reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

Z Noemi w sumie srednio :baffled: Ale to chyba przeziebienie i tak goraczkuje dlatego dzis w ramach poprawy zdrowia jedziemy na tydzien nad morze ;-) Nawdycha sie jodu,podam syropki i witaminki i mam nadzieje ze bedzie poprawa bo wczoraj zas mi goraczkowala,tesciowa podala jej aspiryne i tak to chamsko robila ze mi sie dziecko porzygalo...Myslalam ze jej pizgne normalnie-stare gupie babsko...:crazy::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

a jak juz tak nazekam to pierwszy raz klocilismy sie przy tesciowej i wiecie co zrobila....przyniosla sobie dzbanek kawy i patrzyla na nas jak w teatrze...Ludzieee trzymajta mnie bo nie recze za siebie...........az nie wytrzymalam i spytalam "i co tak mama podlu****e"....:-Dpotem nas do kosciola chciala zabrac...:szok::-D:-D:-D:-D "zabilam" ja smiechem..... ;-)
 
reklama
Ach te teściowe ;-):wściekła/y::-D

Ja mojej kiedyś powiedziałam że jest ....wstrętną babą....... :szok::-D
Choć ja z reguły "grzeczna i ułożona" jestem :tak: ale w kasze sobie dmuchać nie dam :-D ......... a przesadziła :wściekła/y:( ale to może kiedyś opowiem na innym wątku ):tak:
W tamtym tygodniu będąc z teściową tak się uderzyła w buzie (podleciała do huśtawki ) że ma siniak na cały policzek ........:baffled:wiem .... i tu nie chce być niesprawiedliwa ....bo to sie mogło jej zdarzyć z każdym ...ale .....:wściekła/y:

Sandra mi się za to ostatnio w nocy budzi ...i chce jeść, pić, iść na spacer np o 2 w nocy :szok: ........... może z tych upałów

Z sikaniem i kupkami ... też mamy z głowy ... pięknie woła i w dzień i w nocy ale przeważnie wysika się przed kąpielą i śpi do rana ........ przez m-c ani jednej wpadki .....a tak mimo że odpieluszkowana była to wcześniej zdarzyło się w nocy siusiu na łóżko
Obym się nie pochwaliła przed czasem

A z komarami to my mamy inny problem moja córcia strasznie drapiąca jest
jak już komar ugryzie to musi rozdrapać do krwi ..... i potem cały czas te strupki drapie......tak że się nie może zagoić .... maacie na to jakieś rady:-( bo w końcu będzie mieć blizny
 
Kakaw, mam podobny problem z Olą. Tylko, że ona już ma blizny. Chociaż z tego co zauważyłam ona tak mocno nie drapie a ślady i tak zostają. U nas pomaga fenistil żel po. A jako zabezpieczenie niestety nie udało mi się znaleźć nic skutecznego.
 
Fredka mi dokładnie chodzi o poradę właśnie w tej kwesti żeby nie drapała :-D
jak jej to wytłumaczyć albo nie wiem jaką sztuczkę zastosować .... ona to z tych którzy lubią strupki drapać ..... na maginesie moje też drapie :baffled::-D
Przed ja stosuje of family care ... i mogę go polecić bo jest skuteczny
a po to też fenistil
 
Martusia od lutego śpi bez pieluszki, i wpadka była ze dwa razy w czasie choroby. Ale prawie w każdą noc woła siku... nie umiem jej wyeliminować picia przed snem, może to by pomogło, choćby dużo piła wcześniej, wieczorem i tak chce.
Martusię prawdopodobnie czeka usunięcie trzeciego migdała :-( Jak się przeprowadziliśmy (to mieszkanie mojego brata), wykupiłam dla niej w pracy abonament do lux-medu, bo bratowa powiedziała, że w najbliższej przychodni są beznadziejni pediatrzy, ich syn nie chorował dużo, to jakoś dali radę, ale Martuś co chwilę chora więc wolałam nie ryzykować. I zaraz oczywiście była chora, pediatra zwróciła uwagę na to, że ma za duże migdały (przez 2,5 roku chodziłam z nią do pediatry, którą uważałam za solidną, a tego nie zauważyła...), poszłyśmy do laryngologa, miała płyn w uszach- dopiero w kwietniu udało się go pozbyć, fatalny wynik badania ciśnienia w uszach. Teraz już ciśnienie trochę się poprawiło, choć dobrze jeszcze nie jest, 18 września mamy wizytę w Kajetanach (pół roku od zarezerwowania) i zobaczymy, co tam powiedzą...
 
Kasiu mój starszy Bartek miał wycinanego migdała. Od razu widać było poprawę z dnia na dzień lepiej słyszał, mówił i oddychał. A w Kajetanach są najlepsi specjaliści i super warunki, więc napewno będzie dobrze ;-)
 
Sumka, a Bartek też był w Kajetanach? Od wielu osób to słyszałam, dlatego właśnie tam ją zapisałam. Obawiam się tylko, że na wycięcie będziemy czekać kolejne pół roku, i znów całą zimę będzie się bidulka męczyć.
 
reklama
dziewczyny a czy znacie jakieś dziecko które miało podcinane wędzidełko?
Wojtek ma za krótkie i nie wiem kiedy by mu najlepiej podciąć :sorry2:
 
Do góry