Sandra No u Ł wlasnie tak samo jego siostry sie zachowują w stosunku do bratowych. te dwie nawiedzone. najmnlodsza z nich zupelnie inna. Ale to wina tesciowej mojej, Tamte dwie miotly zawsze wychwalane byly pod niebiosa. czego by nie zrobily to zawsze bylo cudowne. a ta najmlodsza?? niewazne czy dobrze czy zle zrobila to ochrzan byl.
Ciekawe jaką ja bede bratową
duza roznica wieku bedzie miedzy nami. Ł mowi ze kiepską.. bo ja z ryjem skacze jak mi coś nie pasuje.. a taką mlodą to odrazu zaszczuje
No i ktoras z tych bratowych bedzie moich rodziców dochowywac .. i tu moze być problem bo jak?? obca baba mojej mamie pieluchy bedzie zmieniac?
ja juz przyszlosciowo mysle.
a tesciową bede cudowną
o ile synowa wspaniala mi sie trafi hahahahah
Ciekawe jaką ja bede bratową
ja juz przyszlosciowo mysle.
a tesciową bede cudowną
.... Ja jej nie zabronie , Sz mówi ze nie miał by nic przeciwko , bo cytuje " jak to będzie wyglądać jak wspólne dziecko będzie mowic mi tato a Natalia po imieniu " tak samo z nazwiskiem przy ewentualnej zmianie mojego nazwiska , Natalia też powinna ...on bardzo przyszłościowo myśli...bo nawet temat adopcji sie kiedyś rozwinął , ale jestem na NIE zdecydowanie .... jak będzie chcieć tak będzie mówić 
) a wiem ze moj Z. kiedys tez lubil sobie poeksperymentowac z roznymi uzywkami i zawsze jak z nimi przebywa to sie boje ze go do czegos namowia. To nie na moje nerwy takie jego wyjscia...jak tak dalej pojdzie to majac 30 bede siwa jak 70 latka.