Co do kciuka to ja znowu slyszalam ze od kciuka trudniej odzwyczaic bo ma go zawsze pod reka a smoczka mozna zabrac i nie ma. ale jak widac opinie sa rozne (jak zawsze) Ostatnio, jeszcze bylo cieplej to widzialam jak jechal w wozku chlopczyk, mial pewnie ze 3 latka i ssal kciuka Dziwnie to wygladalo, a moja babcia mowi ze jej znajomej synek ssal palec i byl ten paluszek chudszy od reszty Najlepiej nie przyzwyczaic, no ale wiadomo ze to uspokaja dziecko, za jakis czas jak tak lepiej sie zainteresuja swiatem to moze sie oducza:-) Ja osobiscie jak widze ze mala marudzi i ssie mocno paluszki to wtykam smoka, a to dlatego ze wklada najdluzszy palec i pozniej beka, a raz zwymiotowala
Duzo duzo zdrowia dla chorych maluszkow, oby szybciutko wyzdrowialy
Duzo duzo zdrowia dla chorych maluszkow, oby szybciutko wyzdrowialy