Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[mucha_nie_siada]

Marcelinaa, pocieszę Cie.. mam 3x1 Też mam dylemat kiedy zaaplikować. No i co dziwne.. mi nie wycieka rozpuszczająca się tabletka..hmm? W ogóle zrobiło się jak na pustyni momentami

 

[Marcelinaa]

hmmmm ???? no ta wieczorna to luz, ale ta poranna? zapodałam se ją koło 11.. do 12 leżałam specjalnie, a teraz jak łazę to mi coś cieknie- a na majtkach mam biały mokry proszek hahaha

a mężowi już powiedziałam, że ma czas na deklarowanie się na cokolwiek, dopóki nie otworzę szuflady hahah ciekawe jak to będzie, bo biorę dopiero 2 dni..

 

[mucha_nie_siada]

Marcelinaa, ją się wkłada do środka, a nie kładzie na majtki Mimo takiej szyjki nie masz czerwonego światła?:O

 

[Marcelinaa]

hahahaha może za płytko se ją wsadziłam.. poćwiczę jutro jeszcze raz hehe

nie no.. nic nie mówił.. ani że mam leżeć.. ani że nie mogę na spacery z psami.. ani że ten teges z małżem.. powiedział tylko, że jak mi zejdzie poniżej 30 mm a mam 31 mm to będzie "źle", cokolwiek to znaczy.. no i że wciąż łożysko mam za nisko, nie tragicznie- ale że mogłoby być wyżej.. a miałam kurdę szyjkę jak żyrafa 56 mm.. ale to 6 tyg temu. To wszystko na pewno wina Pindzi, która mnie od 3 tyg notorycznie nawala po dole !!!!!!!!!!!!!!

 

[mucha_nie_siada]

Marcelinaa, tylko nie włóż Pindzi luteiny do ust jak się już rolą przejmiesz
Hmm, a nie pisałaś że masz 27? Bo tak mi się ubzdurało i dlatego się dziwiłam, że taka jesteś hop siup, mycie okien i w ogóle;-).

 

[Marcelinaa]

hahahahahahhaah postaram się.. ja jestem 31 mm, jeszcze.. TFU TFU !

 

[LANA]

ja też z tą luteiną walczę od początku ciąży biorę 2x2-masakra ale już zdążyłam się przyzwyczaić do codziennego noszenia tych nieszczęsnych wkładek ,spania w majtach i tej wyciekającej piguły.
Jutro idę na wyniki z krewki -chodzi o sprawdzenie mojej anemi czy coś sie poprawiło po braniu od 2 mies. żelaza-no jestem baaardzo ciekawaa wizytę u gina mam 23 czyli za tydzień.

 

[mucha_nie_siada]

Hmmm to moja 'pipunia' jest turbo chłonna w takim razie A wkładki i tak zawsze nosiłam, w majtkach zawsze spałam, więc mi wsio ryba <i może dlatego nie zauważam wycieków?>

 

[Marcelinaa]

ja nienawidzę wkładek ! mam wrażenie, że nawet w najcieńszej się.. pocę..

 

[mucha_nie_siada]

ja sobie życia bez wkładek nie wyobrażam. No nie ma takiej opcji, żebym założyła majtasy bez wkładki.