czesc
wieje u mnie strasznie ale spacerek zaliczony....ja sama zostalam Darek wybyl na tydzien i o....a moje dziecie nauczylo sie dawac buzi
Pola-jeju jeszcze tydzien i bedzie ślub

nie pamietam kiedy na jakims bylam chyba sto lat temu;-)
AdiLea-no i super oby do rozprawy...a potem z gorki i tak sobie świetnie radzicie we dwie a tata Hani niech spada
Agus-gratuluje!!!zycze spokojnej ciazy:-)
Panistepelek-uj to Twoja dzidzia jest uczulona na bialko mleka krowiego??jaju ja sie balam zeby mlody nie byl na nic uczulony a na dodatek jak sie urodzil to wszyscy mnie tym bialkiem straszyli....

na szczescie nie jest na nic uczulony:-)narazie...ale podobno z tego sie wyrasta??niemyle sie???
Black-jak sie czujemy???mala fasolka/fasolek uspokoil sie troche z tymi mdlosciami???
Layla-z rodzina to sie na zdjeciach dobrze wychodzi...najwazniejsze ze masz mile wspomnienia ze slubu....:-)
A ja mam tylko cywilny a do koscielnego pewnie znowu bedziemy sie zbierac kilka lat:-)ale znami tak jest....my cywilny robilismy tylko dla naj,naj,najblizszej rodzinki a i tak kasiory poszlo ze hohoho.......i tez za wszystko sami placilismy....a co do sukni slubnej to ja chyba wolalabym nowa....