reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Dzięki dziewczyny. Niunia poszalała z chrzestną, mały małą fazę spania, bo dziś w dzień nie chciała spać bo rano do 8.30 spała i po 15 ją wzieło ale jej przeszło i znowu szalej a mały jak to mały śpi. Już po gościnie i prawie po świętach, ech leci ten czas,a teraz znowu ją spanie bierze ale teraz to już nie pozwolę by mi padła, musi wytrwać przynajmniej do 19. a co tam dorzucę wam jeszcze trochę fotek właśnie zrobionych::


DSC09264.JPGKacperek z babcią
DSC09271.JPGDzieciaczki z cioteczką
DSC09278.jpgKacperek
DSC09279.jpgJa z Amelka i jej chrzestną
DSC09280.JPGMoja przyjaciółka-jak siostra
DSC09329.JPGZ prezentem od cioci
kkn.jpgAmelcia
page.jpgAmelcia z chrzestną
 
reklama
Dorota cudne fotki, ale Amelka jest ładniutka:-) Jakkolwiek to brzmi mam słabość do blondyneczek:-D No faktycznie Kacperek ma bujną friz:-D A skąd pomysł na imię Kacperek? Dość popularne. Jak moi bratankowie się rodzili /5 lat temu/ to nie było to jeszcze popularne i jeden z nich się nazywa Kacper, a teraz co rusz jakiś Kacperek:-)
 
dorotar naprawde niezle te wloski :) moja lysa jak kolano :-D
vegas fajnie Ci ze do pracy idziesz, choc pewnie Ty sie nie cieszysz.
wampi u nas tez tylko my i tesciowie wiec bez szalu. w wigilie jadlam kanapki z serem bo w zasadzie nic innego nie moglam... jakos dziwnie szybko i bez atmosfery te swieta zlatuja
 
Herbata ja się cieszę, że idę do pracy:-) Bo wiadomo za darmo nie pracuję. Ale ubolewam, że pół dnia znowu bez Perły a z rozłąką już u mnie gorzej;-) A jak Twoja Marlenka?:-) Pamiętam dokładnie jak Martysia miała 2 miesiące bo wtedy wreszcie zaczęła ładniej sypiać:-p No i karuzelka wtedy odgrywała ważną rolę w jej życiu:-)



Kurcze J. z teściową w szpitalu bo od paru dni miała za wysokie ciśnienie i spore bóle głowy.. Musi tam zostać na kilka dni. Są wyniki krwi już, ale J. jeszcze nie drynkał co i jak z nimi..

Martynka jeszcze szaleje, ale myślę, że za max kwadrans będzie już w wyrku;-)
 
VEGAS imię Kacperek mąż wybrał, ja wolałam Kubusia ale już się przyzwyczaiłam. A mąż wybierała dla drugiego dziecka bo ja jeszcze przed pierwszą ciążą chciałam mieć Amelkę jak bym miała mieć córkę i wogule to był temat dla mnie bezdyskusyjny.
 
Eh smutno mi...... Teściowa okazało się ma krwawienie podpajęczynkowe.. wcześniejszy lekarz badał ją na nadciśnienie a nie z tym miała problem największy!:wściekła/y: Kiepsko z nią, jest zagrożenie życia a dopiero jutro okaże się czy ma tętniaka czy nie..:-:)-( Oby nie.. A jak tak to operacja.. Masakra............:-:)-(
 
Witam.

W końcu napisze coś sensownego.
Vegas Słodko Martynka wygląda w tej sukieneczce.:tak:
Dorotar witam, my się jeszcze nie znamy, sto latek z okazji wczorajszych urodzin. fajna z was rodzinka.
Snoopy tak mi kiedyś umknęło i miałam się Ciebie zapytać, gdzie dokładnie mieszkasz? Ja w Łomży ostatnio bywam czasami.:-D.

no a u mnie wigilia w domku, dzieci z prezentów zadowolone, pierwszy dizeń świąt w gości do mojej mamy a wczoraj calutki dzień w domku.
 
No i poświetach ja kompletnie nie rozumie jakim cudem człowiek iesiąc sie przygotowuje na te 3 dni które mijają jak 3 godziny:eek:.

Vegas oby to jednak nie był tetniak, trzymam mocno kciuki!
dorotar ale masz cudne dzieciaki:tak:
 
reklama
Hej poświątecznie..
Dorotar super fotki.
Vegas wspolczuje i oby bylo wszystko dobrze... :* trzymajcie sie...


U nas w Wigilię Miki robil akcje, grzebal w buzi wiec ząbki osttanie ruszyly ;/ Z prezentów zadowolone ogolnie wiec oki.
Czlowiek przejedzony ;P i racja umi jak ida swieta to sie ciagnie a one same jak 3h trwają;P tak szybko lecą.. ;]
Zmeczona po nich jestem jeszcze bardziej ;P
Chrzestny do Mikolaja ma dzis przyjechac jeszcze bo w swieta pracowal i tk sie nie udalo mi zajechac ;]
 
Do góry