reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NASZE DIETY - czyli jak marcowym mamuśkom idzie w odchudzaniu

Słońce mnie zmobilizowało i dołączam do dietującyh marcóweczek tzn bez diety ale ograniczająca jedzenie. 0 słodyczy, 0 jedzenia po 19 i 0 słodzenia herbaty na rzecz zielonej herbaty - zobaczymy rezultaty!! Do tego spacerki a raczej snucie się za dreptającym ludzikiem!! Juz 2 dzien na moim postanowieniu 3x0....oby przyniosło upargniony cel!!!!!!!!!!
 
reklama
a ja mimo, ze malo jem to waga stoi w miejscu. Ale srednio sie w sumie przykladam, chcialabym zaczac chodzic na aerobik, ale niestety poki co mnie nie stac, bo to jednak 70 zl miesiecznie. No, ale jak dostaniemy zasilek, to poswiece te pieniazki na rzecz lepszego samopoczucia i fizycznego i psychicznego.
 
ja na aerobic chyba wybiore sie jutro, niedziele mi pasuja, chociaz po ostatnim bol lydek przeszedl dopiero w czwartek!?:-) u nas 15zl za godzine:szok: duzo ale zawsze mowie m ze on tyle wydaje tyg na slodycze a ja ich nie jadam;-)
brawa dla lecacych w dol:tak:, mi tez sie udaje, ale w pracy na jedzenie czasu malo, a ja mimo ze wczoraj zamowilismy jedzenie na wynos, to nie dalam rady zjesc calej porcji nalesnikow, jeden pozostal:-p
a dzis krewetki mniam;-)
 
Karola my tu caly czas dietkujemy:) Ja dzis na wadze 62,9 :) wiec od 12tego kg w doł. Cos wolno mi idzie, ale moze unikne efektu jojo tym razem;)
U mnie najlepiej sie sprawdza:
-nie jedzenie slodyczy (jedynie slodze 1 lyzeczke duze latte na odtluszczonym mleku na ktore sobie pozwalam codziennie)
- nie jedzenie kolacji, a jedynie w okolicy godziny 18tej np 2 plastry szynki i sera (chude)
- spacery tak conajmniej 2godzinne
- codzienne wazenie sie, wiem wtedy jak modyfikowac diete
- zjadanie pozywnego sniadania
- rezygnacja z bialego pieczywa, na rzecz razowego
- malo owocow, a wiecej warzyw
- szklanka wody z cytryna zaraz po przebudzeniu
caly czas mi brakuje slodkiego, ale musze wytrzymac do Frania urodzin:)
Do celu jeszcze conajmniej 2 kg , a tu okres sie zbliza i czuje jak zaczynam puchnac
 
od kilku dobrych nawyków nie zdążyłam się odzwyczaić, ale niestety te słodycze są najgorsze, ale koniec z nimi już po urodzinach więc nic nie będzie kusić :)

Kolacja najpóźniej 18 :)
Brak słodyczy
Wasa zamiast chleba
regularne posiłki co 3 h i myślę, że jakoś będzie :)

Z tym ruchem u mnie najgorzej, zrobię spacer do miasta i koniec nogi odmawiają posłuszeństwa.
 
reklama
od kilku dobrych nawyków nie zdążyłam się odzwyczaić, ale niestety te słodycze są najgorsze, ale koniec z nimi już po urodzinach więc nic nie będzie kusić :)

Kolacja najpóźniej 18 :)
Brak słodyczy
Wasa zamiast chleba
regularne posiłki co 3 h i myślę, że jakoś będzie :)

Z tym ruchem u mnie najgorzej, zrobię spacer do miasta i koniec nogi odmawiają posłuszeństwa.

Ja tez mam problem z noga jedna:( mialam wycinanego guza 2 lata temu i teraz jest kiepsko:(
 
Do góry