reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nastroje i humorki :)))

Nie wiem jeszcze jak to jest z tymi zasiłkami...musze się dowiedzieć. A jeśli chodzi o lenistwo- to jest coś okropnego na dłuższą metę. Na początku się cieszyłam, że będę się byczyć do woli w ciąży, ale to jest niebezpieczne. Po jakimś czasie po prostu trzeba się ostro mobilizować, żeby chociaż obiad ugotować...im dłużej leniuchuje tym ciężej wstać do jakiejś pracy, a dziś musze wysprzątać chałupę (takie cotygodniowe mocne porządki) mycie podłóg itp...jak mi sie nie chce..... :mad: :mad: :mad:
A może któraś z Was mi pomoże?? ;D
 
reklama
Oj Oliwierku rozumiem Ciebie ale ja to rozkładam sobie sprzątnie w tygodniu...wczoraj sprzątnełam łażienkę i pokój córci ( nie ma jej - wyjechała na wakacje z dziadkami), jutro duży pokój i generalny porządek w kuchni, bo mąż idzie na sł€żę i będę miała spokój...powolusiu poradzimy sobie..nie rób wszystkiego w jeden dzień bo może to zaszkodzić maluchowi
 
Z tym sprzataniem, to spokojnie. Ja mam zakaz mycia podłóg i okien itp. Wpada mamusia, albo mąż szora ze szmatą:))) A wtedy można się nieźle uśmiać:)
 
Olu masz rację, najlepiej sobie rozłożyć na poszczególne dni, ale jak się cały tydzień leniuchowało, to teraz na niedziele trzeba się zmusić... :p

Oj Ell!!!!!!!!!!!!!! Ty to się kobito umiesz zakręcić i zorganizować... ;D
 
Ja dzis tez po pracy--porzadki..ostree sprzatanie..pranie, układanie ciuszków, wycieranie kurzy, mycie naczyń i podłóg..uff-padam..
Teraz zasiadłam na odpoczynek do Was- a za chwilkę zamierzam-podkreslam- zamierzam:):)pisac pracę i cos mi tu mężyk podrzucił do przygotowania na jutro-czyli chyba tu dziś przy kompie zasnę:(...
 
A ja dziś miałam boski nastrój. Odzyskuję siłę i mam ochotę na ruch, dużo ruchu. ;D Dziś wyciągnełam całą rodzinę na basen i było bosko, a od poniedziałku zaczynam "ostre ćwiczenia" może aqua aerobik albo jakieś ćwiczenia dla ciężarówek. ::) Nie ma to jak siła dwóch serc
 
też byłam dzisiaj (właściwie wczoraj) na basenie i było super :) z tym że zaczęłam się przeziębiać, gardło mnie strasznie boli całą noc i boję się żeby nie przekształciło się to w coś więcej.
 
Hej:)
ale Wam dobrze z tym basenem..a chodzicie na specjalny dla kobiet w ciaży- niechlorowany ?..czy coś tam..:/..
Qrcze, coś gdzieś usłysze i poźniej nie pamiętam..ale wiem, ze powinno sie chodzić na taki specjalny dla kobiet w ciaży, bowiem w tym okresie łatwo o infekcję..sama nie wiem..ale straaaszną mam ochote jechac do Aqua Parku..heh..i jak tylko dowiem się- MOZESZ! JEDZ!- to pędzę!

wogóle to znajomi pojechali na narty na ten weekend- musieliśmy zrezygnować, bo imieninki mamy..a poxniej juz nie da rady( w tym roku) bo mam zjazd na uczelni, poźniej lecimy do Anglii i może moze styczen / luty?:)..ale ja będę na dole fotki cykała;)-hihi
a teraz wołali nas znajomi, ..kumpela- ktora rodzi na pocz stycznia:)- miałysmy razem stać na dole i cykać foty:)-hihi...ee..

Jeśli chodzi o nastrój- jej -mnie tez ostatnio przepełnia energia!- i mam super dobry humor- a i dobrze sie czuje;)..dziś po obiadku u rodziców:) zamierzamy iść na dłuuugi spacerek z psem do parku- spadł śnieg!!!:)
 
wow snieg!!!tez bym chciala, ale tutaj to najwyzej taki topniejacy pada :/
chociaz ja to sie ciesze jak deszczu nie ma!bo tu przewaznie cala zime leje!niezbyt dobrze to na nastroj wplywa...
ale u mnie samopoczucie calkiem dobrze :D
mam duzo energii i duzo rzeczy do zrobienia wiec sie rownowazy :D

oj, a na basen to bym sobie poszla, ale kiedys wypytywalam ludzi i szukalam w internecie i nie moglam znalesc zadnego wypasionego basenu, same takie zwykle sportowe, a ja mialam ochote na taki ze zjezdzalnia i innymi przyjemnosciami. Za to w Gent maja niesamowicie super saune, taki caly kompleks maly, kilka rodzajow sauny, basen z zimna woda, mozna wyjsc na podworko, a do tego fantastycznie pachnie. nie wiem tylko czy bedac w ciazy bym to zniosla, bo mi sie zdarza mdlec od sauny :p

tak mysle, zeby latem pojechac na jakies male wakacje, jak juz sie male urodzi :D moze namowie mame, bo dawno nigdzie razem nie bylysmy!
 
reklama
Hm, nie słyszałam, aby jakikolwiek basen szkodził, i aby trzeba było chodzić na jakiś specjalny w tym okresie. Po prostu kobietom w ciąży basen jest polecany.

Natomiast słyszałam, że sauna wtym okresie nie jest wskazana- tak samo jak gorąca kapiel.
 
Do góry