reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Kasia De niezla apteczke wam zapisali. Stosujecie wszystko?

Nie wszystko, np. nie używam tej zawiesiny do nosa, bo Miki szaleje, jak sie z tym zbliżam do niego :-) A resztę dajemy i jest gigantyczna poprawa. Wieczorem wyglądał juz na całkiem zdrowego, tylko czasami, ale to naprawdę rzadki pokaszliwał (z nosa praktycznie nic nie cieknie). Jestem w szoku, że tak szybko stanął na nogi, bo jak przypomne sobie jak wyglądal wczoraj...
 
reklama
Oj, biedny nosek Wojtusia- my też przesyłamy całuski.
Martusia też nosek uszkodziła- ma takiego obdziorka u nasady, koło oczka (całe szczęście że oczka nie uszkodziła), we wtorek łaziła sobie po naszym łózku, i koniecznie chciała grzebać na szafce, która stoi obok- no i niestety rączki się rozjechały i nosek wylądował na brzegu szafki :-( płacz był nie z tej ziemi, i na pamiątkę został spory strupek. A wczoraj pani w żłobku podejrzliwie się przyglądała i pytała co się Martusi stało...
 
A Otylka nam sie rozchyrlała, jednak przeziębienie:no: ehhhh- dziwne, że kaszel wyszdeł po 6 dniach:baffled: najpierw goraczka 3 dni, potem 3 dni katar (teraz juz jest mniejszy), a teraz kaszel, wszystko osobno:eek:
 
Wszystkim chorutkim i kontuzjowanym Sandrunia przesyła gorące całuski :tak:
 
reklama
Dziewczyny,
czy podawałyście kiedys paracetamol i nurofen razem? Wiem że to są rózne substancje ale pediatra mówił mi że nie wolno razem. Mnie sie ten zakaz wydaje bez sensu: podałam dziś Zosi paracetamol w czopku - nie pomógł więc podałam nie uwzgledniając 3-godz przerwy nurofen. Wiecie może czy tak wolno??
 
Do góry