reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze dzieci w cm i kg

Kaira, moja Majka normalnie ma 37,5....Tutaj twierdzą, że gorączka jest dopiero kiedy temp. =38,5...hm. Sama nie wiem co o tym mysleć. Obserwuj jak się dziecko zachowuje. Choć reagować należy. Powodzenia!!!
 
reklama
skoro o chorobach...Kaira mamy chyba podobnie...choć Lila nie ma gorączki to katarek mały ma i też jakoś dziwnie mało je...tylko pociumka i to wszystko. w nocy często się budzi i płacze i zasypia przy cycku /a wcale nie jest głodna, tylko potrzyma/. ja w dodatku sama jestem chora, ledwo żyję, mąż też chory ale w pracy...nie chce mi się nic poza leżeniem i spaniem ale przy moim małym Srajdku nie mogę...
ps. czy sól fizjologiczną można non stop wciskać do noska bez żadnych skutków ubocznych???
 
acha Kaira popieram Inną aby przeczekać do jutra i jakby co śmigać do dr...pozdrawiam i przesyłam całuski...pa, pa.
 
KAIRA-zobacz jaka ma pieluszke tzn jak czesto zmieniasz i czy jest jak zwykle pelna czy nie czy lekka, wtedy bedziesz wiedziala czy jest zagrozenie odwodnienia i ja bym nie lekcewazyla 38stopni i poszlabym juz do lekaza jesli nie reaguje na paracetamol:-( , nawet w Londynie kaza przychodzic do lekarza jesli dziecko ma 38stopni

zycze wam duuuzo zdrowka trzymajcie sie
 
Moj Kubik jako normalna temp mierzona w pupie ma 37,2 - 37,5. Przy 38 powiedzialabym, ze to goraczka. Tez podalabym paracetamol, nie za cieplo ubrala i odczekala do jutra. Jesli nic sie nie zmieni to do lekarza.
 
Mam nadzieje Kaira, że dzisiaj jest juz dużo lepiej z Paulą:tak:
Tez byłam wczoraj na szczepieniu, ale Konrad na szczęscie przechodzi je bezobjawowo. Waży już 7,600 czyli przytył prawie kilogram a mi tez powiedziano że mało, w normie ale mało:baffled: ale mi się wydaje że jest ok, nie zawsze musi przybywac w górnej granicy normy przecież. Długość ma 69 cm.
Pozatym był taki wesoły u tego lekarza, w czasie kłucia tylko wydał taki niezadowolony pomruk, a za chwile juz sie śmiał do wszystkich. Byłam tez z Olą, która jak zwykle zaczepiała wszystkich. Zresztą wszyscy nas tam znają. Była tam z Olą tyle razy, że pilegniarki i pediatra to juz cioteczki:-D Nawet lubie chodzic na szczepienia bo zawsze się nasłucham komplementów o moich dzieciach:-) Wczoraj usłyszałam że mam chyba najpogodniejsze dzieci z całej przychodni. Tak miło się robi kiedy sie słyszy takie słowa:-)
 
My na szczepienie idziemy 4 kwietnia.Bardzo jestem ciekawa ile Oliwka będzie ważyła,bo nie mam jak jej zważyć w domu ani w ogóle nie mam jak jej zważyć :baffled: .No ale patrząc na jej fałdki i na to,że ciężko już się ją nosi, to nieźle musi ważyć :tak: .W każdym bądź razie Huggies'y już czwórki lecą od paru dni, a ubranka na 74 cm bądź na 6-9 miesięcy.
Kaira, ja też mam nadzieję, że jest lepiej z Paulą i obędzie się bez lekarza :tak: .
 
No my też jesteśmy po szczepieniu. Rotarix połknięty - można odetchnąć. Patija ja też lubię chodzić do mojej przychodni. Jest fajna pielęgniarka i pediatra i zawsze rozczulają się nad Martynką i jej lokami :-D.
Martyna waży 7440, czyli przez miesiąc przytyła 644g. Nic dziwnego, że babcie nie kwapią się do noszenia tylko zeszły do parteru na zabawy dywanowe ;-). A ja cały dzień z tym Klopsem. Nic dziwnego, że kręgosłup znowu zaczyna mnie boleć :tak:. Dostałyśmy skierowanie na usg brzuszka, bo jak byłam w ciąży to na usg wyszły nieco powiększone nerki (tak w skrócie) i dla pewności trzeba sprawdzić czy już się unormowało. Więc to taka wizyta profilaktyczna. Myślę, że będzie ok.
Kaira daj znać jak Paula i Ty się czujecie.
 
ojej...to chyba tylko moja pediatra jest taka przykra...ledwo przyłoży stetoskop a już jej nie ma...i jak tu się wypytać jej o wszystko...
 
reklama
Aniii - z tego co przeczytałam na sprayu do nosa marimer, to można go bezpiecznie używać przez długi okres czasu kilka razy dziennie, a to też jest roztwór fizjologiczny. Myślę, że na tym to właśnie polega. Jeśli chodzi o udrożnienie noska, to może maść majerankowa albo jakieś kropelki na poduszkę?
 
Do góry