reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

POLNA u mnie też dzieciaki śpią ...dziś akurat się złożyło że uneły mi dzieciaki razem!!!!i mam chwilę a D poszedł zmieniać płyn w chłodnicy,ten to nigdy na dupie nie usiądzie!!!Współczuje tej wstrzemieżliwości seksualnej!!!jakbyś miała zabieg wtedy jak ci dawał nadzieje to trochę czasu by już mineło do przyjazdu mężulka!!!!!ech ci los ale zawsze można zadowalać się w inny sposób!!


BASIA zeby wam z tego nadrabiania zaległości rodzinka się mnie powiększyła !!chociaż jakby się trafiło to nie byłabyś chyba zła??????moja panna wstaje tak 6-8 i zawsze łapie sen w ciągu dnia ,dziwne że Lenka tak długo wytrzymuje.
 
reklama
Witajcie :-)
Zauważyłam wasz wątek i chciałabym dołączyć:-)
Ja urodziłam pierwszego synka mając jeszcze 19 lat, bo 8 dni po narodzinach były moje 20 urodziny. Drugiego synka urodziłam mając 21 lat:-) Nie wiem czy to mało czy nie w każdym bądź razie jestem mładą mamą:-)
POzdrawiam Was wszystkie i życze pięknego popołudnia...
 
Oliwka wiesz ja sie nie zdziwie jak P przyjedzie na ta przerwe miedzy sezonami a ja nie bede jeszcze po zabiegu :crazy:
a Ty przynajmniej masz teraz chwile spokoju poki dzieci spia :tak:

Małagosiunia witaj ;-)
 
Polna wlasnie w tym problem, ze Lena wstajac o takiej godzinie nie chce polozyc sie spac wczesnij niz o 16:baffled:przeciez jej o tej godzinie nie poloze.. juz probowalm nawet ja klasc po 12 ale nie chciala spac.. wiec daruje sobie nasze meczarnie..:tak:

Oliwka jasne, ze nie bylabym zla ale wiesz chcielismy miec drugiego dzidziusia jak bedziemy na swoim, bo u mnie w pokoju to juz nic wiecej nie zmiesci.. mnie to juz sie marzy drugi dzidzius, ale musze poczekac..

A do tego wczoraj wieczorem zjadlam sobie 2 winogrona i do dzis tak mnie zoladek boli, ze normlanie nie umiem juz:baffled:masakra.. nie pamietam kiedy mnie tak bolal ostatanio..

Aha a mam wiadomosc do Asi i Mikusy : kurcze mi troszke nie pasuje teraz w pn najszybciej to sr.. plany nam sie pozmienialy i jedziemy juz dzis do tesciowej do Tarn. Gór.. mam nadzieje, ze nie bedziecie zle.. jakbyscie cos innego wymyslily to na zamknietym jest moj nr tel jakby cos to napiszcie:tak:
 
Basia no to masz cierpliwosc ze wytrzymujesz tyle z Lenka bez drzemki :blink:
a te winogrona to kupione w sklepie czy takie rosnace kolo domu ?
 
cześć dziewczyny!
jakoś nigdy nie mogę się zabrać, żeby coś napisać, tak dużo się tu dzieje a ja nie nadążam, mam takie hormonalne huśtawki nastroju, do tego mdłości całą dobę no ledwie żyję:wściekła/y:
Ze swoim chłopem jestem pokłócona, obrażona, nie odzywam się do niego, niech mi nie włazi w drogę. Na dodatek dziś na 2 tygodnie przyleciał do Polski mój cywilny mąż i ojciec Nikusia, muszę ukrywać ciążę i nie wiem jak mi się to uda.. bo jak się dowie to może mnie pobić,żebym straciła dzidziusia..on jest nieobliczalny..:growl:
 
Wydaje mi się,że im kobieta młodsza, tym lepiej znosi ciążę, tak widzę po sobie
w pierwszej ciąży czułam się świetnie, zero dolegliwości na początku ani na końcu, biegałam sobie z brzuchem do porodu
a teraz umieram i czuję się jak wywłoka, mdli mnie cały czas, nie mam siły wstać z łóżka ani iść do wc... no tragedia, ciekawe co będzie później,aż się boję pomyśleć:baffled:
bóle pleców? skurcze łydek? duszności? :crazy:
 
O widzę że koleżanka na początku drogi mamusiowej po raz kolejny.Zyczymy szczęścia i zdrowia dla maluszka i koniecznie daj znac co to bedzie
 
A u nas dziś taka ładna pogoda,że wykorzystaliśmy ją na spacer i poszliśmy z mężulkiem i małą do miasta do mc donalda na kawe i sobie pobawic sie na placu zabaw w środku a potem do kościółka.Mała siedziała u mnie na rękach cały czas.Pod koniec mszy ją zmożyło i poszła spać a teraz dosypia sobie z tatą chyba.A mi jest strasznie zimno i chyba będę chora
 
reklama
Kurcze S mnie zagadał i zapomniałąm cochciałam napisać.
Sheppy No takie są uroki ciąży... A Twój były jest aż takim dupkiem żeby chcieć Cię skrzywdzić i pozbawić szczęścia.....????

Witam nowe mamusie....
U nas dzisiaj strasznie wieje. Byliśmy w kościele to nogi sobie opdmroziliśmy z S.
 
Do góry