reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
to rzeczywiscie :p ja przenosilam 10 dni :p hahah
hehe ja cudowałam by poród przyspieszyc i może się udało, chyba, że to był zbieg okoliczności.

Poza tym mam nauczkę by nie chwalic się za wczasu. Myszka ma jednak trochę katarku, 9 mies. bez choroby i nagle znowu ją zaraziłam. Bu=( Fridą jej odciągam. Śpi bardzo niespokojnie. Usnęła o 17.40 i już 3 razy od tej godziny obudziła się z płaczem.
 
Ostatnia edycja:
kingusia artystka jest jeszcze zadziej niz ty. ;-) ostatnio nawet wpadła na chwilke pochwaliła sie swoim michasiem i obiecała ze jak znajdzie chwilke to napisze co u niej.
migotka u mnie tez minimum 3 każa leżec a ja musiałam ponad tydzień choć nic mi nie robili a byłam tylko na obserwacji.. masakra myślałam ze oszaleje bo przez 3 ostatnie dni byłam sama na sali a wcześniej było nas 4 ;-) mam nadzieje ze to jednak nic poważnego.
daffi chciałabym juz go tulić a tak moge tylko pogłaskać po brzuszku..;-)
 
mój Maleńki też juz w sumie donoszony;-)
ta końcówka ciąży strasznie się ciągnie. Ja to już świrowałam pod koniec. Nic tylko układałam 100 razy ubranka na nowo w szafkach Małej, poprawiałam pościel u niej, ciągle chodziłam do jej pokoiku i myślałam kiedy się urodzi=)

by uniknąc ewentualnych tłumów w pizzerii na Dzień chłopaka to stwierdziłam, że zamówię dla nas pizzę z tej okazji hihi=) Piwko do tego i fajny DC=P

głodna jestem, czas na kolację=)
 
Ostatnia edycja:
reklama
zobaczymy co mi wyjdzie z tego. tak sie boje, naszczescie biore lapka ze soba:) chociaz nudzic sie nie bede.brzuch tez mnie od wczoraj boli ale to chyba ze stresu. no i koniecznie musze zaczac wiecej jesc.

kurcze dopiero sie zorientowalam ze to juz dzien chlopaka w ten czwartek? mojemu misiowi juz nic nie kupie bo pewnie w szpitalu bede :(
 
Ostatnia edycja:
Do góry