Martussa82
Hankowa Matka-Wariatka :)
i super, Ardzesh:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a jeszcze mi możecie podpowiedzieć jak pomóc dziecku z zatkanym nosem tyle że gdzieś tam daleko bo tu w dziurki jak zaglądam to czysto a biedna charczy tak i w nocy się obudziła bo nie mogła oddychać, psikam jej wodą morską najgorsze że nie mam tu żadnej odciągaczki już nawet myślałam czy nie iść po jakąś zwykła gruszkę do apteki, ale czy to pomoże?? Jeszcze jej do spania puszczam kropelkę olejku na poduszkę i pachnie w całym pokoju.
mnie się wydaje, że jak dziecko zaczyna już chodzić to najlepsze są takie za kostkę, sznurowane. Bardzo dobrze trzymają stopę. Nawet Panie w żłobku jak tylko zobaczyły, że Maksiu chodzi to kazały przynieść buciki.ardzesh, super, ze juz lepiej :-)
dziewczyny, mialam Was juz jakis czas temu spytac czy Wasze dzieciaki chodza w domu w kapciach czy w skarpetkach? młody przy meblach zasuwa równo i trzymany za rece tez chodzi, wiec na dwór zakladam mu normalne buty, ale nie wiem jak w domu. mi sie wydawalo,ze najlepiej w skarpetkach (bo na boso po kaflach go ne puszcze) ale tesciowa kupila mu kapcie ze sztywna piętą, bo ponoc wtedy nogi sie niekoślawia...zreszta rzeczywiscie od tygodnia stawia stopy bardziej prosto. ja juz zgłupiałam. do ortopedy idziemy na kontrole jak mlody an dobre zacznie chodzic, wiec poki co musze sama zadecydowac. jakas rada?
U nas z zasypianiem nie mam problemu... Jas zasypia przy cycu (najczęściej)Odpuście z tym Ferberem, dla mnie to niemoralne isprzeczne z prawami rozwojowymi dzieci.Trudno oczekiwać od małego dziecka że samo będzie usypiało, tego mozna zacząc oczekiwać od przedszkolaka.Dzieci są różne, jedne szybko się tego uczą drugim zajmuje to kilka lat, rolą rodzica jest pomoc a nie wymuszanie- na tym polega metoda Ferbera. Matka ma czuć a nie nie ulegać. JA tylko walcze z Zosią w kwestii spania w naszym łóżku, ja się po prosru nie wysypiam wtedy i jest nam ciasno. Moje potrzeby tez są troche ważne na tym etapie. Natomiast zasypia albo przy cycu albo w naszym łóżku i wtedy ją przenosimy, w nocy zdarza sie jej obudzic i wstać w lóżeczku, cos tam gada, czasem mnie paca łapką, bo dosięga gdy dosuniemy łóżeczku poczym kładzie się i usypia. Natomiast pozwolić jej wypłakiwać-sama bym sobie wtedy odebrała prawa rodzicielskie. Trzeba być elastycznym póki co![]()