K
konto usuniete
Gość
Aga a teściowa ma neta ;-)![]()



tynka nie rozwalaj mnie od rana prosze cie
aaga no zazdroszcze tesciowej:-)

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Aga a teściowa ma neta ;-)![]()



tynka nie rozwalaj mnie od rana prosze cie

Aga a teściowa ma neta ;-)![]()


... moja ma
... dlatego tak mało o niej piszę



. Uzależnienie od kompa, wyśledzi wszystko


.
To ja za bety młodego i na karną pufę (mimo, że mnie ręka zaswędziała bo chciała się spotkać bliżej, gwałtowniej i bolesniej z jego pupą). Siedzie Fifi na pufie, łzami się za nosi ale ja konsekwentnie nie pozwalam mu zejść. Po 1,5 minutcie łzy nagle zniknęły. Po 2 minutach przeprowadziliśmy rozmowę i dali po całusie. I do wieczora dziecko jak aniołek, naprawiło się.:-)ciekawe jakie my będziemy w przyszłości pod tym względem. póki co obiecałam sobie szanować prywatność moich dzieci, ale co mi na starość do łba strzeli, kto wie....Wy się cieszcie, że moja mama nie jest Waszą teściową. Uzależnienie od kompa, wyśledzi wszystko
.


. Wczoraj juz mnie lekko podkurzył i kazałam mu podnieść i odłożyć na miejsce karuzelę, którą zrzucił z półki. Oczywiście jak grochem o ścianę. Powiedziałam, że nie wypuszczę go z pokoju dopóki nie podniesie. Zaczęły się płacze i lamenty, ryczał z 10 minut, w tym czasie rzucając ze złości karuzela po całej podłodze. W końcu skapitulował, podniósł i przyszedł się przytulić:-). Do końca dnia nie to dziecko, jak tylko coś zrzucił i kazałam mu podnieść i zagrodziłam drogę
to zaraz odkaładał na miejsce
Hehe, moja nie czyta BB, tak tylko zażartowałam, raczej gra w różne gry onlineciekawe jakie my będziemy w przyszłości pod tym względem. póki co obiecałam sobie szanować prywatność moich dzieci, ale co mi na starość do łba strzeli, kto wie....![]()
. Ale już się kiedyś pytała, jak się wchodzi na to moje forum
. wcale bym się nie zdziwiła, gdyby zaczęła pisać
, no i oczywiście czytać co ja piszę
.Tynka, z tego właśnie powodu, co napisałam u góry NIESindi to może zaproś mamę na forum ;-)![]()

. Choć w sumie nie mam nic do ukrycia, a zawsze co dwie sindi to nie jedna
. Będzie za mnie pisała jak będę w pracy
.