katrinm5
Fan(ka)
Też Grzesia w wózku usypiamMy narazie miałyśmy tylko jedną noc przespaną ale kiedy to było, u nas postępy, wcześniej mała spała ze mną najpierw usypiałam w wózku a potem hop do mojego wyrka a teraz dalej usypiam w wózku ( inaczej się nie da przynajmniej narazie) i za 20 minutek hop do łóżeczka i tam śpi do rana. Ja na wersalce obok. Mąż dalej w innym pokoju buuuuuuuuu.


