuwalam ze cos sie swieci. Zrobilam test, pozytywny, wiec od razu zabukowalam sobie wizyte u gin, to byl 5 tydzien ciazy. Zobaczylam na usg mala kulke, jeszcze nawet nie bylo slychac bijacego serca. Poszlam 2 tygodnie pozniej, serce bilo, a do mnie dalej nie docieralo. Cos powoli docieralo okolo 16 tygodnia, jak zobaczylam jak maly wierzga nogami
Na kazde usg chodzilam sama, dopiero w 30 tygodniu pojechalam z facetem na 4d, myslalam ze go nie ruszy, a ryczal jak bobr, wtedy okazalo sie ze jednak synek, chociaz az do tego tygodnia poprzedni lekarz twierdzil ze dziewczynka
Mialam w pierwszym trymestrze mysli o usunieciu, chociaz skrajnie mloda nie jestem, 19 lat a czuje sie dalej jak gowniara. Filip jest na swiecie juz prawie 3 tygodnie, a mi to wszystko ciagle wydaje sie snem 


