reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Witajcie,

Kira, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, trzymam kciuki, żeby Adaś był zdrowy jak rydz. Wiadomo, że się denerwujesz, trzeba to szybko sprawdzić, ale podobno dzieci często mają szmery w sercu.

Luxik, to witaj w klubie, ja mam ten sam problem, w dzień spi albo i nie tylko na spacerach ;-), nie wiem, co będzie jak będzie brzydka pogoda i nie bedzie można wyjść :baffled:, nocne usypianie podobnie do Twojego, ja nawet do łózeczka nie odkładam, bo od razu płacz. A jak ją bierzemy do innego pokoju, to aż piszczy z radości. Boi się że coś jej umknie, pewnei z Twoim synkiem jest tak samo. Ciekawość świata ją zżera. Mi się wydaje, że dzieci wyczuwają , że usposabiamy je do snu i czasem z tym walczą. Ja myślę, że to nie minie, tylko bedzie gorzej. :-D Zastanawiam się nad tym, żeby po wieczornych pieszczotach i bajeczkach odkładać do łóżeczka i przyzwyczajać do zasypiania znowu samemu. Trochę płaczu bedzie, ale trudno.
 
reklama
A jeszcze się musze pochwalić, że już moja córeczka wstaje sama w łóżeczku i sobie stoi. Znowu nagły postęp zrobiła.

Czy Wasze dzieci też nie usiedzą w miejscu? Moja się musi wiecznie wiercić i tylko patrzy co by tu zbroić. Stwierdzam ponadto, ze zabawki nie są za fajne, najlepsze są sprzęty domowe do zabawy.
 
Laura, to się zgadza. Mój Bartuś nie usiedzi w 1 miejscu - wyjatek gdy pije z butelki:-D. Łapie wszystko co w zasiegu ręki. Gdy mu dam zabawki do łóżeczka, to w ogóle się nie interesuje tylko wstaje od razu. I też woli cokolwiek innego od zabawek. Ostatnio na fali jest łyżka do butów:-D
 
Kira trzymam kciuki za Adasia. Mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze. Co do ruchliwości maluszków to Oli nawet sobie pieluchy nie da zmienić , po prostu ucieka z gołym dupskiem. Wszędzie go pełno.
Co do spania to ucina sobie 2 drzemki, pierwsza około 10 i druga 14:30. Ale to tez różnie, zasypia ze mną na łóżku (bo wcześniej zasypiał w łóżeczku) ale jest na odwyku od Babci i Dziadka :-D
 
Laura, Kama u nas to samo, Filip nawet w wannie nie usiedzi tylko sie za brzegi chwyta i wstaje, a jak wstanie to uśmiech od ucha do ucha,wiec nawet kąpiel ostatnio trwa 2 min. bo jak tak stoi to trzeba go wyciągać zaraz bo marznie.A najlepsze jego zabawki to różne tubki i pojemniki po kremach ,płynie do kąpieli,kartoniki po sokach itp. a jego uspokajaczem przy przebieraniu i zmianie pampersa jest moja pomadka do ust(bezbarwna oczywiście i gryzie ją zamkniętą)Filip nie dość że nie usiedzi w jednym miejscu to i nawet nie ustoi bo ciągle by chodził:dry: a ja już czuję że mi jakiś garb na plecach rośnie:baffled:;-):rofl2:

Aha zapomniałam napisac że dziś Filip stojąc puścił się i stał chwilkę jakieś kilkia długich skund sam bez trzymania, tzn. trzymałał w reku płytę dvd i chyba myśleł ze to jakaś podpórka no i tak stał chwilke
 
cześć dziewczyny :0 pamiętacie nas jeszcze:)
Dawno nas tu nie było :)
Nie mam zbytnio czasu bo mała jest tak ruchliwa ,że trzeba ja pilnowac:)
Kira nei martw się na pewno to nic poważnego Trzymamy kciuki.
Nietsety nie czytałam szczególowo tego co piszecie tylo z grupsza brak czasu:(
U nas odpukac nei ma choroby ani problemów z spaniem w łóżeczku. Niestety ciągle zasypia przy cycu i kolysana:(
Mała też już sama staje w lóżeczku nawet udało jej sie raczkowac do przodu ale to chyba przypadkiem:)Jak sie ją weżnie pod paszki to potrafi iśc :)Bardzo lubi sie huśtac na huśtawce (kupilismy wieszaną) uwielbia dzdungle z fisher Price. i klocki:) bo to mozna wkadac i wsadzac:)
 
Mój Bartuś nie usiedzi w 1 miejscu - wyjatek gdy pije z butelki:-D.

Kama to i tak dobrze, bo moja to z butlą kaszki na brzuch się przekręca, klęka i myśli , że się da tak wypić kaszkę :-D i się złości, że nie leci kaszka z dołu do góry ;-)

Zmiana pieluchy to też masakra, bo złośnica z niej wtedy wychodzi. :tak:
 
aa no i piłka:) kładzie się na niej i się turla:)
Dziewczyny czy wy podajecie danonki malucha?? bo moje dziewczyny ze spacerów podaja co drugi dzien a wczoraj pediatra zabronił je dawac do roku czasu.:( i z parówkami tez mam sie nei spieszyc:( i nie wiem co teraz jej podawac na sniadanie bo kaszki to ona nie je:(
aaa i chciałam sie pochwalic ,ze od 2 miesiecy pijemy z butelki ze słomka:)

pozdrawiam was mamusie ciepło i życze maluszką duzo zdrowia i ruchu:)
 
A propo nie nabawienia się garba, to mam fajny sposób na naukę chodzenia maluszka. Daję ręcznik dziecku pod pachy i idziemy ;-), nie trzeba się wtedy aż tak mocno pochylać.
 
reklama
Fiolka, oh kupuję dzisiaj słomki :-)
U nas też ani mleko, ani kaszka nie przychodzi rano, więc daję jej kanapeczki: bułeczka z serkiem KIRI-KIRI i właśnie danonka a do picia wodę.
 
Do góry