reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

ania_zywa a jak Twoja malutak widzi tate tylko 2 razy w roku to pamieta go jak sie pojawia w dzwiach?? bo mi sie wydaje ze chyba jest za malutka zeby tak zapamietywac osoby... nie traktuje go jak obcego??
 
reklama
Dzis taka piekna pogoda była... spedziłam troszke czasu na ogródku u dziadków :) żal mi było przed kompem siedziec:)
Dzis mój mały kuzyn (3,5 latek) pogadał sobie z małą w brzuszku:) zaczął jej opowiadać, że On jest na dworze, ze ma rowerek i takie tam... fajnie sie go słuchało:) poza tym ten kuzynek przepowiedział, że bede mieć córeczke:) Nikt do dzis nie wie, skad on to wiedział:) kilka miesiacy temu, gdy ja jeszce nie wiedziałam kogo tam mam w brzuszku, poszedł do mamy i powiedział: "Asia ma małą dziewczynke w brzuszku, Ty też?!... " jak to usłyszałam to sie usmiałam:) tydzien pozniej dowiedziałam sie, ze to podobno coreczka:D
 
Aniu dziekuje za komplement:-) Twoja Hania tez jest sliczna dziewczynka:-)
Co do karmienia piersia to mam pretensje tylko do siebie, bo nie dalalm rady (Lene karmilam tylko 3 tyg) nawet polozna mowila, ze strasznie to wyglada.. ahh ale juz wiem na przyszlosc jak przystawaic do piersi wiec moze przy drugim maluszku sie uda:-):-)
A tak pozatym chce zmieic zdjecie malej w podpisie a nie umiem tego wykasowac:crazy: moze mi ktos napisac jak mam to zrobic:zawstydzona/y:
 
Basiu chętnie bym pomogła ale ja wogóle zdjęć nie wstawiam więc niestety ale nie jestem w stanie

No i byłam sobie na spacerku, zupełnie inne powietrze, nawet mi paluszki nie puchną, spotkaliśmy znajomych i jedna do mnie "A ja cos widze, który to miesiąc 5 czy 6?" Cholerka jakby zgadła a ja myślalam że mam duży brzuszek jak na końówke 5 miesiąca...
 
netgirl Z tym uzaleznieniem to moze byl i zart, ale jak Despi byla w brzuszku to siedzialas na forum po pare godzin a jak masz mala to nie masz czasu, jak nam juz sie dzieci wykluja bedzie tak samo dopuki sie troszke sen i karmienie nie unormuje:-)

Aniu wiec z tymi powiazaniami rodzinnymi to jest tak, brat cioteczny to syn ciotki (siostry mamy badz taty) a kuzym to osoba z dalszej rodziny (naszej babci siostry, corki dzieci) cioteczny pierwszego stopnia pokrewienstwa a kuzym 2 badz 3 stopnia.
Co do ojca Hani, to wydaje mi sie ze przez to ze on ja tak zaniedbuje to mala predzej go znienawidzi i sama zadecyduje ze nie chce go juz widywac.

A ja dzisiaj horror przezywalam, brzuch twardy jak glaz chodzilam zgerbiona jak jakas sierota, z lewej strony brzucha jakies kucie, pomagalo tylko lezenie wic lezalam, calkowicie mi przeszlo jak wzielam cieply prysznic, a teraz nie moge zasnac.... i siusiam jak najeta:-)
 
Jak zobaczyłam, że ostatni post od Snoopy o 2:50 to myślałam, że będę czytać i czytać, a tu tylko jedna strona:szok:. Oj dziewczyny, chyba tylko ja jestem uzależniona:-p:-D.
ania_zywa a jak Twoja malutak widzi tate tylko 2 razy w roku to pamieta go jak sie pojawia w dzwiach?? bo mi sie wydaje ze chyba jest za malutka zeby tak zapamietywac osoby... nie traktuje go jak obcego??
No właśnie Madzik o to chodzi, że go w ogóle nie zna. Najpierw ją widział w styczniu, jak się urodziła, później dopiero w grudniu przed Gwiazdką. Ale ona niedługo zacznie zadawać pytania, gdzie tata, czemu nie przychodzi itp. A ja wtedy będę musiała go bronić, żeby jej smutno nie było, i wymyślać, że tatuś musi pracować za granicą itp:angry::wściekła/y:. Jak wcale nie musi:wściekła/y:.
ania zywa a co tatus sie odezwal i powiedzial ze wpadnie? czy po prostu wiesz ze przyjezdza? niech mala ma kontakt jak ojciec chce, z Toba jest i jak podrosnie to Ci nie bedzie wypominala ze zabronilas i dlatego tata nie odwiedzal, bedzie pamietala ze go nie bylo...
Netgirl, jego mama ostatnio przyszła do mnie do pracy i mi powiedziała, że wraca w niedziele albo w poniedziałek. A czy wpadnie to nie wiem, ale myślę że skoro będzie jakiś czas w Polsce to chyba przyjdzie do tej córki co nie? Może się mylę. Ale obiecał mi, że w maju załatwimy paszport dla Hani, ale kto wie, czy nie odwróci kota ogonem i nie wyrazi zgody:wściekła/y:.
A co do tych wizyt to pewnie, że ja mu nie zabraniam ani nic z tych rzeczy, ale skoro on nie chce to ja nic już na to nie poradzę:no:.
Aniu wiec z tymi powiazaniami rodzinnymi to jest tak, brat cioteczny to syn ciotki (siostry mamy badz taty) a kuzym to osoba z dalszej rodziny (naszej babci siostry, corki dzieci) cioteczny pierwszego stopnia pokrewienstwa a kuzym 2 badz 3 stopnia.
Co do ojca Hani, to wydaje mi sie ze przez to ze on ja tak zaniedbuje to mala predzej go znienawidzi i sama zadecyduje ze nie chce go juz widywac.
A Ty co Snoopy, dospać nie możesz:-p:-D? Hehe;-).
No to ja mam i siostry i raci ciotecznych i stryjecnych te, i nawet mam kuzynów:-D.
A co do taty Hani to też tak uważam jak TY, o!!!

Ps. Mam nadzieję, że zapanuje tu dzisiaj ruch, bo ja do 18 w pracy jestem i miło by było, gdyby ktoś mi dotrzymał towarzystwa;-):-). Licze na Was:tak:.
 
Netgirl, Snoopy siedziała do 3 w nocy więc pewnie odsypia:-D.
Co do Hani taty to rzeczywiście się stresuję, z jednej strony nie mam zbytnio ochoty go widywać, a z drugiej w głębi serca mam nadzieję, że przyjdzie do Hani, choć ona i tak w sumie nie wie, kto to jest.
Ma drogę sądową nie chcę wchodzić, bo już mam dość sądów, dojrzałam, przemyślałam wszystko i chcę się dogadywać normalnie, jak człowiek, nie chcę żeby ktoś obcy (sędzina) decydowal o losie Hani. Od tego jestem ja i Hani tata.
Co do poznania kogoś to aż do niedawna nie brałam pod uwagę posiadania faceta w ogóle:-D. Ale teraz nawet na niektórych zaczynam zwracać uwagę:-D. W sensie że nie każdy facet jest teraz dla mnie potworem:-p.
A w pracy głównie siedzę na BB, naszej-klasie i Allegro (jestem uzależniona, co chwilę coś sprzedaję:-D), w ostateczności czytam gazety (obok mam kiosk) no i gadam z babkami co obok pracują:-). Nie jest tak źle;-).
Ale się rozpisałam:-D.

A co u Ciebie? Córcia ładnie śpi pewnie, skoro piszes? W nocy daje popalić? Już jakoś się wprawiłaś w karmieniu piersią? A ma kolki czy nie? 100 pytań do...:-p.
 
Hello :) sorry,że nie pisałam od dawien dawna,ale Nica daje mi popalić na zmianę pogody,a w Poznaniu ostatnio wiecznie się zmienia :wściekła/y:
 
reklama
Firanka, pierwsze miesiące są ciężkie, więc jestes usprawiedliwiona;-):-).
Co u Was? Opowiadaj, jak się mała chowa?
 
Do góry