reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

MULTIMAMY - wątek główny

Oleczek odebrany, Sąsiadka przypilnowała chwilę Maksia, a ten na szczęście bez gorączki już.

maks_olo-ja pitole!!!to sie Wam zaczeło z choróbskami co?!I wez tu teraz roboty szukaj!sasakra!!!!!
A co jest Maksikowi,ze antybiotyk???Wysciskaj go od ciotuni:)

u nas wrecz odwrotnie.R jak chce mieć wolny wieczór to wie,ze ma ich prztrzymać i o 19 padają obaj:)
Maksio wyściskany :) Antybiotyk, bo ta infekcja trwa ponad 2 tygodnie i znowu wystąpiła gorączka, no i coś w gardle ma ;/
A wczoraj nie chciał wolnego wieczoru, chciał iść jak najszybciej spać, bo poprzedniej nocy prawie wcale nie spał.... ;) O 19:40 cała trójka spała!!!! ;p
 
reklama
Maks_olo zdrówka dla Maksia!
Liza wiem o czym piszesz, mam to samo... Towarzystwo mamy, ale "przyjezdne" i to przez weekendy, a wtedy my w sb na zakupach, a w nd ja przeważnie pracuję, bo w tyg. nie ma kiedy i nadrabiam... chociaż czasem wyłuskamy jakąs godzinkę czy dwie.
Dobrze, że mam prawko, to czasem do jakiejś kol. się wybiorę z żabkami (albo z Renią jak Kinia w przedszkolu) albo do mamy. Jakoś tak mnie zawsze ciągnie w rodzinne strony :-)
No i dobrze, że jest net ;-)

Dziś Kinia znów ma 2 nowe strópki, co ją Renia podrapała :-/ (tatuś pilnował, ale przy mnie też to się zdarza :zawstydzona/y:).
Kinia jest opiekuńcza w stosunku do Reni, tłumaczy jej, że nie wolno albo płacze i ucieka (albo płacze i wzywa pomocy), choć zdarza się też, że odda, odepchnie, czy uderzy.
Na co dzień bardzo dba o siostrzyczkę, większością rzeczy się dzieli, jak wymyśla zabawy (np. z kocykiem czy miśkiem, to zaraz szuka drugiego dla Reni :-) ).
Mam nadzieję, że i Renia z czasem będzie taka dla Kingusi (ma czesem przebłyski, że się dzieli. Zauważyłam, że lizakiem, czekoladką itp. się podzieli, ale jak już mowa o zabawkach, to nie popuści!).
 
hej
maks-olo i jak dzis???
Tosiaczek ja prawko tez mam ale wogole nie jerzdze nigdzie bo nie ma kiedy ;/

Ja dzis zaliczylam juz szkole z Hanią, otrzymałam takie potwierdzenie z tym co Hania potrafi, musze przeczytac, ale ogolnie jest oki. No a decyzja taka nasza ze zostaje w zerówce, niech ma jeszcze troszke z tego dziecinstwa ;))) od wrzesnia z Danielem oboje bedą śmigać
yes2.gif

No a my zaraz na podwórko, musze dół ogarnąc obiad naszykowac bo jak w południe Miki pójdzie spac sieję warzywka
yes2.gif
biggrin.gif
na dworze juz 15 stopni!
laugh.gif
superrrrrrrrrrrrr
biggrin.gif
 
Hej! Ale słońce ;)

Maksio czuje się świetnie, więc wezmę go choć na trochę na dwór.

W nocy znowu Olka męczył kaszel - ja oszaleje :/

maks_olo to długo to trwa. może jakaś bakteria?
Jutro idziemy na kolejną kontrolę i zobaczymy co powie.

Mam nadzieję, że i Renia z czasem będzie taka dla Kingusi (ma czesem przebłyski, że się dzieli. Zauważyłam, że lizakiem, czekoladką itp. się podzieli, ale jak już mowa o zabawkach, to nie popuści!).
U nas identycznie ;)

No a decyzja taka nasza ze zostaje w zerówce, niech ma jeszcze troszke z tego dziecinstwa ;))) od wrzesnia z Danielem oboje bedą śmigać
yes2.gif
Też bym podjęła taką decyzję :)
 
maks-olo no to dobrze, i kciuki by Olusia nic nie złapało :tak:
Dokłądnie co do tej zerówki, mysle ze dobrą decyzje podjełam... :tak: ogolnie jedna matka sie zastanawia jeszcze czy puscic 6 latka do 1 klasy czy nie. takze myśle ze oki. Daniel bedzie miał łatwiej moze sie oswoic z Hania obok? no zobaczymy... ;]

My wrócilismy z dworku, Miki juz nie chciał, przyszli na kanapki ;] i zostalo mi wsiac marchew i cebule wsadzic. reszta już zrobiona:tak: na dworze ok, ale wiatr jest chlodnawy :dry:
Cos mi on marudzi, zeby tylko go nic nie brało :no: :dry:
 
cześć dziewczyny:)
Ale wstyd!
Najpierw się mało odzywałam, bo byłam w ciąży i nie czułam się w pełni podwójną mamą.. Potem urodziłam, o czym poinformowałam Was i zniknęłam.
Chyba nawet nie podziękowałam?
Rany, 8 miesięcy prawie minęło. Tak więc dziękuję za gratulacje :D.

Oczywiście nie sposób mi się teraz wbić w Wasze rozmowy, ale uważam, że podziękować wypada. Lepiej późno niż wcale ;)

Pozdrawiam
 
reklama
mucha_nie_siada witaj!
My się jeszcze nie znamy. Ja też miałam przerwę w pisaniu i to całkiem sporą, a teraz na nowo wracam :-)

Także wszystko przed Tobą ;-)
 
Do góry