reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

witam dziewczyny
ciesze się że są dobre wieści:-) i gratuluje udanych wizyt

wczoraj i ja byłam u gina, wyniki są ok cukier też w porządku, na USG maluszek ułożony główką do porodu:) tylko mi zaznaczył że jestem w grupie ryzyku przedwczesnego porodu z powodu cesarki dość nietypowej w poprzedniej ciąży, długość szyjki u mnie to 3,5 cm mówił że jest w normie i że jest zamknięta także chyba nie powinnam się martwić:-)
 
reklama
cokies-jasne,że nie masz się czym martwić najważniejsze,że szyjka zamknięta i długa :tak:.
Jeśli chodzi o cesarkę to ja też juz wiem ,że mnie takowa czeka.
 
ja tez mialam wczoraj wizyte....ale bez rewelacji....siuski sprawdzili,krew pobrali,brzuch pomacali,serduszko doplerem posluchali i tyle....kolejna wizyta za 6 tyg w szpitalu a za 3 tyg u lekarza rodzinnego....mam nadzieje,ze nastepnym razem bedzie usg i cos mi powiedza....bo jeszcze zadnego porzadngo nie bylo tylko taki male sprawdzajac bijac serduszko....no ale co ma byc i tak bdzie i wydaje mi sie cos ze chyba bdzie nispodzianka co do plci jak tak dalej pojdzie i okaze sie dopiero na porodowce:-D
aha i pytali sie mnie czy mam problemy z cisnieniem bo wczoraj mialam 145/85...a ja niskocisnieniowiec jestem:-D i problemow nigdy nie mialam....ale na pytaniu sie tylko skonczylo:)
 
hehehe pokazac sie moze i by pokazalo,jesli bym usg miala a takowego niet:-D
moglabym zrobic prywatnie oczywiscie ,ale wydatek ponad 100 euro jakos mnie nie kreci:zawstydzona/y:poczekam cierpliwie,bo i tak juz przciez wplywu nie mam na to,co tam jest:-D
zreszta pieniazki sie przydadza,bo przyznali nam dom i bedziemy sie przeprowadzac,wiec wydatkow przybedzie,nie wspominajac ,ze jeszcze malenstwo przeciez:szok: no ale mam nadzieje,ze dadza nam w koncu te klucze,poki jeszcze zem na chodzie,bo na koniec ciazy to ja to kiepsko widze...przeprowadzka z 5 dzieci to juz wyzwanie a gdzie do tego jeszcze noworodek:baffled:
 
reklama
Do góry