Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Vegas]

Dzięki Dziewczyny, fajnie, że przemiana Martyni się podoba Wydaje mi się, że ciutkę do mnie podobna, wstawię Wam fotkę, tu mam 2 lata na tym zdjęciu, starsza od Martynki, ale nie mam innego zdj. Kiedyś miałam jasne włoski jak Martynka, ale ściemniały mi potem.

to ja mając 2 latka

Justyś super fotki!! widzę, że nawet Ty się wybawiłaś super masz fryz a Antoś śliczny, ma taki fajny wyraz twarzy. A jak się fajnie bawi wózkiem:-)

Lenka z Adasia to będzie super przystojniak w przyszłości skoro już teraz taki ładny ale ma groźne spojrzenie


My dziś połowę dnia spędziłyśmy na ogródku/spacerze. Cudna pogoda, trzeba było korzystac i od 19.23 Malutka śpi. A wiecie co? Ja to jestem gapa, dziś położyłam dziecko spac bez kaszki wieczornej po 23 obudziła się z upomnieniem ale ona za dnia tyle je, że i tak na pewno nie było głodna. To taki Głodomor.

Niebawem Wielkanoc. Kupujecie swoim Pociechom jakieś prezenty? My się jeszcze zastanawiamy jaki by kupic. Myśleliśmy nad rowerkiem takim jak to dzieciaki dostają najczęściej na roczek, ale u nas roczek był w grudniu, więc nie kupowaliśmy na roczek, ale może na Wielkanoc lub na DD kupimy. Albo taką wielką wywrotkę na Wielkanoc jej kupimy z wielką paką, co by mogła sobie siedziec w niej, ona takie coś wyczaiła u bratanków i jestem pewna, że by się jej takie coś podobało:-) No ale jeszcze popatrzymy
​

 

[lolkak]

vegas u mnie szuka się czekoladowych jajek :-) Prezentów nie ma. Fajna fotka :-)

Fikusek nie wiem jeszcze czym ;-) Może sprayem? Jakieś graffiti? ;-) A co do wózka to akurat tego modelu co pokazywałaś nie testowałam,ale ogólnie marka dobra :-)

Callie Peg Perego w UK to waśnie Mamas&Papas

 

[Liza]

Bry

Callie, Kamcia super ten filmik hehe
Vegas no jejku malej nie poznalam, śliczna jest z ta grzywka:-) co do prezentów na Wielkanoc to u nas tez nie ma tylko jakies czekoladowe jajka,zajaczki...
Kamcia a gdzie Ty bylas jak Cie nie bylo? :-)

Noc do dupy, Daniel cos jeczal, ale cos mi sie zdaje ze to dlatego ze Hani nie bylo... juz wiecej ich oddzielnie nie daje nikomu... ;] heh
Małż odsypia 12h w pracy, Miki poznaje swiat na czworaka no i teraz leza z danielem na dywanie i sie bawią;-)
Pogoda za oknem znow ma byc piekna wiec kolo 10 znow spacerek;-) a na obiad dzis barszcz czerwony:-)
A i mialam napisac ze Miki juz strasznie sobie radzic zaczol od wczoraj, niewiem czemu ale wczoraj wsio zaczol robic, jak sie polozy na plecy to sie przekreca na brzuch, pozycja do raczkowania i siada sam jak jest przy jakims meblu to chce wstac ale jeszcze nie moze na szczescie dupka za ciezka;-) i wczoraj zajol sie szafka i sobie lekko palca przyciol, ale od tamtej pory nie bawi sie nią

 

[Kamiśka :)]

Helloł


Vegas ja właśnie myślałam żeby kupić Julii rowerek na Wielkanoc ;-)

Śliczny Rowerek trójkołowy Spokey 2kolory OKAZJA! (1513983680) - Aukcje internetowe Allegro

O coś w tym stylu, nie taki sam bo ten brzydki ale nie chce mi się dłużej szukać

A tak to reszcie dzieciaków kupuje się takie paczuszki z jajeczkami i zającami z czekolady.


Idę bo burza w pampersie

 

[fikusek1988]

heloł

u nas tez nie ma prezentow na wielkanoc:-) jest tak jak u Elizy:-)

Callie niezly filmik

Vegas wg mnie Martynka zawsze podobna byla do ciebie:-)

Justys sliczne fotki:-)

 

[Kamiśka :)]

No jestem s powrotem.


Justyś świetne zdjęcia, chyba wszystkie dzieciaki jedzą piłki


Vegas Fikusek ma rację Martynka do Ciebie podobna jak nic.


Fikusek i co bierzesz ten M&P wózek?

 

[patisia16]

justyś Antoś śliczny chłopczyk a Ty sexowna mamuśka:-)

Eliza no to jeszcze raz gratki dla Mikusia

u nas na Wielkanoc nie będzie czekoladowych jajek Bo Kuba ma uczulenie więc duuupa ;-) będzie pisanka i baranek z ciasta

 

[Liza]

fikusek bo ja nawet nie pomyslalabym by cos kupowac na wielkanoc;-) u nas to na kazde swieto tylko tescie i pradziadkowie daja dzieciakom troszke pieniazków a tak to zajace czekoladowe itd:-) moja rodzina to nawet niepamietam czy zajaczki dawala...

Ehhh zbierac sie musze powoli.... wczoraj jedno okno umylam i firanki zmienilam... jeszcze 4...;] tak to juz wsio ladnie posprzatalam;-) no i w kuchni mamy robic male przemeblowanie z M w weekend :-) nie moge sie doczekac bo ta kuchnia tutaj mnie wkur.... :/ serio....

 

[fikusek1988]

kama mysle ze wezme jakis z tego M&P:-) ale zobaczymy dopierio jak kupie co wezme bo moze w komisie jakis inny sie trafi

 

[umi2]

Witam dziewczynki
My dziś byliśmy na spacerku ,Michał bardzo dużo chodził, na bujaczkach ze 30 minut sie bujał aż go zmuliło i musiałam go wyjąć bo by mi usnął O dziwo fochów nie robił jak go wyjmowałam.


Haha wogóle śmiałam sie dziś sama do siebie Ludzie na mnie jak na głupią sie patrzyli, bo Michał chciał skrecić w prawo, ja w lewo a wózek prosto jechał haha i ja chcialam od Miśka odejść zrobić mu papa ze ide a on mnie olał i pobiegł do zieleniaka, no to ja biegne za nim, w locie go złapałam, ze 3 cm brakowało żeby wpadl do skrzyni z jabłkami i szybko zawinęłam po wózek bo zjeżdżał haha sama do siebie sie śmiałam. A znajoma Pani z zieleniaka mało sie nie posikała jak na nas patrzyła

Asheara to dlatego że mówie, chce iść do jakiejkolwiek pracy bo mam tak naprawde gdzieś to co ja bd robić, ważne że będą jakiekolwiek pieniądze dodatkowe, natomiast miałam na myśli to że jakiejkolwiek nawet przyjąć nie moge ;/ Jak raz poszlam na rozmowe o prace i sie po 2 dniach Mamie wsypalam ze moze prace dostane to walnęła focha na 3 dni ;/ mało tego jakieś głupie teksty. "A co Ty z dzieckiem zrobisz?" "co jakiejś pustej koleżance dasz do opieki?" "dziecko to odpowiedzialność, co Ty chcesz oddać dzieciaka komuś z ulicy" jak jesteś taka dorosła to idź juz na swoje, męża sobie poszukaj i niech zapier***a na was. ;/
Nie wiem o co jej chodzi. Niby chce żebym zarabiała, ale nic mi nie chce w tym pomóc, zamiast powiedzieć że ok, (Bo ona 2 dni pracuje, 1dzień ma wolny, 2 dni pracuje i jeden wolny) to ja posiedze z Michałem wtedy kiedy bede miała wolne, w inne dni babcia, do póki nie znajdziemy opiekunki. To ona wiecznie fochy stroi ;/ Wkurza mnie to.
A wtedy z tamtą pracą co 20zł za godzine to dlatego że to był chlopak 9letni, jego rodzice mieszkają w bydgoszczy i chcieli opiekunki bo babcia nie za bardzo może. A tyle kasy bo on trenuje coś i jeszcze uczy sie gry na czyms, i ciagle bym miala z nim ćwiczyć, wogóle to dłuższy temat.
W każdym razie chodzi o to że chciałabym bardzo prace, ale mając prace bede na wojennej ścieżce z rodzicami. Bo oni chcą naprawić swoje błędy z przeszłości ,to co oni źle robili ;/ Ogólnie sama ich nie rozumiem. Bo przecież to dobrze że sie staram, ale oni pojmują to w ten sposób że jak pojde do pracy to i mogę sie wyprowadzić.
Tu głównym problemem jest opieka Michałem ;/ Bo inaczej gdybym miała babcie sprawną czy teściową czy kogoś to napewno bym pracowała...
Rodzice zamiast mnie wspierać to mnie wiecznie dobijają.. Wiecznie słysze"trzeba bylo gaci nie ściągać" albo "a co Ty myślałaś, dziecko to nie zabawka" Przecież ja to wiem!!!!!!!! Tylko ze moja mama miala dobrze bo tesciowa siedziala ze mna! I pracować mogli oboje. A ja nie dość ze nie mam nikogo kto by siedzial z Miskiem to jestem sama. Pracę odrzuciłam ogólnie dlatego bo jak co do czego przyszło to mama wrecz mi zakazała. I skończył się ten temat.
Dobra nie wazne. ROzgadałam sie za dużo.


Paula to nie dobrze ze tak nie je. Tzn wiesz każde dziecko jest inne, mój też jest niejadek ogólnie. Mleka zjada 120ml raz dziennie i kaszy to po 180 ze 3 razy dziennie. I miedzy tymi posiłkami mlecznymi czasem MOŻE uda mi sie powciskać mu jedzenia normalnego


kolia co u was tak wogóle słychać?


I któraś tam babeczka pisała o malowaniu moim. Ja maluje i akrylami, olejnymi, specjalnymi do tkanin, temperami wszystkim kocham to po prostu
I na ścianie też maluje. Ale w Płocku to nie przejdzie ;/ Niestety ale tu naprawde ludzie kasy nie mają na nic i tyle ogłoszeń dawałam i nic. A jeśli chodzi o te malowanie ;D to jak kiedys bede miala kase to zamierzam interes taki otworzyć ;P

Ty masz chyba juz 18 lat? Poza tym z taka kasa spokojnie mogłabyś wynająć sobie kawalerke tym bardziej ze piszesz 8 h dziennie + 5 godzin w sobote czyli miesięcznie 3600 PLN. Za ta kase wwynajmujesz mieszkanie nie wiem ile u was stoja ale mysle ze kawalerke za 800 bys znalazła+ opłaty i żłobek na poczatek prywatny ( bo najszybciej) a w trakcie moglabys czagos innego szukać. to pewnie tez gdzies koło 1000 pln by ci wyszło ale pewnie mniej i nawet zebys za media płaciła z 1000 zł to na życie zostaje wam 800 zł na 2 osoby jak dla mnie kasa supeer bo mnie np na miesiac tyle na 3 osoby nie zostaje po opłaceniu wszystkiego. Wiem ze to sie dobrze pisze po fakcie, ale czasem trzeba wziac byka za rogi. Ja przestalam mieszkac z moją mamą juz w czasie ciazy bylo ciężko, ale dawaliśmy rade z jednej pensji to długo a no i nie zarabialiśmy tyle w sumie nawet teraz tyle kasy we dwoje nie zarabiamy. Trzeba tylko chcieć. My mamy o tyle lepiej ze nam dziecka pilnuje tesciowa ale gdyby jej nie było tez nie miałabym tragedii mamy złobek w miescie c prawda państwowy ale opłata stała to około 200 zl plus wyzywienie 7 zl na dzien. Nie potrafiłabym zrezygnowac z pracy tylko dla tego ze ktoś to widzi inaczej. A mnie przyszło jeszcze coś do głowy, moze twoja mama sie tak zachowuje bo martwi sie o wnuka a ty z nia nie rozmawiasz o róznych mozliwosciach tylko przebąkujesz. Piszesz ze twoja mama nie zgodziła se zeby babcia pilnowala małego, ale chyba powinna sie nie zgodzic sama zainteresowana? Masz jeden jedyny problem boisz sie usamodzielnić bo jak dla mnie chciałabys zjesć ciastko i mieć ciastko. Czasem trzeba wziac sprawy w swoje rece tym bardziej ze jestes obrtna dziewczyną. Ale skoro tego nie zrobiłas to widocznie było ci tak wygodniej. A tekst twojej mamy? cóz mnie sie wydaje ( jeszcze raz to napisze) ze ona bychciała od Ciebie usłysześ mamo jest tak i tak pomóz mi. A nie ze ty oczekujesz ze wszyscy mają ci pomagać. Dziecko jest twoje i to twój " problem" bo jestes juz dorosła poza tym jestes jego mamą. Jesli oczekujesz od kogos pomocy to o nia poproś, a nie oczekuj ze ktos bedzie z usiechem na twarzy podtykac ci rózne rozwiazania. Zawaliłaś z tą pracą bo jesli nawet prosiłaś swoja mame w sposób ludzki " prosze popilnuj mi małego przez jakis czas" i ona sie nie zgodziła to trzeba było zacząć działać. Wziąć głupia gazete, wejsć na strone swojego miasta i poszperać w ogłoszeniach obliczyc sobie wszystko i wtedy miałabys czysta sytuacje co ci sie opłaca a co nie