reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze dzieci u lekarza - szczepienia, choroby, kontrole

Tyle się napisałam i wszytko zniknęło:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:




Magda napisz wszystko o udrażnianiu kanalików, jak ten problem wygląda u Was. Czy zabieg będzie wykonywany na Niekłańskiej, czy już się zapisałaś, kiedy będzie miał zabieg. My mamy ten sam problem, ale nadal się zastanawiam - jeden kanalik udrożnił się niedawno sam (masowałam, ale nie wiem czy to dzięki temu) i cały czas mam nadzieję, że drugi też w końcu się udrożni. Czytałam, że może to nastąpić do roku czasu, ale z drugiej strony - jak dziecko ma rok to wtedy zabieg wykonywany jest w znieczuleniu ogólnym. I bądź tu mądrym.


:-:)-(

Ewa - mamy zamiar jechac na Niekłańską, z tym, że zapisy dopiero w czerwcu. Moja siostra cioteczna jest pielęgniarka w tym szpitalu i ma nas zapisać na wizytę. Wcześniej jeszcze zgłoszę sie do okulisty u mnie w mieście. O konieczności zabiegu poinformowała mnie pediatra. Oluś wciąż łzawi i ropieje - uciskanie kanalika nie pomogło a po zewnętrznej stronie oczka ma aż czerwone obtarcie. Z tego co wiem to nie ma na co czekac!
 
reklama
dzisiaj idę odebrać wyniki moczu córki, mam nadzieję, że będą dobre :-)
potem będę musiała znowu wybrać się do lekarza, żeby sprawdzić wagę, czy przybiera więcej, ale troszkę poczekam, bo jak do tej pory mała wypiła tylko 3 butle przez tydzień :dry: a to na pewno nie spowodowało, że od razu ruszyła niewiadomo jak z wagą - jeszcze troszkę ją podtuczę ;-) :-D
 
Na pewno będą dobre :-)

A Piotruś coraz częściej je Bebiko.. Pewnie niedługo wogóle przestanę karmić piersią...
Na cycu przybierał tak z 200 gram tygodniowo, ciekawe, jak będzie przy tym dokarmianiu :confused: Za dwa tygodnie idziemy do kontroli to się przekonamy :tak:
 
malaga a jak znoszą to twoje piersi?
Bo ja się własnie tego najbardziej boję - obolałych, zaguzowanych cycków :oo:
No ale postanowione, że od dzisiaj znowu ostro się biorę za wprowadzanie butli, bo coś marnie mi to do tej pory poszło :-D
 
Wogóle mi nie nabrzmiewają :confused: Tylko w nocy, ale mają prawo po 6-8 godzinach przerwy ;-)
W dzień mały potrafi po butli niedługo przyssać się do cyca i na odwrót :rolleyes: Nie przystawiam go bardzo często, muszę poobserwować, co ile, bo nawet nie wiem :confused:
 
Ewa - mamy zamiar jechac na Niekłańską, z tym, że zapisy dopiero w czerwcu. Moja siostra cioteczna jest pielęgniarka w tym szpitalu i ma nas zapisać na wizytę. Wcześniej jeszcze zgłoszę sie do okulisty u mnie w mieście. O konieczności zabiegu poinformowała mnie pediatra. Oluś wciąż łzawi i ropieje - uciskanie kanalika nie pomogło a po zewnętrznej stronie oczka ma aż czerwone obtarcie. Z tego co wiem to nie ma na co czekac!

To nie obtarcie tylko podrażenienie skóry - Wiktoria też tak miała. Jeśli chodzi o masowanie kanalików to sama nie wierzyłam, że to działa, i nie byłam konsekwentna - raz masowałam innego dnia zapominałam. Około trzech tygodni temu bardzo zaczęło ropieć jedno oczko, wycierałam ropkę, a tam znów była nowa i tak cały dzień - jak wycierałam to od razu masowałam, z góry na dół po 20 razy. Nie minął tydzień i się udrożniło. Zobaczyłam ,że jednak działa i zaczęłam masować drugie - dwa tygodnie i po sprawie.


Masuj oczka jak najczęściej w seriach po 20 razy - napewno nie zaszkodzi, a może pomoże. Ja jestem dobrej myśli i trzymam za Was kciuki.
 
Byłam dzisiaj z Małym na szczepieniu i wzięliśmy szczepionkę skojarzoną Infanrix IPV + Hib. Po pierwszym szczepieniu nie było żadnych efektów ubocznych natomiast dziś , ok. 5 h po szczepieniu Mateusz zaczął bardzo płakać a wręcz krzyczeć.
Szukam w necie o działaniu tych szczepionek i znalazłam informację,ze dizałaniem niepożądanym jest niepohamowany płacz a przeciwskazaniem do podania szczepionki jest przewlekły nieustanny płacz, pojawiający się do 72h po szczepieniu i trwający powyżej 3h.

Martwi mnie ten jego płacz. NIe wiem czy go boli, pewnie tak... NIe wiem jak mu ulżyć. Nosimy go na rękach, co chwilę go przystawiam do cycka to sie na chwilę uspokaja i przysypia ale jak się obudzi to znów płacze ...

Miałyście też takie problemy po szczepieniu swoich Maluszków??
 
e.


Masuj oczka jak najczęściej w seriach po 20 razy - napewno nie zaszkodzi, a może pomoże. Ja jestem dobrej myśli i trzymam za Was kciuki.

może masz rację, chyba go jeszcze pomęczę, zwłaszcza, że wizyta u okulisty dopiero pod koniec czerwca a na Niekłańskiej pewnie jeszcze później:happy:
 
reklama
Byłam dzisiaj z Małym na szczepieniu i wzięliśmy szczepionkę skojarzoną Infanrix IPV + Hib. Po pierwszym szczepieniu nie było żadnych efektów ubocznych natomiast dziś , ok. 5 h po szczepieniu Mateusz zaczął bardzo płakać a wręcz krzyczeć.

Miałyście też takie problemy po szczepieniu swoich Maluszków??

Zmartwiłaś mnie. Wiktoria była szczepioną taką samą szcepionką i nawet śladu nie było, żadnej gorączki ani płaczu. Teraz idziemy na kolejne szczepienie 11 czerwca. Myślałam, że objawy już zawsze będą takie same po szczepionce - czyli żadne.
 
Do góry