reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Naturalnie....homeopatia i inne naturalne metody dla zdrowia

Kurczaczki - byłam u lekarza mam zapalenie krtani i chciał mi przepisać antybiotyk - na razie się wstrzymałam bo a) nie jestem zwolenniczką antybiotyków b) karmię piersią c) chcę nadal karmić piersią. Co mogę wziąć? Przeszukałam wątek ale albo nie zauważyłam albo nie pisałyście niczego odnośnie krtani.
Czy któraś może coś polecić?
pomocniczo stodal
 
reklama
Dziewczyny, czy któraś zna jakiś sposób na rozrzedzenie kupki dzieciaczka? Młody tydzień temu dostał jagódki i chyba po nich zaczął robić twarde kupki, taki bobki. Odstawiliśmy wszystkie jedzonka i lecimy tylko na cycu, przez 3 dni nie było wcale kupy a wczoraj znów wyszedł taki mały bobek. Nie wydaje mi się, żeby miał jakiś problem z wypróżnianiem, bo cały czas jest pogodny, nie pręży się i te kupy jak robi to też bez problemu. Te 3 dni bez kupy to też u niego żadna nowość, bo zawsze robił co kilka dni. Martwi mnie tylko "konsystencja" i chciałabym mu te kupy jakoś rozluźnić.
 
Dziewczyny, czy któraś zna jakiś sposób na rozrzedzenie kupki dzieciaczka? Młody tydzień temu dostał jagódki i chyba po nich zaczął robić twarde kupki, taki bobki. Odstawiliśmy wszystkie jedzonka i lecimy tylko na cycu, przez 3 dni nie było wcale kupy a wczoraj znów wyszedł taki mały bobek. Nie wydaje mi się, żeby miał jakiś problem z wypróżnianiem, bo cały czas jest pogodny, nie pręży się i te kupy jak robi to też bez problemu. Te 3 dni bez kupy to też u niego żadna nowość, bo zawsze robił co kilka dni. Martwi mnie tylko "konsystencja" i chciałabym mu te kupy jakoś rozluźnić.


Spróbuj jabłek, śliwek (jeśli karmisz piersią to ty) jeśli on jadł już to jemu daj. Powinno pomóc.
Co do homeopatii to poczekaj na pewno inne dziewczyny ci coś poradzą
 
dzięki czechow, spróbujemy jabłek, bo synek je już jadł, więc mogę podać jemu, a sama też trochę zjem, mam nadzieję, że pomoże
 
co polecacie na ząbki tzn bolące dziąsełka?

Kaja czy możesz polecić COŚ na zbicie gorączki, czytałam wątek, ale tyle tego jest, że nie mam pojęcia tym bardziej, że ja zielona w tym, proszę o"Łatwiejszy" wybór, co Ty byś dała Tymkowi?
 
No dobra Kaja, zakumałam o co kaman ;-)

No to co z tym oczyszczeniem? Tylko niech to nie będzie picie samej wody i czekanie, aż wszystko pójdzie w cholerę :-D Bo ja to ostatnio mam gatsrofazę, wczorajszy wieczór, czas-jeden odcinek serialu: zupa pomidorowa, bułka z pomidorem, ogórkiem i szczypiorkiem, piwko, ciasto z truskawkami... I jeszcze byłam głodna :szok:
 
Pasi to mnie zaraziłaś .. ja mam dośc podobnie a o 23 wrąbałam kawałek pizzy jeszcze i paroma łykami piwka zapiłam i się dziwie kurde bele ze mi bebzol rośnie
ale ja mam tak ze stres zajadam :no:
 
reklama
Dzięki Jolcia, próbowaliśmy i jabłek i śliwek i ja jadłam, i synkowi dawałam, ale niestety nic nie działało i musiało się skończyć na syropku i dopiero to pomogło, ale już jest ok, dziś kupa była już jak trzeba i znów zaczynamy jeść warzywka i owocki, ale już bez jagódek :)
 
Do góry