No ja już po szpitalu,wypisali mnie dziś.4 dni obserwacji,na nadciśnienie tętnicze.Na szczęście wszystko ok.a najciekawsze że jadąc w piątek do szpitala,a są w Radomiu dwa,na traugutta w pierwszym ginekolog która mnie przyjmowała powiedziała że ginekolog nie leczy ciśnienia,wysłała mnie do internisty na konsultacje i dalsze leczenie,internista odmówił mi, bo powiedział że ona się nie zajmuje kobietami w ciąży z ciśnieniem,więc wróciłam do tej ginekolog, stwierdziła wtedy że może mnie przyjąć,ale nie ma miejsc i trzeba leżeć na korytarzu,zaproponowała mi że w karcie informacyjnej wypisze mi że brak miejsc na oddziale, i żebym poszła do szpitala na Józefowie.Wiec jej powiedziałam ok.Wypisała mi ta karte, jadąc na Józefów do drugiego szpitala czytam a ona mi owszem napisała żę brak miejsca na oddziale i że pacjentka odmówiła hospitalizacji na korytarzu,no myślałam że wróce do niej i ja udusze ale nie miałam czasu,pojechałam i w tym drugim szpitalu choć ciśnienie mi się obniżyło przyjeli mnie na oddzia ginekologiczny na obserwacje, bez zadnego gadania, profesjonalna i fachowa obsługa.Jeszcze w ten sam dzień zlecili mi badania moczu,morfologi,sodu,potasu,i dużo więcej na nerki, wątrobe itd.wszystko mi wyszło ok, sód tylko,tylko ale to ze wzgledu na moje wymioty,ogólnie badania mogę powiedzieć że są dobre.Co mogę powiedzieć przyjmowała mnie w pierwszym szpitalu niedoświadczona ginekolog, nie znająca się na swoim fachu,dopiero po studiach,a drugi szpital udzielił mi fachowej opieki.