reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

karola Dziewczynki mają dwa małżeństwa z tym że są chrzestnymi "na krzyż" tzn ciocia z pierwszej pary z wujkiem z drugiej pary i na odwrót.

Gosia serdecznie współczuję! Wyobrażam sobie jak musi wyglądać wasz dom - pewnie ledwo chodzisz, a i czasami ciężko opanować nerwy. Moja Majka też lubi sobie pomarudzić ale zwykle wtedy pomaga wzięcie na rączki lub jedzenie:-D Życzę Wam dużo zdrówka a Tobie dużo sił!
 
reklama
Luckaa naprawde wzruszajace:)
Mam nadzieje ze siostra Ci to wynagrodzi i nastepnym razem ty wyruszasz na zakupy?;)

Karola u nas tez kazda ma swoich chrzestnych.

Gastone kochana wspolczuje! mnie nieraz tak Julka do szalu doprowadza, Majka pomimo ze wiekszy rozrabiak to spi ladnie i w dzien i w nocy i zje wszystko a Julka taka niby spokojniejsza,taka coreczka mamusi i na raczki czesto chce i marudzi wiecej a jak cos nie po jej mysli to sie bedzie tak darla. Albo jak zasnac nie moze wydziera sie jakby nie wiem co sie stalo..ona od poczatku w sumie lubila sie drzec:D
Zdrowka dla Twoich maluchow i sil dla Ciebie!:)

Yen u nas to wogole jedzenie czesto traktuje sie jako uspokajacz:D ostatnio jak znad morza wracalismy dawalam malym paluszki, M mowi ze po co im tyle daje, ze na kazde zawolanie..a ja mowie chcesz zeby byl spokoj to cicho:) Wkoncu posluchalam go i przestalam im dawac, tak zaczely marudzic, ze sam mowi: no daj im te paluszki:D:D:D
 
Ostatnia edycja:
U ns doszla jeszcze biegunka,normalnie mam przesrane :zawstydzona/y:
Zosia bardzo slaba ,nic nie chce robic,ale odziwo ma apetyt.Zobacze co sie bedzie dzialo dalej.Zaczelam jej juz podawac parcetamol bo bardzo plakala jakby ja co bolalo,zrezta temperatura ponad 39 wiec wiem jak sie bidulka moze czuc..do tego zeby im wychodza..No ale w koncu nie mam szczerbatych dzieci hih Hanka juz ma prawie 4 i ida kolejne.A Zosia prawe 2.
 
Kochane mamusie, wiem,ze to nie w tym watku, ale dzis zauwazylam ze znacznie obnizyl mi sie brzuch a to dopiero 25 tydzien?! mam od 10 tyg twardnienia, ale zadnych powazniejszych skorczy... 3 dni temu mialam robione usg i wszystko bylo ok... nie wiem czy cos moze sie dziac??
 
Milena u nas to slaby ruch jest w weekend zawsze wiec pewnie dopiero jutro odpowiedzi uzyskasz;) ja Ci zbytnio nie pomoge raczej bo mi do 37 tyg sie brzuch nic nie obnizyl..male nie chcialy wychodzic, pojechalam na cesarke na umowiony termin w polowie 38tyg. Moze niunie zmienily pozycje dlatego sie brzuszek obnizyl..nie umiem Ci pomoc. Moze zadzwon do lekarza chociaz i zapytaj bo w ciazy blizniaczej to wiesz..zawsze wieksze ryzyko przedwczesnego porodu. Lepiej dmuchac na zimne:) pozdrowienia!
 
Milena ja podobnie jak Ania do 36tc miałam wysoki sterczący brzuch. Nic mi się nie obniżyło. Może faktycznie dzieciaczki ułożyły się np pośladkami w dół stąd takie wrażenie opuszczonego brzucha. Najlepiej udać się na kontrolę do lekarza, zawsze tez możesz pojechać do szpitala - tam zbada cię lekarz. Powodzenia!
 
No i ja tez nie pomoge,..mnie sie brzuch obnizyl kolo 37 tyg.Urodzilam w 38.

Dziewczynki wpdlam sie tylko pochwalic,mam joggerka!!!
no ale dzieci chore wiec musze poczekac ze spacerkiem i napewno beda fotki;-)
Ale ogolem wozek klasa!Te okienka w budce,ta budka..ech wogole jest cacy!
 
reklama
Gosiu...no to super ze juz jestes szczesliwa wlascicielka joggerka..:-) Na pewno bedziesz zachwycona po spacerze bo wydaje mi sie ze raczej sie nie da tego wozka nie pokochac...:-p
no i zdrowka Wam zycze...kurcze znow macie szpital w domku :-(

anulka..ja mam czarny i jakos tak nigdy nie odczuwalam tego ze to czarny...jak male spia to on z tylu ma taka siateczke wiec jest przewiew..:tak:
A u nas wlasnie weszly na rynek fiolety....kurcze jak mi sie ten fiolet podoba..:-)

Milena..mi tez brzuch dopiero oposcil sie w 37 tygodniu a urodzilam w 39...:tak:
Ech..jak wpomne jak lekarz w Polsce mnie nastraszyl i chcieli mi zakladac szew na szyjce...wrrr az mnie ciarki przechodza..

Karola..u nas tez kazdy ma swoich chrzestnych...:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry