cliford
Fanka BB :)
Ancia...no to informacje pierwsza klasa!!! Oby tak do końca i gratuluję!! No i ja mam wizytę za 3 tygodnie i też się martwię czy dotrwam ;-)
reklama
Ancia93 dobrze, że u Was wszystko ok:-), a malutki już wcale nie taki malutki, prawie 2,5 kilograma szczęścia
A ja jutro rano mam usg i juz się boję jakie moje maleństwo już duże
, mam nadzieje, że już nie rośnie tak szybciutko
A ja jutro rano mam usg i juz się boję jakie moje maleństwo już duże
, mam nadzieje, że już nie rośnie tak szybciutko
magdzior1985
Fanka BB :)
Ancia - super wieści:-) i jaki już maluszek duży;-)
buziaczek1
Fanka BB :)
ancia super ze maluszek zdrowiutki i mama tez
a ztym MAM NADZIEJE ZE NA NIA POJDE to chyba kazda z nas to sobie powtarza
a ztym MAM NADZIEJE ZE NA NIA POJDE to chyba kazda z nas to sobie powtarza
Ancia - cieszę się, że wszystko ok Mam nadzieję, że mi też po jutrzejszej wizycie ginka kaze przyjść dopiero za 4 tyg., bo w pierwszej ciaży nakazała biegać co 2 tyg. A teraz wszystko jest ok, to moze jednak uda się trochę przyoszczędzić i czasu i kasy.
Jutro sie dowiem ile moja malutka waży
Mam nadzieję, że mi też po jutrzejszej wizycie ginka kaze przyjść dopiero za 4 tyg., bo w pierwszej ciaży nakazała biegać co 2 tyg. A teraz wszystko jest ok, to moze jednak uda się trochę przyoszczędzić i czasu i kasy. Jutro sie dowiem ile moja malutka waży
Dzięki dziewczyny.
Pastela u nas co 4 tyg każą przychodzić, chyba, że coś się dzieje, źle się czujemy czy coś, to albo do szpitala albo do gin. To trzymam kciuki, że wszystko u gin będzie dobrze
Agnes2606 na pewno sporo urósł nasz malutki 6.01 ważył 1,624 a wczoraj 2,314 także rośnie jak na drożdżach. :-)
Pastela u nas co 4 tyg każą przychodzić, chyba, że coś się dzieje, źle się czujemy czy coś, to albo do szpitala albo do gin. To trzymam kciuki, że wszystko u gin będzie dobrze
Agnes2606 na pewno sporo urósł nasz malutki 6.01 ważył 1,624 a wczoraj 2,314 także rośnie jak na drożdżach. :-)
reklama
ja tylko tak w skrócie, bo zabiegana jestem, musiałam oczywiscie swoje wysiedzieć w szpitalu, najpierw usg, potem diabetyk i położna
na szczęście wszystko ok, pani doktor zadowolona z poziomu cukru, nasze malenstwo waży juz 2665 gram, czyli jak dobrze pójdzie to 4300 nie przekroczy
a położna kazała odpoczywać, leżeć i nie przemęczać się, tylko jak to zrobić, kiedy mnie energia rozpiera
następne usg 1 marca i powtórze za innymi marcjankami - mam nadzieje, ze dotrwam
na szczęście wszystko ok, pani doktor zadowolona z poziomu cukru, nasze malenstwo waży juz 2665 gram, czyli jak dobrze pójdzie to 4300 nie przekroczy
a położna kazała odpoczywać, leżeć i nie przemęczać się, tylko jak to zrobić, kiedy mnie energia rozpiera
następne usg 1 marca i powtórze za innymi marcjankami - mam nadzieje, ze dotrwam
