reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

ale bym sobie poszła na zakupy! Najbliższe centrum handlowe mam 30km ode mnie i najzwyczajniej w świece nie mam siły się tam ładować. Jeszcze zapakować dziewczyny do samochodu, potem je rozpakować to nawet ochota na zakupy odchodzi bo już jestem zmęczona.

Moje Mychy uczą się właśnie jeść łyżeczką i musze powiedzieć że zdolne mam te córki. Widzę że sprawia im to niemałą frajdę! A matka stoi nad nimi z kamerą i bawi się w Wajdę albo innego Spielberg'a:-D
 
reklama
Milena w Peneys sa u nas przeceny(primark) Ja zawsze kupuje na przyszly rok:)
Ceny za ciuszki1,2 3 euro czasem za dwupaki, np sliczne sukieneczki bawelniane za 2 euro 2 szt.Pare 50 centowek za bluzeczki:-)

Jesssssu jaka spiaca jestem,kawa za kawa i nic,padam na pysk:-( Ale bylam dzis z dziewczynkami na spacerku kilkukilometrowym:-)
 
Gastone nawet nie mnie doluj tymi wyprzedazami! Zgadzam sie z dziewczynami..u nas to albo byle co na tych wyprzedazach albo cena nizsza o 5zl i wielka wyprzedaz..

Madzia wlasnie Twoj uklad tez jest super jezeli mialabys za drugim razem miec coreczke jedna! bo po blizniakach takie jedno dzieciatko to juz pryszcz:D a znowu jak sie ma starsze jedno to pomoc jakas..oba uklady super pod warunkiem ze sie to jedno trafi a nie wiecej:D
U nas wlasnie jednojajowe sa dziewczynki i w rodzinie blizniat nie bylo..takze my tacy szczesciarze poprostu. Moja teoria jest taka ze dziecko to owoc milosci a ze my sie bardzo mocno kochamy to w jednym owocu sie ta milosc nie zmiescila! prawda ze piekne?!:))))
Ja to nigdy wiecej dzieci jak dwojki nie planowalam i nie planuje! Moj M zawsze myslal ze bedzie mial jedno a tu drugie gratis:D wiec my jzu stopujemy i nie musze sie stresowac co, kiedy, ile?!:D

Iws u nas podobnie.. slimakow nie ma! ale widzisz zawsze jakies zajecie:D calowac niech caluje ale zeby nie lykala:D

Yen no to gratuluje zdolnych coreczek! oby tak dalej! ja moim tez daje samym trafiac do buzi, nakladam i daje, pozniej mi widelec oddaja i dalej nakladam, a one maja radoche ze same jedza..ale pod nadzorem:D
 
Ostatnia edycja:
Anulka no teoria dobra, moje dzieci są cudne i moga być następne, marzy mi się czwórka minimum, z tym karmieniem mam tą samą technike, co trudniejsze to ja nadziewam, wozek mam to może dla nastepnych się zwróci :confused:
 
Luckaa podziwiam ze az tak dzieci kochasz ze az tyle pragniesz ich miec:) dla mnnie dwojka to juz baardzo duzo:)

Gastone hehe weekend!:)cisza straszna, wszedzie chyba slonce i piekna pogoda:D

My dzisiaj w Miedzyzdrojach bylismy z dziewczynkami, M i moimi rodzicami. Caly weekend byl festiwal gwiazg ale widzialam tylko Malajkata, nikogo wiecej nie udalo mi sie w tym tlumie ludzi wychwycic:) nie bylo goraco, slonce takie przygaszone ale bylo cieplo i fajnie.
 
Hej dziewczyny...Jestem strasznie ostatnio przygaszona:-(Laptopa dalej nie mam...Dzieci dają cholernie popalić...Starsze wylatują za 8dni do Polski,może trochę odpocznę???Mówię Wam,czasem nie radzę sobie z moją kochaną czwóreczką.Jestem wyrodną matką?Nie mam już siły do nich...I nie mam czasu na nic...Dosłownie...Chwila jak śpią,to zajżę tu i na FB,ale za dużo nie mam jak pisać,bo już się budzą.A jeszcze trzeba posprzątać,ugotować...Nawet nie macie pojęcia jak chciałabym gdzieś pojechać,oderwać się od wszystkiego...Moja mama przywiezie dziewczyny we wrześniu i obiecała,że zajmie się dziećmi.Choć trochę mnie odciąży...Ale Wam nudzę:zawstydzona/y:Czytam Wasze posty i zazdroszczę jak opisujecie dni spędzone z Waszymi maluszkami.Ja teraz jakoś nie potrafię się cieszyć...Mam cholernego doła.I jeszcze ta pogoda do d...Nie wiem,mam kochane dzieciaki,męża ale chyba potrzebuję więcej czasu dla siebie...No to się wygadałam,na Was zawsze można liczyć.Pozdrawiam gorąco!
 
Kurcze szlag mnie trafi , napisalam ci Moniora dluuugiego posta i jeden przycisk i dupa! Wszystko przez to ze pisze z iphona pod kolderka:-)
Nie bede znow pisac.Powiem krotko.Lacze sie z toba w bolu bo uwierz mi czuje sie czesto tak samo.
Mam tylko jedno dziecie mniej wiec tez ciagle cos.Zreszta nam jest trudniej bo my tu noe mamy na stale babc,dziadkow czy cioc.Ale jestem mega dumna ze sobie tak radze!!! Bo kazda mama wiekszej ilosci dzieci a w dodatku blizniat wie jak czasem jest trudno.A my jestesmy tu same i jest nam o wiele trudniej..
 
Moniora nawet nie potrafie sobie wyobrazic jak musi Ci byc ciezko kochana z czworka dzieci! i to jeszcze samej tam daleko:(i nawet nie probuj myslec ze jestes wyrodna matka..jak to nazwalas! pewnie jestes najlepsza mama pod sloncem dla swoich maluchow i dlatego jestes tak wykonczona. Poswiecasz im tyle czasu ze dla Ciebie juz nie zostaje nic:(
ja to nawet nie smie narzekac, mam "tylko" dwojke co dla mnie juz jest spora liczba:) i do tego niezastapiona mame, ktora bardzo duzo pomaga! moze troszke chociaz odsapniesz jak dziewczynki beda w Polsce..chociaz te pare dni..zawsze ciut lzej. No i we wrzesniu jak mama przyleci moze uda Ci sie naladowac akumulatory troche:) naprawde chyle czola kochana, ze dajesz rade!:) a zmeczone to pewnie wszystkie jestesmy, fakt ze pewnie nie az tak..ale ja slysze ze nawet z jednym dzieckiem mozna byc strasznie zmeczonym:D wczoraj babka nad morzem przechodzi obok i mowi boze ja narzekam ze tak mi ciezko z jednym dzieckiem..nie wie kobieta co mowi!:D

Gastone ja tez jestem z Ciebie dumna kochana ze dajesz rade z trojeczka!:) ja zawsze mowie jak ktos pyta czy sobie radze z dwojka..ze jak sie nie ma wyjscia to trzeba dac rade! i tak jest w kazdym przypadku czy ma sie dwojke..trojke..czworke..to napewno czyni nas silniejszymi! ale ja juz jestem pewna! WIĘCEJ DZIECI NIE PLANUJE!:)
 
reklama
witam,
mam serdeczna prosbe do Was o rady gdyz juz nie daje rade.... mam problem z karmieniem piersia, wyprobowalam juz kapuste, szalwie, rumianek, surowe ziemniaki, gorace przysznice i oklady.... nic nie dziala... za kazdym razem robia mi sie zastoje mleka, rozmasowywuje je ale nastepnym razem sa znowu!!!! caly czas slecze nad piersia i laktatorem i nic :( nie chce sie poddac bo wiem ze dla dzieciaczkow najlepsze mleczko od mamusi. Chcialam wyeliminowac sciaganie pokarmu noca ale wtedy rano masakra!!! jeszcze tylko gorzej.... musze przyznac ze karmienie dla mnie jest trudniejsze niz porod... mam zero energii... bardzo prosze o rady na priv gdyz nie mam nawet czasu zeby do Was zajrzec i szukac a wiem ze na forum stron przybywa w oku mgnienia;)
pozdrawiam i dziekuje
 
Do góry