Priinceseczka, nie ma możliwości rozpoznania po budowie na zwykłym usg, a przezierność była ok albo źle zmierzona - robiłam gdzie indziej. Ostatnio lekarz, u którego byłam na prenatalnym, który uchodzi za specjalistę w wykrywaniu wad, powiedział, że jeśli nie ma żadnej wady towarzyszącej, typu wada serca czy układu pokarmowego, a więc wskazania do amniopunkcji, jest ciężko rozpoznać ZD, bo przezierność, a nawet kość nosowa mogą wydawać się w porządku. Choć Małgosia ma malutki i płaski nosek i moim zdaniem na połówkowym (też u kogo innego robiłam) widać było po profilu, tylko wtedy nie wiedziałam, jak to powinno wyglądać. Nawet mu obiecałam zawieźć płytkę z tym badaniem, bo chce sprawdzić, czy sam by rozpoznał

Dziecko jak każde ma 2 ręce, 2 nogi i wszystko co potrzeba, więc na zwykłym usg nie zobaczysz

A moja ginka jak dla mnie jest super, tyle że jest położnikiem, a nie specjalistą od wykrywania wad i nigdy nie twierdziła, że jest inaczej, po prostu źle wybrałam lekarza od usg w pierwszej ciąży.