reklama
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
hehe ja cudowałam by poród przyspieszyc i może się udało, chyba, że to był zbieg okoliczności.to rzeczywiscieja przenosilam 10 dni
hahah
Poza tym mam nauczkę by nie chwalic się za wczasu. Myszka ma jednak trochę katarku, 9 mies. bez choroby i nagle znowu ją zaraziłam. Bu=( Fridą jej odciągam. Śpi bardzo niespokojnie. Usnęła o 17.40 i już 3 razy od tej godziny obudziła się z płaczem.
Ostatnia edycja:
misia92
mamusia Michasia
kingusia artystka jest jeszcze zadziej niz ty. ;-) ostatnio nawet wpadła na chwilke pochwaliła sie swoim michasiem i obiecała ze jak znajdzie chwilke to napisze co u niej.
migotka u mnie tez minimum 3 każa leżec a ja musiałam ponad tydzień choć nic mi nie robili a byłam tylko na obserwacji.. masakra myślałam ze oszaleje bo przez 3 ostatnie dni byłam sama na sali a wcześniej było nas 4 ;-) mam nadzieje ze to jednak nic poważnego.
daffi chciałabym juz go tulić a tak moge tylko pogłaskać po brzuszku..;-)
migotka u mnie tez minimum 3 każa leżec a ja musiałam ponad tydzień choć nic mi nie robili a byłam tylko na obserwacji.. masakra myślałam ze oszaleje bo przez 3 ostatnie dni byłam sama na sali a wcześniej było nas 4 ;-) mam nadzieje ze to jednak nic poważnego.
daffi chciałabym juz go tulić a tak moge tylko pogłaskać po brzuszku..;-)
misia92
mamusia Michasia
vegasja sie urodziłam w 36 dokładnie mój tata też jest wcześniakiem i ja mam nadzieje ze nie bede musiała czekac tak okropnie długo ..;-)
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
moja córa już była donoszona=)vegasja sie urodziłam w 36 dokładnie mój tata też jest wcześniakiem i ja mam nadzieje ze nie bede musiała czekac tak okropnie długo ..;-)
misia92
mamusia Michasia
mój Maleńki też juz w sumie donoszony;-)moja córa już była donoszona=)
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
ta końcówka ciąży strasznie się ciągnie. Ja to już świrowałam pod koniec. Nic tylko układałam 100 razy ubranka na nowo w szafkach Małej, poprawiałam pościel u niej, ciągle chodziłam do jej pokoiku i myślałam kiedy się urodzi=)mój Maleńki też juz w sumie donoszony;-)
by uniknąc ewentualnych tłumów w pizzerii na Dzień chłopaka to stwierdziłam, że zamówię dla nas pizzę z tej okazji hihi=) Piwko do tego i fajny DC=P
głodna jestem, czas na kolację=)
Ostatnia edycja:
misia92
mamusia Michasia
dla mojego K najlepszym prezentem byłby syn ale to juz w czwartek a nie dociera do mnie ze mogłabym juz zacząc rodzić...
reklama
migotka876
ŻonkaMeżusiaMamaBartusi a
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2010
- Postów
- 349
zobaczymy co mi wyjdzie z tego. tak sie boje, naszczescie biore lapka ze soba
chociaz nudzic sie nie bede.brzuch tez mnie od wczoraj boli ale to chyba ze stresu. no i koniecznie musze zaczac wiecej jesc.
kurcze dopiero sie zorientowalam ze to juz dzien chlopaka w ten czwartek? mojemu misiowi juz nic nie kupie bo pewnie w szpitalu bede
kurcze dopiero sie zorientowalam ze to juz dzien chlopaka w ten czwartek? mojemu misiowi juz nic nie kupie bo pewnie w szpitalu bede
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 397 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 224 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 300 tys
Podziel się: