reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Moje dziecko już potrafi....

jeszcze chyba na tym wątku niepisałam bo niemiałam sie czym chwalic. wiktoria narazie potrafi sama siedziec chce chodzic ale jej to nie wychodzi zaczeła mówic rózne dziwne wyrazy nieraz podobne do mama baba nie i tak dalej. raczkowac niechce choc troche zaczyna probowac. ok narazie koncze bo sie obudziła.
 
reklama
Miki do swoich umiejetnosci dolaczyl obienie papa, nauczyl sie siadac choc w dziwny sposob bo najpierw odwraca sie na brzuszek a pozniej na czworaka i z tego siada dopiero, ze stania tez juzz umie usiasc i mam podobny problem jak ktos wczesnirj opisal z przewijaniem a no i czesc czasmi daje:-)
 
wczoraj moja córeczka szukajac mnie po mieszkaniu zawołala mama i teraz chodzi i mowi od czasu do czasu mama i baba tez niedawno nic nie mowiła a teraz tworzy rozne wyrazy:-) miło to słyszec ale chyba nieswiadomie jeszcze mowi niektore wyrazy. marudzi nadal chyba ona tak jest trudno jej dogodzic siedzi ładnie choc sama do konca sie niepodniesie a z chodzeniem jeszcze sobie nieradzi.
 
Pochwalę się umiejętnościami mojej córeczki...zaczęła raczkować od niedawna, sama siada i wstaje jak ma się czegoś złapać. mówi mama, tata, cycy, robi papa i kosi kosi. pochwalę się ze ma już przebite uszy.
 
hej,
moja maleńka,też już zasówa na czworaka gdzie tylko się da :):):):),najbardziej lubi chodzić za mamą do kuchni :) Co do mówienia to świetnie wychodzi jej tata,mama jeszcze nie dokońca,czasem tylko chyba przez przypadek miedzy tatatata :):):):)
Poza tym jak tatuś jedzie do pracy to myszka macha tacie z okna i krzyczy dadadada.A jak jedzie w wózku i widzi dzieci,to niesamowicie krzyczy z radości albo robi yyy żeby zwrócić uwagę dziedzi na siebie :)

pozdrowienia dla mam i małych skarbeńków
 
Mój dzis zrobił żółwika(mam na myśli stukanie sie piąstkami) i kombinuje coś bo staje na czworaka ale nie wiem czy chce wstawać czy może raczkować. Na chodziku-jeżdziku :) odpycha się nózkami
 
U nas w sumie nic nowego, raczkować dalej sie nie udaje. Stoi na czworaka i się buja, w tej pozycji prostuje nóżki i staje na głowie i to ostatnio najlepsza zabawa:D. Sama siedzi bardzo dobrze, proste plecki, nie chwieje się i nie upada. Zaczęła też sama siadać ale z plecków się nie podniesie tylko z czworaka.

I straszna krzykaczka się z niej zrobiła, wydziera się na całe mieszkanie szczególnie podczas jedzenia :D.
 
malinka mój tez nie raczkuje,podnosi się na czterech i robi jakby pompki i huśta się do przodu i do tył,siedziec W OGÓLE NIE CHCE!!!!!!:wściekła/y: jak go podnosze za rączki do siadania to on od razy wstaje na nóżki nawet na siłę nie mogę go posadzić nie podoba mu się siedzenie i tyle. W chodziku zasuwa jak szalony:-D
Gada sobie po swojemu,na kolanach staje już w łóżeczku trzymając się szczebelków, ma jednego ząbka od tygodnia
A i jeszcze zazwyczaj usypia na głowie tz. w róg łóżeczka się pokuje na czworaka i tak jakby chciał stanąć na głowie podnosi tyłek i w końcu usypia.
Więc nie tylko Twoja nie raczkuje,na nasze pociechy przyjdzie czas:tak:
 
Piotrek też nie raczkuje, ale za to czołga się jak żołnierz po całym mieszkaniu i chyba tak jest Mu wygodnie, bo rzadko próbuje stawać na czworakach. Jedynie w łóżeczku jak głową się do siatki przytuli. Siedzieć też NIE CHCE!!! :szok::wściekła/y: Jak tylko Go posadzę, to łapie mnie za dekolt i próbuje wstać, a potem łapie mnie za ramię i nóżki do góry - chce się nosić i już...
Gada różne rzeczy - mamama, atatata, dadada, babababa. Ostatnio robi nagminnie brrrrrrrrrrrrrr........... A szczególnie jak jest niezadowolony.
Robi papa, kosi kosi, a moja babcia nauczyła Go wydawać dźwięki jak indianin. Otwiera buzię, mówi aaaaaaaaaa i lekko uderza w usta dłonią. Na początku robił to bez głosu, ale ostatnio zajarzył, że trzeba powiedzieć aaaaaa io teraz non stop tak gada. :-)
 
reklama
hanuś pocieszyłas mnie dobrze,że to nie tylko u mojego synusia takie lenistwo co do siedzenia. No i czołgać się to mój tez uwielbiam,podłoga wyfroterowana na całego:-D
 
Do góry