reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
powiedzcie mi jak to jest jak kładą maluszka na brzuszku po porodzie to jak radzicie sobie z koszulą? tzn czy nie lepiej mieć szlafrok? rozwiązany i bezproblemowo a tak tyle ciuchów wszystko brudne?bo mam dylemat :-p ale kogo mam zapytać :zawstydzona/y:
chodzi Ci na porodówce tak? Ja byłam w samej koszuli takiej do karmienia.

Eve szczerze to na więcej, stąd pytanko:)

A jednak mi się nie chce lodówek myc dzisiaj;D

kto ma jeszcze nk? chętnie wymienię się na priv profilami:)
 
Ostatnia edycja:
ClioMniam naleśniki. U mnie ostatnio co trzeci dzień na śniadanie są ale w wersji niskokalorycznej. Ja miałam szpitalną koszulę do porodu i u nich to jest bez problemu. Koszulę podciągasz do góry i tyle. Oczywiście nie może ona być długa tylko taka maks do połowy ud.
 
i nie ma problemu żeby maluszka położyć na brzuchu i potem do piersi dostawić i w ogóle gdzie coś czytam to o tym piszą a ja siegam do źródła BB :D też wolałabym ten szpitalny mundurek ;D przynajmniej mi nie żal:p
 
clio - ja mialam te szpitallna koszule, i bardzo dobrze bo byla w polowie cala od krwi :-D a do tego byl taki mega dekolt na cyca, ze bez problemu Damianek zostal mi wlozony pod koszule i nią zasloniety,i w ten sposob jego glowka wychodzila przez ten mega dekolt :-p i tak sobie lezelismy moze 2 minuty az zabrali mi go.. na 8 godzin :angry::angry::crazy::angry::no::wściekła/y::angry::angry::angry::angry:
:sorry:

vegas -mam dokladnie ten sam problem co Ty, tak samo zagaduje malego, daje zabawki do rak ale rzadko kiedy sie udaje zeby sie uspokoil, czasem jak mu dam w reke telefon ale niestety tylko czasem... nie moge znalezc zadnego sposobu na spokojne zmienienie pieluszki albo przebranie ubranek . No idea :no:

eve19 - sliczny, okragly, duzy brzusio :tak:


a ja tak sobie rozmyslam, od kiedy piszemy o sobie z wielkiej litery? Ty, Wam, Cię to rozumiem... ale Mnie? :-D
 
misia 92 ja lozeczko dopiero zamierzam kupic bo w uk tak rodzinki nie mam za duzo ;)jak znajdziesz lozeczko to powiedz czy sprawne bo czasem mozna z niesprawnego zdzialac cos ;)
motylica bylo minelo ;)bedzie dobrze nie przejmuj sie ,a jak u ciebie dzionek??
Wrzucila bym foto ale...noo dobra macie tak wygladam o poniedzialkuZobacz załącznik 275244malo widoczny brzusio bo pod tunika ale gigantyczny ;)maluszek waży juz ok.1,200

piekny brzuszek:)
 
eve brzuszek piekny... a ja wróciłam z buszowania na strychu. kołyska myśle że bedzie sie nadawać musze oddać tacie do konserwacji bo leżała na tym strychu chyba z 17 lat ;-)
ashera ja chyba nigdy nie widziałm "mnie" przez duże M ...:):) a pisać sie na pewno nie powinno .;-)
 
Ostatnia edycja:
misia92 - a u Ciebie jak sprawa wyglada wlasciwie, wydaje mi sie, czy jestes samotna mamusia [mozliwe, ze cos pokrecilam] ?
a z tym "Mnie" to byla taka mala dygresja... a raczej - ironia :-D:-D:-D
<jedna strona w tył>


edit: ok, już widze, pokrecilam... a moge spytac, ile lat ma Twoj facet?
 
Ostatnia edycja:
reklama
wiesz nie zauważyłam bo za szybko czytałam...:-)
a u mnie to jest tak że jestem z Kamilem półtora roku, nie mieszkamy razem ale na szczęcie niedaleko siebie ( 2km) ślubu na razie nie bierzemy a czy sie do niego przeprowadze to sie okaże bo moi rodzice nie są do niego w 100% przekonani a jest jeszcze kwestia szkoły bo od siebie mam dużo bliżej na przystanek autobusowy a cały wrzesień mam zamiar chodzić do szkoły...to tak w skrócie.
a Ty jak sie czujesz ??? znasz już płeć swojego maleństwa???
 
Do góry