reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej dziewczyny

Firanko zgadzam sie z Tobą,ale to ,że napisałas zeby pracowała na bazarze troche mnie uraziło,znam mnostwo ludzi ktorzy tam pracują i są to kulturalni i normalni ludzie.Poza tym moja mama sama kiedyś sprzedawała na targu.Nie ma co uogólniać bo ja znam np Kanara których jest kompletnym kretynem,i oblechem i do tego świnią!Więc w każdym zawodzie można kogoś takiego znaleść.

Co do Ciebie Truskawko to juz sie nie wypowiadam.Szkoda słów.Na prawde było by mi wstyd pisać takie rzeczy które Ty tutaj wypisujesz!.

Dziewczyny ogladalam wczoraj super film"Ostatni dom po lewej" film tylko dla ludzi o mocnych nerwach,trzyma w napięciu i jest na prawdę mocny.POLECAM:tak::tak:
 
reklama
Hej!

firanko dziekuje za mile slowa :) kurcze kanarem jestes? i jak ci sie pracuje? myslalam kiedys nad ta praca ale stchorzylam :p zaraz czarne mysli mnie naszly jak jakis dresikow bym spotkala i zaczeliby sie rzucac :D

truskawko...hmmm....przykro mi ale nie uwazam, zebym miala za co cie przepraszac. Chcialam Ci nakreslic w czym tkwi problem, dac ci takiego kopa w d.... zebys przestala sie uzalac wiecznie nad soba i wszystkie problemy tlumaczyc ciezkim dziecinstwem - bo wyobraz sobie ze nie tylko ty takie mialas (moj maz i jego rodzenstwo tez latwo nie mieli i wszyscy wyrosli na porzadnych ludzi). Nie mozesz tak ciagle wszystko tlumaczyc i za wszystko obwiniac swoje dziecinstwo. Slaba jestes psychicznie to idz do specjalisty, ktory pomoze ci pozbierac sie do kupy. Sama sobie nie pomozesz! tymbardziej ze ciagle skupiasz sie na tym co bylo i jaka ty jestes nieszczesliwa, bo mialas trudne dziecinstwo i napewno nikt poza toba takiego nie mogl miec. Masz wlasna rodzine to zacznij zyc tym co teraz sie dzieje i tym co masz, bo niestety nie doceniasz tego. Wiem, ze o niektorych sprawach ciezko zapomniec lub sie nie da calkowicie ale czy nie sadzisz ze sama sobie szkodzisz wiecznym rozdrapywaniem ran?
O tesciowej specjalnie ci napisalam, zebys zrozumiala ze jej negatywne podejscie do ciebie nie wynika z tego ze nie wywodzisz sie z bogatej rodziny - niestety jestes odporna na wszystko co do Ciebie mowie ja i pozostale dziewczyny. Sama pisalas, ze przykro ci jest, ze ona ma takie podejscie do Ciebie...wiec dlaczego nic nie zrobisz w tym kierunku zeby cie polubila? Mysle ze jakby zobaczyla, ze sie starasz, bo ci zalezy na dobrych stosunkach z nia to juz pod innym katem by na Ciebie patrzyla - niestety ty ciagle tylko sie uzalasz nad soba i widzisz we wszystkich problem tylko nie w sobie. Nawet nie zastanowisz sie nad tym co Ci piszemy i tym bardziej nie wyciagasz z tego zadnych wnioskow, poza jednym - uwazasz ze my tylko cie obrazamy i naskakujemy na Ciebie bezpodstawnie....
p.s. my nie pisalysmy ze wyrazenie 'spuscic sie' jest przeklenstwem tylko wugaryzmem - a to roznica. Poza tym konduktor to jest w pociagach nie w autobusach :)

ja jade na wies do tesciowki powdychac troche swiezego powietrza :) do zobaczenia jutro wieczorem :)
 
Ostatnia edycja:
POLNA Ja miałam dzisiaj to samo z justynka. Przez dłuższy czas zasnąć nie mogła jak się obudziła.
a wczoraj na polsacie te komedię oglądałam But manitu. Normalnie niektóre teksty mnie dobijały. :-) a zaraz idę z dziećmi na dwór póki takiego gorąca nie ma
 
Hej Laski! Haha, a jednak Was dziś nawiedziłam :)
Wczoraj i dziś kłóciliśmy się z R., ale już jest OK. Bez łez się nie obeszło.
F. śpi narazie, jak się obudzi, to spadamy na dworek.
Witam nowe Mamusie!
Mariola, na pewno jesteś w ciąży, idź jak najszybciej do lekarza.
Aguś, ładna z Was para. Wariaci :)
Co to ja miałam jeszcze... skleroza wtórna :D
Aha, no ja mam 18 lat, jak zaszłam w ciążę miałam 16 i 7 miesięcy. Żeby uprzedzić kolejne pytanie nowych Mam, to nie była wpadka :)
 
Ależ tu się dużo dzieje:p A mnie nie było od wczoraj na forum i tyle stron:p
hihi:)
Dzisiaj do mnie mama wypaliła z takim tekstem że wyglądam jak bym była w ciąży:O
hehe... Gorącota u mnie niesamowita.. ajj masakra aż nic sie nie chce:(
 
Ala spi , a ja mam chwile ciszy :tak: zaraz pojde ogladac czarodziejki :-)
bylam z Ala i tata w miescie zrobic zakupy i chyba mam jakiegos pecha bo 2 para butow mi sie popsula :angry: a te co dzis mialam byly takie wygodne i eleganckie , szykuje sie nowy wydatek bo mialam isc w tych butach na wesele :dry::no:

Ewi
ja jakos filmow w stylu westernu polaczonym z komedia nie ogladam bo nie lubie , :sorry2:

Karolina uuu bez klotni nie ma milosci , a moze to jakos inaczej szlo ? :sorry2::confused::-)

mazia a ten film to lecial w tv czy to jest jakas nowosc kinowa ? :confused:


Co do slubow pokolen to moja babcia brala slubw wieku 16 a moja ciotke urodzila w wieku 17 a moja mame w wieku 20 :nerd: Moja mama wyszla za maz majac 24 a 25 jak urodzila moja siostre ! Moja siostra wyszla za maz w wieku 22 lat a jak urodzila miala 24 !! Ja w wieku 20 lat wyszlam za maz i urodzilam :-) i mam taka nadzieje ze moja Ala jednak skonczy studia i dopiero wtedy zacznie myslec o rodzinie :tak:
 
Cześć dziewczyny ja co prawda za często się tutaj nie udzielam, ale jak juz chwile znajdę to zaglądam i uważam, że wszystkie macie rację co do postów Truskawy.


Truskawa szczerze żal mi Twojego dziecka bo wydaje mi się że wogóle nie dorosłaś do macierzyństwa bo jest tu wiele dziewczyn młodszych od Ciebie, ale wiedza czego chcą od życia. Posłuchaj nie wątpie ze miałąs ciężko w zyciu ale nie tylko Ty jedna. Ja tez mam ojca alkoholika i moje dzieciństwo nie było bajeczką, kiedy inne dziewczyny chodziły na imprezki ja zajmowałam sie 4 letnim bratem bo mama ciężko charowała a ojciec miaął ogólnie gdzieś. Skończyłam tylko technikum chociaz dostałam sie na studi to muisałam z nich zrezygnowac i pójść do pierwszej lepszej pracy żeby mamie pomóc bo nie mogłam patrzec jak sie męczy. Jak byłam w Twoim wieku tatus w nocy wyrzucił mnie z domu bo taki miał kaprys i musiałam sobie sama poradzić.
Posłuchaj jesteś dorosłą kobietą matką masz teraz masę obowązków, jeśli nie optrafisz sobie z tym sama poradzic zwróć się o pomoc do spoecjalistów. Twoje dziecko to wszystko czuje Twoje każde zdenrwowanie zły humor i każdą kłótnię pomiędzy wami bardzo przeżywa tak jak ty będąc dzieckiem. Pomysl o tym i zastanów się nad włąsnym życiem.
Dla mnie też niezrozumiełaym jest fakt, że skoro trochę Wam się w związku nie układa a Ty pozwalasz sobie na to żeby z partnerem kochać sie bez zabezpieczenia i liczysz na szczęście ze nie zajdziesz wciążę?
A potem będziesz już wogóle się umartwiałą bo taka jesteś nieszczęsliwa z dwójką zieci bez pracy i bez środków do życia a w MOPSie pani odsyła cię z kwitkiem.
Cóż dla mnie takie rodzenie dzieci biorące sie z bezmyslności rodziców to tylko męczarnia dla nich nie obrazajac nikogo bo dziecko to nie rzecz i nie piesek którego mozna uwiązac pod drzewkiem jak sie znudzi.
Dziewczyno pomysl mózgiem dobrze zanim napiszesz, że to ja powinnam sie leczyc bo napewno tak napiszesz. Poprostu twoja postawa jest tragiczna i dopóki sama tego nie zrozyumiesz to bedziesz sobie krzywdę robiła.
 
Wiesz co patitka to jak zesmy sie kochali to było z miesiac temu i to na szybko... ale w kazdym badz razie nie jestem w ciazy i to sie liczy nie? Dobra mozemy juz nie rozmawiac o tym co bylo bo az mam ochote znow sie klocic >:[ Wiecie ja sie nigdy nie skarżyłam nikomu ze mialam takie i takie dziecinstwo zawsze próbowałam o tym nie myslec ale jak wy tak sie mnie czepiacie to moze bym wkoncu opowiedziala co ja przezylam w zyciu hmm? Moze mnie zrozumiecie? Ale boje sie ze znow zostane wyzwana od najgorszych itp A wtedy mi nie bedzie do śmiechu...


Słyszała któras z was o projekcie CHEOPSA??????
 
Ostatnia edycja:
TRUSKAWKA Wiesz co? Nie chciałam już pisać na Twój temat ale chyba zbytnio oskarżasz dziewczyny. Napewno nie ma tu takiej która wyżywąłaby Ciebie za to jakie było Twoje dzieciństwo. I jeśli chcesz żebyśmy normalnie tu pisały z Tobą to może lepiej już zapomnieć o tamtym temacie.
 
reklama
Wiesz co patitka to jak zesmy sie kochali to było z miesiac temu i to na szybko... ale w kazdym badz razie nie jestem w ciazy i to sie liczy nie? Dobra mozemy juz nie rozmawiac o tym co bylo bo az mam ochote znow sie klocic >:[ Wiecie ja sie nigdy nie skarżyłam nikomu ze mialam takie i takie dziecinstwo zawsze próbowałam o tym nie myslec ale jak wy tak sie mnie czepiacie to moze bym wkoncu opowiedziala co ja przezylam w zyciu hmm? Moze mnie zrozumiecie? Ale boje sie ze znow zostane wyzwana od najgorszych itp A wtedy mi nie bedzie do śmiechu...


Słyszała któras z was o projekcie CHEOPSA??????
jesli chcesz... mozesz napisać do mnie.. ale prywatnie..
może spruboje Cie zrozumieć i jakoś pomoc.. ;)
 
Do góry