reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

Ivi1 głowa do góry!!! To nie jest zły wynik. Popatrz na wzrost dzieci w 3,4 klasie podstawówki. Jedne długie i wysokie inne nawet o 2 głowy niższe apotem się zrównuje. Rozrzut duży i nikt od razu nie zalicza jednych do karłów innych do gigantów. A sama PAPPA wyszła Ci prawidłowa czy z ryzykiem?
Kochana na tescie PAPPA mam tylko jednostki pomiaru, pozniej doktorka wprowadzala dane z testu PAPPA idane z badania usg do programu w komputerze, ktory wyliczyl ryzyko.. Nie moge znalezc w necie walorow wlasciwych dla testu PAPPA, moze wy znacie?
 
reklama
Moj lekarz jest zdania ze nam kobietom w ciazy powinno sie odciac internet, bo sie naczytamy i tylko panikujemy... lekarka powiedziala ze jest dobrze wiec tak jest na pewno, a ryzyko jest u każdego...
 
Wiem, wiem, naczytalam sie tez juz ze niektore dziewczyny mialy ryzyko 1:100 i rodzily dzieci zdrowe, a inne mialy ryzyyko 1:5000 i rodzily dzieci uposledzone... Tak ze nie ma normy, to badanie to tylko ocena ryzyka.
Ja po prostu z natury jestem ciekawska i musze wszystko wiedziec od A do Z. Od zawsze bylam osoba, ktora musiala wiedziec jak lata samolot , zeby do niego wsiasc :tak: Nie miejcie do mnie pretensji :zawstydzona/y:ja po prostu nie umiem zyc w niewiedzy :-p
 
To jest tylko jak sama nazwa wskazuje oszacowanie ryzyka które może być ale nie musi ;-) a czytając opowieści dziwnej treści z netu stresujesz się i dziecko na tym najbardziej cierpi.
 
Czyli badaniowemu schizowaniu - mówimy stanowcze NIE !!!

Moje drogie nie bądźmy mądrzejsze od lekarzy ;-)

ooo i tutaj zgodze sie w 100%
bez paniki moje drogie !!
wychodzi dobrze wiec po co sie stresowac i szukac dziury w calym zamiast cieszyc sie ciaza ??

Moj lekarz jest zdania ze nam kobietom w ciazy powinno sie odciac internet, bo sie naczytamy i tylko panikujemy... lekarka powiedziala ze jest dobrze wiec tak jest na pewno, a ryzyko jest u każdego...

oj tak mi tez lekarz to powiedzial :))
i maja racje niestety !!

Wiem, wiem, naczytalam sie tez juz ze niektore dziewczyny mialy ryzyko 1:100 i rodzily dzieci zdrowe, a inne mialy ryzyyko 1:5000 i rodzily dzieci uposledzone... Tak ze nie ma normy, to badanie to tylko ocena ryzyka.
Ja po prostu z natury jestem ciekawska i musze wszystko wiedziec od A do Z. Od zawsze bylam osoba, ktora musiala wiedziec jak lata samolot , zeby do niego wsiasc :tak: Nie miejcie do mnie pretensji :zawstydzona/y:ja po prostu nie umiem zyc w niewiedzy :-p

wiesz sa takie rzeczy w zyciu ktorych nie da sie zaplanowac do konca , przewidziec wiedziec wszystkiego od A do Z ... :)
tak jest z ciaza chociazby , mozesz robic testy narazac siebie i dziecko , a i tak zawsze jakies ryzyko jest i nie bedziesz wiedziec na sto% prawdy
nawet z plcia sie mozna pomylic , a co dopiero z chorobami :( ich jest tyle , ze naprawde chocbys na rzesach stawala to nie dowiesz sie dopoki nie urodzisz
takze bez paniki ! :)
ciesz sie , ze badania wyszly ok :) i nie szukaj na sile niczego wiecej , bo zwarjujesz :/
 
zgadzam się z wami, a poza tym co by ci to dało gdybyś nawet na 100% wiedziała że coś jest nie tak? Uspokoiłoby cię to? Na pewno nie i dopiero wtedy zaczęłabyś się dręczyć a tego nie da się "naprawić" (a może byś usunęła?-taką automatyczną opcje dają tu w Angli). Wiem że to okropna pokusa wiedzieć wszystko co się tylko da czy wszystko w porządku z dzieckiem, ale czasami lepiej nawet w ogóle się nad tym nie zastanawiać bo na wady genetyczne nie da się nic poradzić, a od takich myśli można tylko popaść w paranoję!
 
reklama
Do góry