reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

reklama
Basieńko dni, tygodnie, miesiące - zobaczysz zlecą w mgnieniu oka. :laugh: Wszyscy teraż żyjemy na podkręconych obrotach. Zanim się obejrzysz będzie listopad. :D

Dobrze będzie - koniecznie odzywaj się do nas. Całuski :-* :-* :-* :-*
 
Hej..tu można sobie poplotkowac..pozalić sie..podniesć na duchu..i np..pochwalić nowa fyzurką:)!!..Basiu..jestesmy z Toba:) Będzie dobrze!!Piszcie dziewuszki co u Was!?
Ja dziś zamierzam pojeździć sobie na koniku..ładna pogoda za oknem..
Pozdrawiam Was!Kissssssssss
 
Hello! mam problem z bocianami-nie spotkaliśmy ani jednego :( ale mąż znalazł alternatywę (hihi) powiedział,żebym kupiła kapustę :p - każdy sposób jest dobry :) trzymajcie się dziewczyny 8)
 
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy ! Myślę , że jakoś to przeżyję, choć serce mnie ściska. Mój mąż jest wspaniałym człowiekiem, przy którym czuję się niesamowicie bezpiecznie- to taki balsam. A teraz pozostanie nam tylko komunikować się przez internet, a i tego nie jestem pewna, bo to będą dalekie...Chiny. :( Pozdrawiam Was wszystkie, Barbara.
 
Basieńka, Chiny to skomputeryzowany kraj, na pewno uda Wam się skontaktować ;)
dziewczyny, mąż zabrał mnie dziś na wycieczkę do Wadowic, kalwarii Zebrzydowskiej, Krakowa (Wawel, rynek, Łagiewniki itd....) Wycieczka objazdowa, nachodziłam się, aż nóg nie czuję ;) Wszędzie gdzie byłam, modliłam się za nas i nasze marzenia- tzn. o to, żebyśmy wszystkie jak najszybciej doczekały się upragnionych fasoleczek. mam nadzieję, że moje modlitwy choć w jednym miejscu zostaną wysłuchane ;) tak więc będzie dobrze :)
Co do bocianow- ani jednego nie spotkałam po drodze :( Skandal! Pochowały się czy co? Izabelka, pomysł z kapustą jest bardzo dobry. mam pytanie: czy jak mam w lodówce bigos zrobiony przez moją mamę specjalnie dla nas ;D to to się liczy ??? ;) czy mam specjalnie główkę kapusty nabyć by być spokojną o starania? ;D ;D ;D
Kochane, grunt, że nie opuszcza nas poczucie humoru ;D
Idę się kąpać, bo jeszcze nie zdążyłam, zaraz po powrocie zasiadłam przed kompa sprawdzić co u was słychać :) Uzależnilam się od "pogaduszek" z Wami ;)
Ściskam Was mocno!!!
 
To znowu ja... wykąpana i pachnąca ;)
Basieńko, nie zazdrość tylko przyjeżdżaj do Gliwic w pierwszym wolnym terminie i powtórzymy wycieczkę!!! Ja i tak Ci morza zazdroszczę... ::)
Całuję!
 
Tak tak Izabelka mąż miał fantastyczny pomysł z kapustką, zwłaszcza, że w mieście to trudno o boćka, no chyba że z tej reklamy sieci sklepów art. budowlanych "Atlas". U mnie na dzielnicy taki bociuś stoi. ;D ;D

He he..... dobra spadam spać, bo jutro do pracy nie wstanę - narka laski.  :laugh: :laugh:
 
reklama
Kasia!!!Że też wcześnie nie pomyślałam o bigosie ;D no pięknie, mam zapas od teściowej w piwnicy :D teściowa nawet nie zdaje sobie sprawy ile się przyłoży, aby jej ród nie wyginął :D pozdrowienia dziewczyny i miłega dnia.Zajrzę do was po pracy. papa
 
Do góry