reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

ardzesh szczotka do kibla :-D:-D:-D, butami się nie przejmuj, choć u mnie wszystkie są schowane. J uwielbia moje kapcie bo mają wewnątrz skórę i gryzie je jak najlepsze mięsko.

ana powiedz mi jak u Gabrysia wygląda to uczulenie. Czy oprócz furczenia w nosku lało mu się z niego?? Bo u nas jednak problem nie zniknął, ja się chyba do tego furczenia przyzwyczaiłam. Wczoraj jak byliśmy u lekarza, bo J miał temperaturę, to lekarz mówi, że ma katar bo słyszy, a ja, że nie ma. No i kazał iść z tym do laryngologa, bo to już za długo trwa. Stwierdził, że jak mu się z noska nie leje to prawdopodobnie nie alergia. A może inna mama miała podobnie u swojego malucha??

J waży 10kg, myślałam, ciemię zarośnięte, vigantol mamy dawać do ukończenia pierwszego roku.
 
reklama
Hmm u nas Dareczek przeważnie w nocy miał katarek. Lekarz tez mówił ze moze to byc alergia ale mu przeszło do momentu kiedy pojawiła się 2 jedynka na dole. Jak powiedziałam lekarzowi że może to od zęba to się troche zdziwił mimo tego ze katarek i kaszelek miał przed 1 ząbkiem.
 
. jak Zuzia idzie do ubikacji to MAja sie czai i na poczatku zaglada a potem wpelzuje i zaczyna sie rozgladac i przeszadzac siostrze :-p:cool2: i tylko potem slysze '' mamoooooooo, Maja przyszla do mnie do lazienkiiiiiii ''
Jak sama idę do kibelka to młoda też zaraz za mną przyjdzie i staje mi między nogami. Tylko ja nie mam komu krzyczeć "mamooo" ;-):-D
Aga - 10 kg to luzik :) i fajnie z tym ciemiączkiem. Mila ma jeszcze wielką dziurę w głowie :sorry:Wit D nam się kończy i nie wiem czy kupować następną czy nie...

Laski, co na zęby dla dziecia? Oprócz żeli, bo u nas jakoś to nie działa :( Dawałam pół czopka - paracetamol. Ten też już się skończył. Ale on był przeciwbólowy, przeciwgorączkowy i przeciwzapalny.
Jest coś typowo na ząbkowanie?
 
ardzesh :-D:-D:-D:-D
Zuzia też ma jeszcze duże ciemiączko, ale lekarka nie kazała nic podawać twierdząc, że wszystkie witaminy ma w mleku.
Kapcie też u nas najlepszą zabawką do gryzienia. Na szczęście mała nie raczkuje i nie chodzi za mną wszędzie, ale myślę, że puki co wystarczy zamknąć drzwi w łazience a nie krzyczeć "mamo" :-D
A co do wagi to moja kluska też 10kg waży, po spotkaniu z Helcią i Karolkiem mam wrażenie, że Zuzia jest duża.
 
Ostatnia edycja:
Aga Gabrysiowi nigdy nie lecialo z nosa , tylko tak furczy frida bym nawet nic nie sciagnela , a jednak alergia jest ile to juz nie pamietam ale dlugie miesiace , ale on oprocz tego trze ten nos widac ze go swedzi i ma podpuchniete oko .

Na wszelki wypadek popros o skierownie do laryngologa i jesli moge cos doradzic to znajdz laryngologa - alergologa bo jak bylam u zwyklego laryngologa niewiele dojrzal , jak pojdziesz wszystko sie wyjasni "zaswieci" w nos ,uszy , gardelko i odrazu bedzie wiedzial .

U nas ciemie tez wielkie podaje 1 kropelke wit D , a kapcie i buty najlepsza zabawka :-D najgorsze ze odrazu je lize od spodu :sorry:
 
a u nas już się kapcie znudziły, bo też lubił lizać podeszwę;-) a ja jak idę do kibelka to młody do łóżeczka i mi nie przeszkadza:-)
no i zaczeło się upominanie i wdrapywanie na ręce:sorry: i tak się skubaniec złapie potem, że nie da ray go odłożyć na podłogę:rofl2:

wy macie ciężkie dzieci?! ja jestem w lekkim szoku jeszcze. koledze mojego K. 26.września urodziła się córeczka, czyli nie ma jeszcze 2 miesięcy a już do 7kg dobija:szok: niby urodziła się naturalnie:szok: to ważyła 4900g:szok: ale jej mama to też duuuża kobieta;-)
no i jeszcze z wieści dzieciowych to powiększy nam się rodzinka w przyszłym roku:-) moje dwie siostry cioteczne zaciążyły. to dopiero początek, bo jedna ma urodzić w czerwcu, a druga w lipcu:-)
 
reklama
Do góry